Budzę nie tylko ze snu. Zamyślenia
Ujrzałem Blask Boga
Przyglądając się kwiatom, ich wzrostowi i przekwitaniu, ich przemianie w owoce, poznając ich cechy i właściwości, możemy przez analogię dostrzec wiele spraw ze swojego życia i historii zbawienia. Tę właśnie możliwość wykorzystał Autor małego albumu Ujrzałem Blask Boga. Zdjęcia kwiatów w różnych fazach ich rozwoju ilustrują tutaj rozbudowaną parafrazę wyznania wiary zawartego w Credo. Krótkie teksty, nawiązujące do fragmentów biblijnych, streszczają prawdy wiary.
Legendy z duszą
Do tych legend oprócz wspaniałych świętych trafili też ludzie zwyczajni, słabi, zbłąkani - podobni do nas - zbójnicy, karczmarze i kuglarze, uczeni i żacy, bogacze i biedacy, włóczędzy i żebracy, starcy i dzieci. Nikogo i niczego w legendach nie brakowało, ale Pan Bóg tam był obecny jak słońce i powietrze, jak początek i koniec, jak prawda i sens. Bez Niego te legendy byłyby tylko nudnym bajaniem, a ich bohaterowie byliby papierowi i nijacy. Szkoda, że takich legend teraz się nie opowiada, niewiele się pisze i czyta albo opowiada się je, tak, by nie było tam świętych, cudów ani Pana Boga.