Niebo jest silniejsze od nas
Gdy Lucia zobaczyła oblicze Naszej Kochanej Pani, które według jej dokładnych wskazówek odtworzył młody artysta, potrząsnęła tylko głową i powiedziała: „Ona była taka, a przecież nie taka! Ona była światłem, światłem, światłem!”. Gdy wiele lat później w swej cichej celi spisywała te wizje, czuła się śmiertelnie nieszczęśliwa, gdyż niewypowiedzialnego, po prostu, nie da się powiedzieć. To, co się wydarzyło w Fatimie, pozostaje w niedostępnym świetle Nieba.
Prymas Stefan Wyszyński – odnowiciel Polski
Alicja zajada kanapkę, rozglądając się po skromnej klasztornej celi: - Kto jest na tym zdjęciu, ciociu? O tym, z owieczką. - To błogosławiony Prymas Kardynał Stefan Wyszyński, wyjątkowy Polak – odpowiada jej ciocia, siostra Faustiana. Prymas Wyszyński był człowiekiem wielkiej wiary i oddanym patriotą. Z tego powodu był przez kilka lat więziony przez komunistów, ale nie załamał się. Wręcz przeciwnie! Zrobił dla Polski wiele dobrego.
Dwa koniki i inne wierszyki
Ciocia Ewa, Basia, a także dwie panie z wiersza „Krawcowe”, istnieją naprawdę. Także baca oraz górka, na którą wjeżdżała furka. Niektórzy bohaterowie tych wierszyków już się w nich rozpoznali, ale niektórzy nie wiedzą, że stali się inspiracją dla autorki. A może ktoś z czytelników odnajdzie tam swoją podobiznę? Warto więc przeczytać te zabawne i ciepłe wierszyki, w których nie tylko dzieci znajdą coś dla siebie…