Rozważania Drogi Krzyżowej
Budzę nie tylko ze snu. Zamyślenia (EBOOK)
19,60 zł
Zakładka Lectio Divina (ZLD1)
1,00 zł
Po 50 latach od powstania to najwspanialsze dzieło mariologiczne XX w., perła chrześcijańskiej duchowości trafia do rąk polskiego czytelnika. Dzieło wyjdzie w trzech tomach. Pierwszy tom to wspaniała wizja Maryi zbudowana na niezwykłej znajomości Pisma Świętego. Dech w piersi zapiera ukazanie Niepokalanej Dziewicy jako centrum Bożego planu zbawienia. (...)
Rozważania różańcowe w układzie brewiarzowym, które weźmiecie do ręki, mają za zadanie uruchomić wyobraźnię i wprowadzić w kontemplację, dzięki której człowiek zanurza się w tym, co jest jej przedmiotem. Dzisiaj, kiedy widzimy u wielu ludzi ochrzczonych ubóstwo ducha, brak czasu na modlitwę, Różaniec staje się szkolą modlitwy, w której przechodzimy z Maryją przez sceny z Ewangelii, „by czytać Chrystusa, by wnikać w Jego tajemnice, by zrozumieć Jego przesianie” (RVM, 14).
Konstytucja o Liturgii Soboru Watykańskiego II uczy, że „Kościół rozmieścił także w ciągu roku wspomnienia męczenników oraz innych świętych, którzy dzięki wielorakiej łasce Bożej doszli do doskonałości, a osiągnąwszy już wieczne zbawienie wyśpiewują Bogu w niebie doskonałą chwalę i wstawiają się za nami. W dniu ich narodzin dla nieba Kościół głosi misterium paschalne w świętych, którzy z Chrystusem wspólcierpieli i zostali z Nim wspóluwielbieni, przedstawia ich wiernym jako przykład, pociągający wszystkich przez Chrystusa do Ojca, a przez ich zasługi wyjednywa Boże dobrodziejstwa” (KL 104).
Niniejszy statut ma służyć osobom zjednoczonym we wspólnym odmawianiu różańca, by odkrywając głębię tej modlitwy i sięgając do korzeni tej właśnie formy jej praktykowania, zyskiwali, za zachętą św. Jana Pawła II, „sposobność duchową i pedagogiczną do osobistej kontemplacji, formacji Ludu Bożego i nowej ewangelizacji” (RVM 3).
Stowarzyszenie to nosi nazwę „Różańca”, gdyż jego członkowie, podzieleni na grupy po dwadzieścia osób, odmawiają go codziennie, każdy jedną dziesiątkę, a także dlatego, że każda grupa składa się z tylu osób, ile jest tajemnic w różańcu. (...)
9,00 zł Pierwotna cena wynosiła: 9,00 zł.5,00 złAktualna cena wynosi: 5,00 zł.
Dziękuję Państwu – w imieniu całej redakcji – za minione lata naszego miesięcznika. Przyczyny ekonomiczne wymuszają zawieszenie naszej działalności. Dziękuję wszystkim Autorom, Czytelnikom i Przyjaciołom naszego pisma. Wydaje nam się, że poruszyliśmy przez ten czas większość tematów związanych z życiem rodzinnym. Część z nich pozostanie na naszej stronie internetowej, dokąd Państwa nieustannie zapraszamy. Wszystkim rodzinom niech Pan Bóg ofiaruje dar miłości, cierpliwości i zbawienia.
Moi rodzice oboje pracowali, zarobki otrzymywali porównywalne. Do utrzymania domu niezbędne były dwie pensje. Wychodzili rano, wracali po południu lub wieczorem. Sytuację ratowała babcia, która mieszkała z nami przez kilka lat. Dzięki niej czułem, że mam dom, rodzinę i szczęśliwe dzieciństwo. Gdyby zapytano mnie wtedy, z kim wolę spędzać w domu czas – z mamą czy tatą albo babcią – uznałbym takie pytanie za prowokację (choć wówczas jeszcze nie znałem tego słowa). Odpowiedź wydawała się tak oczywista, że w pytaniu intuicyjnie podejrzewałbym podstęp.
