Maryja Niepokalana Matka Boga i Matka nasza Księga 2 (EBOOK)
26,60 zł
Kubek Anioł Stróż – Pomarańczowy (KAS1)
20,00 zł
Pakiet Posłuchaj co ci powiem
30,00 zł
Prowadzona metodycznie i umiejętnie – kronika jest niezastąpionym źródłem informacji oraz służy budowaniu jedności wspólnoty. Dokumentuje wydarzenia z życia róży/koła Żywego Różańca. Fakty dotyczące wspólnych wyjazdów, rekolekcji, zmianek, uroczystości parafialnych przeplatają się z ciekawostkami i twórczością poszczególnych członków. Do kroniki dołączona jest zakładka informująca: „Co warto zamieścić w kronice?”.
Rozważając starożytne określenia Maryi, zaczerpnięte z Biblii i z liturgii, odnajdujemy w nich nasze własne powołanie do świętości. Każde z tych wezwań kończymy ufną prośbą, zwracając się do Maryi: „Módl się za nami!”. Ona jest bowiem najpewniejszą Przewodniczką na drodze do świętości i Orędowniczką u Syna. Taka sama jest rola Kościoła, jako wspólnoty zbawienia. (...)
Litania loretańska jest nie tylko szkołą pobożności maryjnej, lecz także prawdziwym traktatem o misterium Kościoła. (...) Prosząc: „Módl się za nami”, pozwalamy im - Maryi i Kościołowi - zanosić nasze modlitwy wprost do Zbawiciela. Dzięki temu pośrednictwu modlitwa warg staje się kontemplacją tajemnic zbawczych.
Maryja - pisał św. Augustyn - zanim poczęła Chrystusa w łonie w sposób cielesny, najpierw poczęła Go sercem i umysłem na drodze wiary. Stając się uczennicą Chrystusa, „bardziej strzegła prawdy w sercu niż ciała w łonie. Być w sercu - dodawał ten wielki święty - znaczy więcej niż być w łonie.” Znów Izaak ze Stella pisał: „W tabernakulum łona Maryi Chrystus przebywał dziewięć miesięcy, w tabernakulum wiary Kościoła - aż do końca świata, w wiedzy i miłości wiernej duszy - przez wieczność”. Ojciec Gabriel Jacquier ukazuje mistyczną rolę „Serca Maryi” jako „łona wiary”, w którym dojrzewamy do pełni Chrystusa. Autor opisuje drogę stawania się dzieckiem Maryi, by żyć w komunii z Głową Kościoła, „który jest Jego Ciałem, Pełnią Tego, który napełnia wszystko wszelkimi sposobami” (Ef 1, 23)
„Loretański kwadrans z Maryją” to niewielka, poręczna broszurka, która może stać się Twoim towarzyszem w codziennej modlitwie. Zawiera starannie dobrane modlitwy w różnych intencjach, które pomogą Ci w skupieniu i pogłębianiu relacji z Bogiem za przyczyną Matki Bożej Loretańskiej i Świętych Orędowników. Dzięki starannie dobranym tekstom każda chwila modlitwy może stać się bardziej owocna i pełna duchowej głębi. Niewielki format sprawia, że zawsze będzie pod ręką, zwłaszcza w chwilach gdy potrzebujesz duchowego wytchnienia.
7,00 zł
W wakacyjnym „Tak Rodzinie” – Temat numeru: Inteligentne wakacje. Wywiad: „Razem tworzymy silną drużynę” – o rodzinie i zwycięstwie nad depresją opowiada Antonina Wiśniewska-Wenda, wokalistka zespołu „Moja Rodzina”. Świadectwo Krzysztofa Sowińskiego, ewangelizatora, męża Mai, taty Róży i Jazona. Ponadto: 8 stron kuchni loretańskiej, oraz Historia Nieznana i krzyżówka z nagrodami.
Jeszcze nigdy w życiu nie miałem takich wakacji, z których byłbym zadowolony. W szkole średniej wykorzystywałem miesiące letnie, by dorobić parę groszy do kieszonkowego. Miałem pieniądze, ale wyzbyłem się podróży. Potem podróżowałem, wygrywając czasami w powakacyjnej licytacji „gdzie ja to nie byłem”, ale zabrakło mi klasycznego nicnierobienia. Kiedy udało się w końcu znaleźć czas na wylegiwanie się przez tydzień czy dwa w cieniu gruszy, ze strachem przemyśliwałem, ile pożytecznych rzeczy mógłbym w tym czasie osiągnąć i ile pilnych zobowiązań podgonić. Jeden ze starożytnych ojców Kościoła wiodący podejrzanie szczęśliwe życie został kiedyś zapytany przez swoich uczniów o tajemnicę zadowolenia. Odparł z uśmiechem: „To proste: kiedy pracuję, myślę o pracy, kiedy odpoczywam, myślę o odpoczynku, kiedy się modlę, myślę o modlitwie. A wy ciągle myślicie o czymś innym”. Rzeczywiście, proste, tylko jakoś mi to nie wychodzi. Dlatego obecny numer poświęcamy tematowi odpoczynku. Co zrobić, aby w końcu być zadowolonym z własnych wakacji? Jak uchwycić dobre proporcje między gnuśnością a inteligentnym oglądaniem świata? Kiedy można wrócić z odpoczynku zrelaksowanym, ale jednocześnie bogatszymi o przeżycia, których nie doświadczymy w miejscu zamieszkania?
Zapraszamy do lektury. Wakacyjne podróże, zwłaszcza rodzinne, to okazja do odnalezienia minut zagubionych w codziennymi wyścigu z czasem. To rozmowy nie tylko o interesach. To gwiazdy, które z ciekawością wysłuchują naszych ogniskowych refleksji. Życzymy Państwu, aby każdy odnalazł te chwile. Do zobaczenia po wakacjach.
ks. Janusz Stańczuk – redaktor naczelny
Format: |
|
---|
Nie masz jeszcze konta?
Utwórz konto