Droga Krzyżowa „Miłość Niepojęta” + CD
Mój Aniele Boży
Kubek Anioł Stróż – Pomarańczowy (KAS5)
20,00 zł
Maryja - pisał św. Augustyn - zanim poczęła Chrystusa w łonie w sposób cielesny, najpierw poczęła Go sercem i umysłem na drodze wiary. Stając się uczennicą Chrystusa, „bardziej strzegła prawdy w sercu niż ciała w łonie. Być w sercu - dodawał ten wielki święty - znaczy więcej niż być w łonie.” Znów Izaak ze Stella pisał: „W tabernakulum łona Maryi Chrystus przebywał dziewięć miesięcy, w tabernakulum wiary Kościoła - aż do końca świata, w wiedzy i miłości wiernej duszy - przez wieczność”. Ojciec Gabriel Jacquier ukazuje mistyczną rolę „Serca Maryi” jako „łona wiary”, w którym dojrzewamy do pełni Chrystusa. Autor opisuje drogę stawania się dzieckiem Maryi, by żyć w komunii z Głową Kościoła, „który jest Jego Ciałem, Pełnią Tego, który napełnia wszystko wszelkimi sposobami” (Ef 1, 23)
Ojciec Stanisław Przepierski (1959–2020), dominikanin, gorliwy czciciel Maryi i apostoł różańca, trzy lata przed śmiercią wygłosił w Gietrzwałdzie rekolekcje dla moderatorów kół różańcowych. Głosił z pasją i charakterystyczną żarliwością. Ukazywał różaniec jako drogę poznania Serca Jezusa, jako szkołę kontemplacji. Dzielił się doświadczeniem głębi tej modlitwy, zarówno w konferencjach czy warsztatach, podczas których uczył różnych metod odmawiania różańca, jak i w rozważaniach poszczególnych tajemnic. (...)
Prowadzona metodycznie i umiejętnie – kronika jest niezastąpionym źródłem informacji oraz służy budowaniu jedności wspólnoty. Dokumentuje wydarzenia z życia róży/koła Żywego Różańca. Fakty dotyczące wspólnych wyjazdów, rekolekcji, zmianek, uroczystości parafialnych przeplatają się z ciekawostkami i twórczością poszczególnych członków. Do kroniki dołączona jest zakładka informująca: „Co warto zamieścić w kronice?”.
7,00 zł Pierwotna cena wynosiła: 7,00 zł.4,00 złAktualna cena wynosi: 4,00 zł.
W swoim Dzienniczku św. s. Faustyna opisuje niejedną nadprzyrodzoną sytuację, która miała miejsce podczas Mszy Świętej. Kiedy kapłan unosił podczas przeistoczenia białą Hostię, ona widziała postać Dzieciątka Jezus. Zobaczyć Jezusa – to wielki dar, który otrzymują niektórzy święci. Jezus daje im łaskę zobaczenia Go w sposób namacalny…
W swoim Dzienniczku św. s. Faustyna opisuje niejedną nadprzyrodzoną sytuację, która miała miejsce podczas Mszy Świętej. Kiedy kapłan unosił podczas przeistoczenia białą Hostię, ona widziała postać Dzieciątka Jezus.
Zobaczyć Jezusa – to wielki dar, który otrzymują niektórzy święci. Jezus daje im łaskę zobaczenia Go w sposób namacalny.
Przyznam się, że czytając te fragmenty Dzienniczka, troszkę zazdrościłem s. Faustynie. Przez ponad 30 lat każdego dnia jako kapłan sprawuję Mszę Świętą i mam głęboką świadomość, że Hostia, którą unoszę, to już nie kawałek chleba, a prawdziwe Ciało Chrystusa. I choć nigdy nie zobaczyłem postaci Jezusa, to bardzo często wpatrzony w Świętą Hostię powtarzałem w sercu za niewiernym Tomaszem: „Pan mój i Bóg mój” (J 20, 28) lub za św. Faustyną: „Jezu ufam Tobie” albo krótko: „Wierzę”.
W ewangelicznych opisach nie tylko pusty grób stał się wiarygodnym świadkiem zmartwychwstania Mistrza z Nazaretu. Kobiety, Apostołowie i wielu uczniów widziało żywego Jezusa, który ukazywał się wiele razy w różnych okolicznościach. Dla mnie szczególnie ważne jest spotkanie uczniów ze Zmartwychwstałym w drodze do Emaus.
Przecież sam czasem łapię się na tym, że Jezus jest obok mnie, idzie ze mną przez życie, a ja Go nie rozpoznaję w codziennych sytuacjach: w radości, cierpieniu, trudnych doświadczeniach, w ludziach, których On stawia na mojej kapłańskiej drodze. I często dopiero wtedy, kiedy staję przy ołtarzu, uświadamiam sobie, że to Jezus Zmartwychwstały, posługując się mną, niegodnym i grzesznym, daje się nam poznać „przy łamaniu chleba” (Łk 24, 35). Dlatego bardzo lubię Piątą modlitwę eucharystyczną i słowa: „Wysławiamy Cię, Ojcze Święty: Ty nas zawsze podtrzymujesz w doczesnym pielgrzymowaniu, a zwłaszcza w tej godzinie, w której Jezus Chrystus, Twój Syn, gromadzi nas na świętej wieczerzy. On, podobnie jak uczniom w Emaus, wyjaśnia nam Pisma i łamie dla nas chleb”.
Niech święte Triduum Paschalne poprowadzi nas za Jezusem od Wieczernika, przez Ogrójec, Jego krzyżową drogą aż na Golgotę, a potem do pustego grobu. Następnie spotkajmy się w naszym parafialnym „Emaus”, by poznać Jezusa „przy łamaniu chleba” w każdą niedzielę na Eucharystii. Chrystus prawdziwie zmartwychwstał! Alleluja!!!
ks. Szymon Mucha – redaktor naczelny „Różańca”
Format: |
|
---|
Nie masz jeszcze konta?
Utwórz konto