Podstawą wychowania, zwłaszcza wychowania rodzinnego, jest obecność. Nieobecność może mieć różne oblicza: fizyczne, emocjonalne, rozwojowe, ekonomiczne. Nie mam nic przeciwko rozwijaniu ścieżki zawodowej kobiet i mężczyzn. Należy jednak głęboko rozważyć bilans zysków i strat, które osiągamy zarówno my sami, jak i nasze dzieci. Maria Montessori, pionierka współczesnego szkolnictwa, napisała: „Nie chodzi o to, jak wielki jest dom, tylko ile jest w nim szczęścia”. Zadanie stworzenia szczęśliwego domu, przyznaję szczerze, wydaje mi się niełatwe. Dlatego w obecnym numerze miesięcznika staramy się wsłuchać w wypowiedzi różnych osób.
Dziękuję Państwu – w imieniu całej redakcji – za minione lata naszego miesięcznika. Przyczyny ekonomiczne wymuszają zawieszenie naszej działalności. Dziękuję wszystkim Autorom, Czytelnikom i Przyjaciołom naszego pisma. Wydaje nam się, że poruszyliśmy przez ten czas większość tematów związanych z życiem rodzinnym. Część z nich pozostanie na naszej stronie internetowej, dokąd Państwa nieustannie zapraszamy. Wszystkim rodzinom niech Pan Bóg ofiaruje dar miłości, cierpliwości i zbawienia.
ks. Janusz Stańczuk – redaktor naczelny
***
Kochani Czytelnicy,
Kiedy przed jedenastu laty rozpoczynaliśmy wydawanie miesięcznika ..Tak Rodzinie”, naszym pragnieniem było wyjście naprzeciw rodzącym się już wówczas obawom co do przyszłości rodziny. Chcieliśmy wspólnie wołać, że jesteśmy za i z rodziną taką, jaką zaplanował Bóg w swojej miłości do człowieka. Tematy poszczególnych numerów były czerpane z życia, ponieważ to przede wszystkim małżonkowie, rodzice byli autorami artykułów, wywiadów, specjalistycznych porad. Niech Bóg będzie uwielbiony za ten piękny czas.
Dziś, niestety, musimy poinformować, że zawieszamy wydawanie miesięcznika. Grudniowy numer jest ostatni. Dziękujemy wszystkim, którzy prenumerowali czasopismo, osobom wpłacającym nawet najmniejsze ofiary na rozwój prasy ukazującej się w naszym wydawnictwie, jednakże środki te już od długiego czasu nie wystarczały nawet na pokrycie kosztów’ produkcji.
Dziękujemy wszystkim wiernym Czytelnikom. Autorom, którzy tworzyli i w spierali to Boże dzieło. Zapewne wydało ono wiele zdrowych, dobrych owoców. Rodzina będzie trwać, pomimo że szatan tak bardzo ją atakuje. Bóg jest ponad wszystkim i przeprowadzi nawet przez ciemną dolinę. Znajdzie odpowiednie narzędzia. choć zawsze pozostawi nam wolną wolę. Treści zamieszczone na stronie internetowej „Tak Rodzinie” pozostają do Waszej dyspozycji. Zachęcamy, aby wspierać prasę katolicką, by nie zalała nas fala ideologii, która podważa wielką wartość rodziny. Pozostajemy w jedności modlitewnej, aby w naszej ojczyźnie rodziny były silne miłością do Boga i wiernością swoich członków.
s. Stefania G. Korbuszewska – dyrektor Wydawnictwa Sióstr Loretanek
Format: |
|
---|
Nie masz jeszcze konta?
Utwórz konto