Mój Aniele Boży
Eucharystia nasze uświęcenie
18,00 zł
30-dniowe Nabożeństwo ku czci Świętego Józefa
5,00 zł
Karnet Ave Maria (KAM05) z wizerunkiem; Madonna z małych drzew, Giovanni Bellini oraz cytatem; Maryja wydała z Duchem Świętym rzecz największą, która była i zawsze będzie: Boga Człowieka - św. Ludwik Maria Grignion de Montfort. Karnet składany, w środku biały, niezapisany, z miejscem na Twoje osobiste życzenia, dedykację itp. Do karnetu została dołączona koperta. Wymiary karnetu po złożeniu: 11,5 x 16,5 cm.
O początkach i rozwoju niektórych nabożeństw warto niekiedy pisać – po to, by w końcu zebrać nagromadzone o nich wiadomości i poszczyć o nowe, w międzyczasie odkryte, źródła, tak żeby dotyczący ich materiał ukazać w nowym świetle. Taki właśnie cel przyświeca niniejszemu przedstawieniu pewnego etapu historii modlitwy różańcowej. Składające się na to opracowanie różne studia nad nabożeństwem różańcowym – obejmujące okres od roku 1475 do roku 1572 – stanowią, każde na swój sposób, przyczynki do lepszego poznania owego nabożeństwa, chociaż – co jest oczywiste – nie zamierzają ani nie mogą dać pełnej o nim wiedzy, a przy tym nie wyczerpują też tego tematu.
Przyjmij ten „brewiarz różańcowy”, zanurz się w medytacji i Różańcem opleć cały świat – sprawy Kościoła i Ojczyzny, parafii i rodziny. Rozbudzaj w sobie pragnienie, aby Maryja była „coraz bardziej znana i kochana” i aby zatriumfowało Jej Niepokalane Serce.
UWAGA: Zdjęcie produktu jest makietą nieodzwierciedlającą rzeczywistego wyglądu. Pakiet składa się z 3 książek w twardej oprawie, bez obwoluty widocznej na makiecie.
Księga Żywego Różańca jest przeznaczona dla księży proboszczów i opiekunów wspólnot Żywego Różańca. Pozwala prowadzić uporządkowaną dokumentację, dającą rzetelny obraz Żywego Różańca działającego na terenie parafii. Jest w niej miejsce na wpisanie aż 50 parafialnych kół różańcowych z podaniem informacji według wzoru: nazwa róży (patron), miejscowość, data powstania, nazwa parafii, ksiądz opiekun, zelator, dane osobowe i kontaktowe członków, z wyszczególnieniem członków nowych, zmiany osób odpowiedzialnych, informacje dodatkowe. Księga została wzbogacona o Statut Stowarzyszenia „Żywy Różaniec” i obietnice związane z odmawianiem różańca, które otrzymał od Matki Bożej bł. Alan de Rupe (celem rozpowszechnienia ich wśród wszystkich wierzących).
Kiedy Ojciec zamierzał wysłać Syna na ziemię, postanowił, że będzie miał Matkę, musiał więc stworzyć istotę godną takiego macierzyństwa. Zebrał wszelkie piękno, jakie tylko Wszechmoc Boża mogła stworzyć, zebrał wszelką świętość i wszelką cnotę, i miłość przewyższającą śpiew Serafinów, nadto tkliwość najdoskonalszej z matek - i te skarby bezcenne zamknął w jednym sercu, Sercu Jego Matki.
7,50 zł
W styczniowym „Tak Rodzinie”; Temat numeru: „Cyfrowy dziadek”. Jedno z głównym wyzwań dla wszystkich dziadków: towarzyszyć wnukom w poznawaniu świata. Świat staje się coraz bardziej złożony, technologia skomplikowana, życie obojętne albo brutalne. Kto jednak, jeśli nie dziadkowie, ma szansę być z dziećmi i cierpliwie tłumaczyć, że życie trzeba wypełnić sensownymi decyzjami, nauką, pracą, modlitwą. Dlatego ten numer miesięcznika poświęcamy babciom i dziadkom, starając się dodać im odwagi, a nawet determinacji w prowadzeniu wnuków do duchowego i egzystencjalnego sukcesu. Rozpoczęliśmy kolejny rok istnienia naszego miesięcznika. Proponujemy m.in. nowy dział o finansach rodziny prowadzony przez Joannę i Sławomira Sidorków. Dziękujemy, że jesteście z nami, i prosimy, abyście mówili o nas innym. Walczmy o szczęśliwe rodziny, a Bóg niech wskazuje nam dobrą drogę.
Mój dziadek był największym bohaterem mojego dzieciństwa. Mieszkał sto kilometrów ode mnie, więc widywałem go tylko w wakacje i weekendy. Zanim jednak poszedłem do szkoły, czasem udawało mi się zostać u niego parę tygodni. Dziadek imponował wszechstronnością i talentami. Był niesłychanie cierpliwy i wyrozumiały. Jego głównym zajęciem było prowadzenie tzw. sklepu żelaznego, w którym można było kupić także zegary, motorowery, radioodbiorniki. Dziadek na wszystkim się znał, potrafił doradzić klientom właściwy model, a nawet dokonać drobnych napraw i przeróbek. Lubiłem jeździć z nim na grzyby albo na targ, na pole lub do urzędu. Wszędzie spotykał mnóstwo znajomych, którzy kłaniali mu się z szacunkiem i z ciekawością wypytywali go o mnóstwo rzeczy. Byłem dumny z mojego dziadka. Gdybym chciał wyliczyć wszystkie jego talenty, zainteresowania i znajomości, zabrakłoby strony. Razem z troskliwą i opiekuńczą babcią zbudowali moje szczęśliwe dzieciństwo.
To jest właśnie jedno z głównym wyzwań dla wszystkich dziadków: towarzyszyć wnukom w poznawaniu świata. Świat staje się coraz bardziej złożony, technologia skomplikowana, życie obojętne albo brutalne. Kto jednak, jeśli nie dziadkowie, ma szansę być z dziećmi i cierpliwie tłumaczyć, że życie trzeba wypełnić sensownymi decyzjami, nauką, pracą, modlitwą. Dlatego ten numer miesięcznika poświęcamy babciom i dziadkom, starając się dodać im odwagi, a nawet determinacji w prowadzeniu wnuków do duchowego i egzystencjalnego sukcesu.
Rozpoczęliśmy kolejny rok istnienia naszego miesięcznika. Proponujemy m.in. nowy dział o finansach rodziny prowadzony przez Joannę i Sławomira Sidorków. Dziękujemy, że jesteście z nami, i prosimy, abyście mówili o nas innym. Walczmy o szczęśliwe rodziny, a Bóg niech wskazuje nam dobrą drogę.
ks. Janusz Stańczuk – redaktor naczelny
Waga | 0,115 kg |
---|
Nie masz jeszcze konta?
Utwórz konto