Kubek Anioł Stróż – Niebieski (KAS3)
20,00 zł
Księga Ochrzczonych
80,00 zł
Módlmy się za Polskę
0,50 zł
Karnet kwiaty - mały (KMK-08) rozkładany, w środku biały, niezapisany, z miejscem na Twoje osobiste życzenia, dedykację itp. Karnet został wzbogacony krótką dedykacją oraz cytatem. Do karnetu została dołączona koperta. Wymiary karnetu po złożeniu to 8,2 x 13 cm.
Bóg poszukuje człowieka. Niezależnie od tego, jak daleko człowiek odszedł, a nawet wtedy, gdy świadomie nie szuka on Boga. Często pomaga w tym Maryja – matczyną miłością zdobywa ludzi i prowadzi ich do Syna, by odnaleźli upragnione szczęście. Świadczą o tym historie nawróceń opisane w niniejszym zbiorze.
Okres Wielkiego Postu, podobnie jak czas Adwentu, nadając tym kilku tygodniom specyficzny charakter pokuty i nawrócenia, wyraża i pomaga przeżyć prawdę ważną dla nas w każdym dniu roku. W okresie czterdziestodniowego przygotowania do Świąt Paschalnych poznajemy głębiej naturę grzechu, potrzebę przemiany własnego życia i konieczność zadośćuczynienia za popełnione zło. Wchodzimy odważniej i bardziej radykalnie na drogę nawrócenia. Duch Święty przygotowuje nasze serca do udziału w paschalnej tajemnicy Chrystusa. On, Duch Prawdy, ukazuje nam w krzyżu Chrystusa zło grzechu, a przez zmartwychwstanie Zbawiciela daje nam udział w zwycięstwie nad grzechem. Umieranie dla grzechu, aby żyć w zjednoczeniu z Chrystusem - to paschalne zadanie dla każdego chrześcijanina. To również podstawowa prawda o całym życiu uczniów Chrystusa.
Publikowane w latach 2012–2020 w miesięczniku „Różaniec” rozmyślania na pierwsze soboty miesiąca, zebrane w jedną całość, charakteryzują się prostotą, głębią i pobożnością. Medytacje, ujęte w formie dialogu z Maryją, zaskakują świeżością i niespotykanym łączeniem wątków. Rozważania poprzedzone są wprowadzeniem w nabożeństwo pierwszych sobót miesiąca, o które apelowała Matka Boża w Fatimie. (...)
7,00 zł Pierwotna cena wynosiła: 7,00 zł.4,00 złAktualna cena wynosi: 4,00 zł.
W miesięczniku „Różaniec”. Temat styczniowego numeru: Moc imienia Jezus. Przeczytasz w nim: – Nasi przodkowie z dumą witali się chrześcijańskim pozdrowieniem, w obronie którego niejednokrotnie stawali. Dziś pozdrowienie: „Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus” budzi zakłopotanie nawet u ludzi uważających się za osoby wierzące – jak zauważa jeden z naszych autorów. Jest nie na miejscu, a może nawet razić „ateistyczne uczucia”. Imię Jezus ze czcią wypowiadane przez jednych, którzy uświęcają swój czas przyzywając obecności Bożej pośród prozaicznych zajęć, jest równie często, jak nie częściej, wypowiadane bezmyślnie. Zagadnienie aktów strzelistych i wzywania imienia Jezus nadaremno, to także jeden z poruszanych tematów. Zapraszamy również do lektury rozmowy z egzorcystą, który dzieli się swoim doświadczeniem siły imienia Bożego. A jak w to imię pracują polscy misjonarze, niosąc je na krańce świata – przeczytamy w wywiadzie z ks. biskupem Jerzym Mazurem SVD. – Królewska dziesiątka – to nowy cykl, w którym rozważać będziemy 10 cnót Maryi. A także: – Dogmat o Bożym Macierzyństwie – Ucieszyć się życiem.
Nowy rok w sanktuarium w Wysokim Kole rozpoczynamy o północy Mszą Świętą przed Obrazem Matki Bożej Królowej Różańca Świętego.
Rozpoczynamy go z imieniem Jezusa na ustach i w sercu – już w XVII w. istniało tu Bractwo Różańca Świętego odwołujące się do imienia Jezus. Przed sumą podtrzymujemy sięgającą czasów dominikańskich tradycję procesji z Najświętszym Sakramentem do pięciu ołtarzy, odmawiając Różaniec do Najświętszego Imienia Jezus.
Jak wielką moc ma imię Jezus, wiedzą doskonale kapłani egzorcyści, kiedy w imię Jezusa nakazują szatanowi, aby opuścił osobę, która została przez niego opętana.
Z dzieciństwa pamiętam sąsiadkę, która przychodząc do naszego domu, zawsze pozdrawiała nas słowami: „Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus”, a nie jak inni: „Dzień dobry”. A kiedy po raz pierwszy przyjechałem z seminarium do domu w sutannie i szedłem tak dumny na poranną Mszę Świętą, już z daleka dostrzegła mnie znajoma pani, której zawsze grzecznie się kłaniałem. Tym razem ona zatrzymała się, pochyliła nisko głowę i na głos wypowiedziała słowa: „Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus”. Ja się zaczerwieniłem, bo uświadomiłem sobie, że w ten sposób pozdrowiła samego Jezusa, a nie mnie. I o tym staram się pamiętać dzisiaj, kiedy jako kapłan w imię Jezusa przebaczam skruszonemu grzesznikowi i sprawuję pozostałe sakramenty święte.
Nie bójmy się wypowiadać tego imienia, na które – jak pisze św. Paweł w Liście do Filipian – zegnie się „każde kolano istot niebieskich i ziemskich, i podziemnych” (2, 10) – imienia Jezusa. On sam zachęcał nas przecież do tego, kiedy św. Faustynie nakazał, aby umieściła na obrazie, o który ją poprosił, słowa: „Jezu, ufam Tobie!”.
Rozpoczynajmy i kończmy każdy dzień z imieniem Jezusa na ustach i w sercu, podobnie każdą pracę i podróż. Błogosławmy nasze dzieci i siebie nawzajem tym imieniem. Jak zachęca psalmista: „Imię jego trwa na wieki (…). Niech się wzajemnie nim błogosławią! Niech wszystkie narody ziemi życzą mu szczęścia!” (Ps 72,17).
Nie zapominajmy o tym, że tylko mocą Ducha Świętego możemy powiedzieć: „Panem jest Jezus” (1 Kor 12, 3). Dlatego tak ważne jest, abyśmy otwierali się na Jego działanie.
Pozdrawiam Was i błogosławię w imię Jezusa, który nas zbawił mocą.
ks. Szymon Mucha – redaktor naczelny „Różańca”
Format: |
|
---|
Nie masz jeszcze konta?
Utwórz konto