W grudniowym numerze „Anioła Stróża” podążamy za Aniołem, wychodzącym na spotkanie Baalamowi – pogańskiemu prorokowi, który miał zadanie przeklinać Izraela. Jego oślica była bardziej wrażliwa na obecność niezwykłego gościa i zatrzymała się w podróży a sam Balaam, po rozmowie z niebieskim posłańcem, radykalnie zmienił swój plan i zaczął błogosławić tych, których miał przeklinać. To bardzo wymowny obraz, który posłużył do tematu grudniowego numeru – błogosławieństwo a nie przekleństwo…
W swoim pamiętniku Marysia opisze problem tzw. hejtu w przestrzeni wirtualnej, natomiast Zosia dowie się, dlaczego Święta Bożego Narodzenia nie są „magiczne”. Marek uczy się jak napisać niesztampowe życzenia, z kolei rodzina Janielskich doświadcza głębokiej prawdy, że więcej szczęścia jest w dawaniu aniżeli w braniu. Ponadto odwiedzimy Matkę Bożą z Rusinowej Polany i nauczymy się konstruować domowy wiatraczek poruszany ciepłym powietrzem. Na grudniowe długie wieczory i świąteczny czas Bożego Narodzenia warto posłuchać anielskiej płyty ubogaconej pastorałkami Artystów z Działdowa.
Warto iść przez życie z „Aniołem Stróżem”…