Kiedy Ojciec zamierzał wysłać Syna na ziemię, postanowił, że będzie miał Matkę, musiał więc stworzyć istotę godną takiego macierzyństwa. Zebrał wszelkie piękno, jakie tylko Wszechmoc Boża mogła stworzyć, zebrał wszelką świętość i wszelką cnotę, i miłość przewyższającą śpiew Serafinów, nadto tkliwość najdoskonalszej z matek – i te skarby bezcenne zamknął w jednym sercu, Sercu Jego Matki.
Zdumiał się świat, a z nim wszelkie stworzenie, bo czegoś tak świętego i doskonałego nie było od początku istnienia świata.
Chcesz doświadczyć tego zdumienia?
Jeśli tak, weź do ręki różaniec i wyrusz w Drogę.