Pakiet Lectio Divina na Każdy Dzień Roku – Niedziele okresu zwykłego (rok A,B,C)
Pakiet Służyć Prawdzie
Róża wśród kolców
16,00 zł
Czystość serca jest każdemu człowiekowi zadana. Musi on stale podejmować trud opierania się siłom zła, tym działającym z zewnątrz i tym z wewnątrz - siłom, które chcą go od Boga oderwać. I tak w sercu ludzkim rozgrywa się nieustanna wałka o prawdę i szczęście. Aby zwyciężyć w tej walce, człowiek musi się zwrócić ku Chrystusowi. Może zwyciężyć tylko umocniony Jego mocą, mocą Jego Krzyża i Jego Zmartwychwstania.
Okres Wielkiego Postu, podobnie jak czas Adwentu, nadając tym kilku tygodniom specyficzny charakter pokuty i nawrócenia, wyraża i pomaga przeżyć prawdę ważną dla nas w każdym dniu roku. W okresie czterdziestodniowego przygotowania do Świąt Paschalnych poznajemy głębiej naturę grzechu, potrzebę przemiany własnego życia i konieczność zadośćuczynienia za popełnione zło. Wchodzimy odważniej i bardziej radykalnie na drogę nawrócenia. Duch Święty przygotowuje nasze serca do udziału w paschalnej tajemnicy Chrystusa. On, Duch Prawdy, ukazuje nam w krzyżu Chrystusa zło grzechu, a przez zmartwychwstanie Zbawiciela daje nam udział w zwycięstwie nad grzechem. Umieranie dla grzechu, aby żyć w zjednoczeniu z Chrystusem - to paschalne zadanie dla każdego chrześcijanina. To również podstawowa prawda o całym życiu uczniów Chrystusa.
Po 50 latach od powstania to najwspanialsze dzieło mariologiczne XX w., perła chrześcijańskiej duchowości trafia do rąk polskiego czytelnika. Dzieło wyjdzie w trzech tomach. Pierwszy tom to wspaniała wizja Maryi zbudowana na niezwykłej znajomości Pisma Świętego. Dech w piersi zapiera ukazanie Niepokalanej Dziewicy jako centrum Bożego planu zbawienia. (...)
O początkach i rozwoju niektórych nabożeństw warto niekiedy pisać – po to, by w końcu zebrać nagromadzone o nich wiadomości i poszczyć o nowe, w międzyczasie odkryte, źródła, tak żeby dotyczący ich materiał ukazać w nowym świetle. Taki właśnie cel przyświeca niniejszemu przedstawieniu pewnego etapu historii modlitwy różańcowej. Składające się na to opracowanie różne studia nad nabożeństwem różańcowym – obejmujące okres od roku 1475 do roku 1572 – stanowią, każde na swój sposób, przyczynki do lepszego poznania owego nabożeństwa, chociaż – co jest oczywiste – nie zamierzają ani nie mogą dać pełnej o nim wiedzy, a przy tym nie wyczerpują też tego tematu.
Przyjmij ten „brewiarz różańcowy”, zanurz się w medytacji i Różańcem opleć cały świat – sprawy Kościoła i Ojczyzny, parafii i rodziny. Rozbudzaj w sobie pragnienie, aby Maryja była „coraz bardziej znana i kochana” i aby zatriumfowało Jej Niepokalane Serce.
UWAGA: Zdjęcie produktu jest makietą nieodzwierciedlającą rzeczywistego wyglądu. Pakiet składa się z 2 książek w twardej oprawie, bez obwoluty widocznej na makiecie.
9,50 zł
W miesięczniku „Różaniec” temat majowego numeru: Bogiem sławiena Maryja | Panna majowa | O Maryi, która ukochała Polskę | Z Maryją przez życie: Zwiastowanie w sztuce, rozmowa z o. Jackiem Hajnosem OP | Katolik w świecie: Cyfrowa demencja | W szkole Żywego Różańca: Śmierć prowadzi do życia | Zasłuchani w Słowo Boże – komentarze do Ewangelii na każdy dzień ks. Tomasz Podlewski.
Śpiewu Bogurodzicy nauczyłem się jako ministrant.
Byłem wtedy w drugiej klasie liceum. Okazją był przygotowywany przez młodzież oazową naszej parafii pod kierunkiem wspaniałego kapłana ks. Mieczysława Murawskiego program w roku jubileuszu 600-lecia Obrazu Jasnogórskiego. Występowaliśmy na Świętym Krzyżu podczas dorocznego zjazdu ministrantów, oazy i scholii. Nie zapomnę tej chwili, kiedy potem podczas pieszej pielgrzymki na Jasną Górę – gdy jeszcze trwał stan wojenny – podczas Apelu jasnogórskiego, którym kończyliśmy każdy dzień, w kilku chłopców przy wsparciu kleryków z dumą i wielkim przeżyciem zaintonowaliśmy: „Bogurodzica, Dziewica, Bogiem sławiena Maryja…”. Wtedy oczy wszystkich zaszkliły się od łez. Było to wołanie wyrywające się z głębi naszych polskich serc pełnych obaw i lęku o losy naszej Ojczyzny.
Dzisiaj, kiedy sytuacja zdaje się powtarzać, myślimy o kolejnym pokoleniu Polaków. Widzimy, jak wyrasta na naszych oczach pokolenie ludzi obojętnych na Boga, a nawet ateistów. Słowami pieśni pytamy: „Gdzie mamy pójść, jak nie do Matki, która ukojenie da”.
Dlatego numer majowy „Różańca” poświęcamy tradycyjnie Maryi, bo to przecież Jej miesiąc, najpiękniejszy i usłany kwiatami. Chcemy pokazać, jak kształtował się w nas Polakach kult maryjny. Przybierał on różne formy: począwszy od Bogurodzicy, która prowadziła rycerzy do zwycięstwa pod Grunwaldem, przez wiejskie chaty, gdzie było słychać śpiew Godzinek o Niepokalanym Poczęciu NMP. Ustrojone we wstążki i kwiaty przydrożne figury i krzyże w majowe wieczory stawały się „świątyniami pod gołym niebem”, skąd rozlegał się śpiew Litanii loretańskiej. Nie ma zakątka na naszej polskiej ziemi bez sanktuariów – miejsc, które Maryja sama obierała, by wypraszać łaski u swego Syna i rozdzielać je swoim dzieciom, błagającym o ratunek, o uzdrowienie z choroby, oddalenie nieszczęść. To jest przedziwny sekret polskiej pobożności, nie tylko ludowej.
Wielcy Polacy, jakimi byli św. Jan Paweł II i bł. kard. Wyszyński, szli do Jezusa przez Maryję, oddając się Jej całkowicie. Dzisiaj coraz usilniej podejmujemy w naszej Ojczyźnie wezwanie Maryi wypowiedziane w Fatimie, odprawiając nabożeństwo pięciu pierwszych sobót miesiąca. A to wszystko po to, aby tak jak tego pragnie sam Jezus, „Bogiem sławiena Maryja” była bardziej znana i kochana. Dlatego, „Mario, będę Ci śpiewał / Piosnkę taką najprostszą, / Chwaląc Cię za to, co dajesz. / Wszystkim z wielką miłością”.
ks. Szymon Mucha – redaktor naczelny „Różańca”
Format: |
|
---|
Nie masz jeszcze konta?
Utwórz konto