Służyć Prawdzie Rekolekcje Kapłańskie
Wytyczne dotyczące zarządzania dobrami w instytutach życia konsekrowanego i stowarzyszeniach życia apostolskiego
7,00 zł
Obrazek z Medalikiem Świętego Benedykta. Format obrazka to 5,5 x 8,5 cm.
Awers medalika przedstawia św. Benedykta trzymającego w prawej ręce krzyż, a w lewej księgę (Regułę); Przy postaci świętego – napis: Crux sancti patris Benedicti (Krzyż świętego Ojca Benedykta), natomiast na obrzeżu widnieje napis: Eius in obitu nostro praesentia muniamur (Niech Jego obecność broni nas w chwili śmierci). Po prawej ręce św. Benedykta przedstawiony jest pęknięty kielich, z którego wypełza wąż. To nawiązanie do rozpoznania przez św. Benedykta trucizny podanej mu przez wrogów w Vicovaro. Na tej samej wysokości, po lewej ręce św. Benedykta, kruk z rozpostartymi skrzydłami kroczy obok chleba. To przypomnienie innego wydarzenia z życia św. Benedykta. Nakazał on krukowi ukrycie zatrutego chleba, który miał uśmiercić św. Benedykta.
W tekstach zebranych w niniejszej książce Pauline Jaricot pozwala nam dostrzec swą misyjną żarliwość i talenty organizacyjne, jawi się również jako pedagog wiary i mistrzyni życia duchowego. Jej pisma to owoc jej kontemplacji, a rozważania tajemnic różańcowych są niczym prawdziwy klejnot. Pozwólmy prowadzić się siostrze Marii Monice od Jezusa OP, która odsłania przed nami dzieło Żywego Różańca. Pozwólmy, by poprowadziła nas sama Paulina podwójną drogą: modlitwy i misji, w świetle Ewangelii, z modlitwą Maryi Panny.
O początkach i rozwoju niektórych nabożeństw warto niekiedy pisać – po to, by w końcu zebrać nagromadzone o nich wiadomości i poszczyć o nowe, w międzyczasie odkryte, źródła, tak żeby dotyczący ich materiał ukazać w nowym świetle. Taki właśnie cel przyświeca niniejszemu przedstawieniu pewnego etapu historii modlitwy różańcowej. Składające się na to opracowanie różne studia nad nabożeństwem różańcowym – obejmujące okres od roku 1475 do roku 1572 – stanowią, każde na swój sposób, przyczynki do lepszego poznania owego nabożeństwa, chociaż – co jest oczywiste – nie zamierzają ani nie mogą dać pełnej o nim wiedzy, a przy tym nie wyczerpują też tego tematu.
Świadomość obdarowania w Kościele Chrystusowym łaską sakramentalnego kapłaństwa, w stopniu episkopalnym, skłania mnie do wyznania za św. Pawłem: „Za łaską Boga jestem tym, kim jestem”. Dlatego jestem zobowiązany do przypomnienia postaci Sługi Bożego Biskupa Sandomierskiego Piotra Gołębiowskiego (...). W setnym roku jego kapłaństwa (...) pragnę podziękować Bogu, że Sługa Boży Biskup Piotr udzielił mi święceń kapłańskich (...).
6,90 zł Pierwotna cena wynosiła: 6,90 zł.3,00 złAktualna cena wynosi: 3,00 zł.
Znam pewne małżeństwo, które mnie zadziwia od wielu lat. On jest postrzelony, wiecznie biegnący, ścigający się z setkami pomysłów, które codziennie nawiedzają jego głowę. Ona jest pragmatyczna, zorganizowana i jakby mało romantyczna. Gdy zapytałem owego męża, co go zauroczyło w tak statecznej kobiecie, odparł z zachwytem: „Tylko ona powie prosto w oczy, co myśli o moich planach. I najczęściej ma rację, ale ja rozumiem to dopiero po pewnym czasie. Bóg dal mi wspaniałą żonę”. Małżeństwo, rodzeństwo, dzieci i rodzice, podobnie zresztą jak każda inna wspólnota ludzi, nie muszą zgadzać się we wszystkim. Nie na tym polega jedność rodziny.
Głęboka miłość wzywa nas niekiedy do trudnych słów i opinii, do wyrażenia własnego zdania, do obrony sfery intymności. Rozstawianie słupków granicznych nie zawsze musi nas odgrodzić od ukochanej osoby. Czasem jest wytyczeniem bezpiecznej drogi, na której toczy się wspólna podróż przez życie.
Znam pewne małżeństwo, które mnie zadziwia od wielu lat. On jest postrzelony, wiecznie biegnący, ścigający się z setkami pomysłów, które codziennie nawiedzają jego głowę. Ona jest pragmatyczna, zorganizowana i jakby mało romantyczna. Gdy zapytałem owego męża, co go zauroczyło w tak statecznej kobiecie, odparł z zachwytem: „Tylko ona powie prosto w oczy, co myśli o moich planach. I najczęściej ma rację, ale ja rozumiem to dopiero po pewnym czasie. Bóg dal mi wspaniałą żonę”. Małżeństwo, rodzeństwo, dzieci i rodzice, podobnie zresztą jak każda inna wspólnota ludzi, nie muszą zgadzać się we wszystkim. Nie na tym polega jedność rodziny.
Głęboka miłość wzywa nas niekiedy do trudnych słów i opinii, do wyrażenia własnego zdania, do obrony sfery intymności. Rozstawianie słupków granicznych nie zawsze musi nas odgrodzić od ukochanej osoby. Czasem jest wytyczeniem bezpiecznej drogi, na której toczy się wspólna podróż przez życie. Dlatego obecny numer naszego miesięcznika poświęcamy problemom dobrej komunikacji małżeńskiej, a szczególnie kwestii takiej asertywności, która buduje porozumienie między ludźmi. Niejedno małżeństwo uratowałby dobry tłumacz, jak zauważył niegdyś Władysław Kumor. Najpierw jednak spróbujmy sami nauczyć się wyrażać siebie, nauczmy się słuchać drugiej osoby.
Wraz z nowym rokiem zmieniamy nieco formułę naszego miesięcznika. Znika dodatek „Styl Życia”, ale pozostaje z nami część jego autorów. Pojawiają się nowe działy: o modzie, o podstawach modlitwy chrześcijańskiej, zaś nauczanie Papieża Franciszka zostanie ukierunkowane na problematykę powiązaną z tematem numeru.
Dziękujemy, że Państwo pozostali z nami w nowym roku. W tym trudnym czasie powierzamy wszystkie rodziny Bożej Opatrzności.
ks. Janusz Stańczuk – redaktor naczelny
Waga | 0,100 kg |
---|
Nie masz jeszcze konta?
Utwórz konto