Pójdę po śladach Jego purpurowej krwi
Droga krzyżowa, na której spotykamy wiele osób, jest drogą relacji, spotkań, ale jednocześnie ukazuje prawdę o samotności Jezusa w tłumie i na krzyżu. Wbrew pozorom Droga krzyżowa nie jest drogą śmierci, ale prowadzi do nowego życia, do zmartwychwstania i chwały. Ukazuje Chrystusa jako tego, który jest ziarnem i które wrzucone w ziemię musi obumrzeć, by przynieść plon obfity (zob. J 12,24).
Podarował Mi Ktoś Okulary
Czuję te wiersze przez skórę, pulsują w mojej krwi, mam nieodparte wrażenie, że zaglądam do własnych notatek. Z wielu powodów. Wspólnota pokoleniowa. Polszczyzna cyzelowana w tych samych laboratoriach: ambona i konfesjonał, sala wykładowa i punktowane artykuły. Warszawa i Śląsk nie tak odległe, wbrew pozorom. Ale nade wszystko: wspólnota losu, wspólnota fundującego naszą tożsamość sakramentu, ten sam ruch w nas, pod dnem wszystkich doświadczeń i rzeczy, w samych trzewiach naszego życia, gest z którego wszystko: nasze „tak” powiedziane Temu, który rzekł do nas: „ty pójdź za Mną”. Jesteśmy obaj księżmi rzymskokatolickimi, gdzieś miedzy 60 a 70 rokiem życia.
Wieczór się zbliża i dzień już się chyli (EBOOK)
W tej książce nie waham się używać mocnego języka. Z pomocą pisarza i eseisty Nicolasa Diata, bez którego mało co byłoby możliwe i który od czasu powstania książki Bóg albo nic okazał się niezawodny, chcę czerpać natchnienie ze słowa Bożego, które jest jak miecz obosieczny. Nie bójmy się mówić, że Kościół potrzebuje dogłębnej reformy i że ta reforma dokonuje się przez nasze nawrócenie. [...]