"Sprowadziliśmy wszystkie cnoty - pisze Peter Kreeft - do jednej: do bycia miłym i oceniamy Jezusa według naszych standardów, zamiast oceniać nasze standardy według Niego:. Autor przypomina, że etyka bez cnoty jest iluzją. Nie waha się powiedzieć prawdy, że w epoce broni atomowej ludzkość bez cnót nie ocaleje. Ale chociaż zsuwamy się ku przepaści, na śliskim zboczu są punkty oparcia, dzięki którym możemy zawrócić: są to cztery cnoty kardynalne, trzy teologiczne oraz osiem błogosławieństw. Możemy okazać skruchę, a Bóg, jak ojciec marnotrawnego syna, zawsze przyjmuje nas z powrotem. Kreeft oferuje nam sprawdzoną pomoc w trudnym procesie odróżniania dobra od zła pośród bardzo wątpliwych wzorców XXI wieku. Otrzymujemy przewodnik - mapę cnót, plan naszej ziemskiej pielgrzymki opracowany na podstawie mądrości zgromadzonej przez pokolenia chrześcijan od św. Pawła i Ojców Kościoła aż po Clive S.Lewisa.
Dominikanin, bł. Alan z La Roche (1428-1475) to prawdziwy apostoł Różańca. Jego istotny wkład w rozwój i odnowienie <<Psałterza Jezusa i Matki Bożej>>, jak nazwał tę modlitwę, nie podlega dyskusji. Wyróżnił w niej choćby i zalecał tematyczne wyodrębnienie tzw. płaszczyzn medytacyjnych (chrystologicznej, mariologicznej oraz naśladowczej, dotyczącej dostrzegania cnót Jezusa i Maryi oraz potrzeby wdrażania ich we własne życie). Wprowadził nadto podział na tzw. dziesiątki Pozdrowień anielskich (razem 15) oraz trzy części: radosną, bolesną i chwalebną (po 50 ,,Zdrowaś" każda), czym nawiązał do liczby Psalmów (150). Podział ten podjął św. Pius V w bulli Consueverunt (1569), określając kanon Różańca.
O wielkim "Cudzie nad Wisłą" przez całe dziesiątki lat trwała zmowa milczenia [...]. Na nową diecezję warszawsko-praską Opatrzność Boża niejako nakłada dzisiaj obowiązek podtrzymania pamięci tego wielkiego wydarzenia w dziejach naszego Narodu i całej Europy, jako miało miejsce po wschodniej stronie Warszawy. - św. Jan Paweł II Warszawa, 13 czerwca 1999 -
“Dzieci Boga Świadectwa Matek” to zbiór świadectw o «życiu jako dialogu pomiędzy Stwórcą a stworzeniem». Dwanaście matek jak dwanaście plemion Izraela i jak dwunastu Apostołów opowiada kobiecymi i matczynymi zarazem ustami o pasji życia, jaką Bóg wszczepił w serce człowieka. Ta żywa Ewangelia znajduje sobie kanwę — wspólny mianownik — w znaku pieszej pielgrzymki ku jasnogórskiemu sanktuarium, które już nie tylko emanuje cudem Kany Galilejskiej — małżeńskiej radości — ale idzie o krok dalej, wydając woń nazaretańskiego cudownego poczęcia, by w końcu pośród nocy mógł rozlec się śpiew betlejemskich aniołów.
Nie masz jeszcze konta?
Utwórz konto