Jaką rolę w historii zbawienia wyznaczy! Żydom Pan Bóg? Czy «ich czas» już na pewno bezpowrotnie minął? Czy ich pierwotna misja - «ludu wybranego» - dobiegła kresu? Roy H. Schoeman na kartach swej książki mierzy się z tymi i z wieloma innymi pytaniami, analizując miejsce judaizmu i Żydów w Bożym planie zbawienia ludzkości. Swe rozważania Schoeman rozpoczyna od przywołania postaci Abrahama, kończy zaś na paruzji. Nie ukrywa przy tym - stawiając wiele tez prowokujących do dyskusji - że pojmuje judaizm jako «spełniony» w chrześcijaństwie, a zarazem jako istotny element historii zbawienia. Dowodzi barwnie, ukazując choćby korzenie nazistowskiego antysemityzmu, że na przestrzeni dziejów ataki na Żydów i judaizm zakorzenione były nie w chrześcijaństwie, lecz w siłach z natury antychrześcijańskich.
Teksty zawarte w dzienniku nie są kamieniem milowym w egzegezie biblijnej ani fascynującym opisem codziennego życia znanego z telewizyjnych ekranów celebryty. Są refleksją zwykłego katolickiego kapłana, który postanowił przewędrować przez Adwent w skupieniu nieco głębszym niż zwykle, by pięknie przeżyć święta Bożego Narodzenia i nie uronić zbyt wiele z tego, czym Pan Bóg obdarza nas w codzienności.
Drogi Czytelniku, album, który otwierasz, ukazuje się z okazji 100-lecia powstania Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Loretańskiej oraz 15. rocznicy beatyfikacji naszego Ojca Założyciela, ks. Ignacego Kłopotowskiego. Publikacja ta przedstawia charyzmat loretański i działalność apostolską sióstr w Kościele w Polsce i za granicą. (...)
Oddając do rąk Czytelników ten skromny album, życzę, aby nie tylko dostarczył on pewnego zakresu informacji, ale był też okazją do refleksji nad osobistym kontaktem z Bogiem, aby w myśl benedyktyńsko-loretańskiego zawołania we wszystkim Bóg był uwielbiony w życiu każdego z nas.
Paulina Jaricot w pierwszej kolejności nie jest inicjatorką Dzieła Rozkrzewiania Wiary, Żywego Różańca - które rozsiały się po całym świecie. Jest kobietą pochwyconą przez Boga, której nie można zrozumieć, nie próbując jej spotkać w jej doświadczeniu mistycznym. W tych kilku młodzieńczych zeszytach, zebranych przez siostrę Marię Monikę od Jezusa OP. odsłania się dusza żarliwa. Te stronice należy otwierać z najwyższym szacunkiem. Jesteśmy świadkami intymnej rozmowy, trwania serca przy sercu młodej dziewczyny i Tego, któremu oddała się ona ciałem i duszą...
Rozważając starożytne określenia Maryi, zaczerpnięte z Biblii i z liturgii, odnajdujemy w nich nasze własne powołanie do świętości. Każde z tych wezwań kończymy ufną prośbą, zwracając się do Maryi: „Módl się za nami!”. Ona jest bowiem najpewniejszą Przewodniczką na drodze do świętości i Orędowniczką u Syna. Taka sama jest rola Kościoła, jako wspólnoty zbawienia. (...)
Litania loretańska jest nie tylko szkołą pobożności maryjnej, lecz także prawdziwym traktatem o misterium Kościoła. (...) Prosząc: „Módl się za nami”, pozwalamy im - Maryi i Kościołowi - zanosić nasze modlitwy wprost do Zbawiciela. Dzięki temu pośrednictwu modlitwa warg staje się kontemplacją tajemnic zbawczych.
Świat potrzebuje zmartwychwstania, świat musi się podnieść w jaśniejącym świetle nadprzyrodzoności, świat potrzebuje pełni Ducha Świętego, którego tak bardzo mu brakuje. Przyjdź, o Maryjo, otoczona chwałą w niebie w Twym nieskalanym ciele, w blasku Twego dziewictwa; przyjdź, o Królowo nieba i ziemi, i uchroń nas przed grożącym nam upadkiem. (…)
Nie masz jeszcze konta?
Utwórz konto