Lectio Divina na Każdy Dzień Roku Tom 9
Zeszyt z Aniołami (ZE2)
Kubek Anioł Stróż – Pomarańczowy (KAS5)
25,00 zł
Obrazek z modlitwą do Świętego Józefa, papieża Leona XIII, oraz tekstem Litanii do Świętego Józefa. Obrazek składany. Format obrazka to 8 x 15 cm.
Nowe wezwania w Litanii do św. Józefa - 12 czerwca 2021 r. Konferencja Episkopatu Polski, zgodnie z Listem Kongregacji zatwierdziła brzmienie wezwań w języku polskim, przygotowane przez Komisję ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów KEP: Opiekun Odkupiciela, Sługa Chrystusa, Sługa zbawienia, Podpora w trudnościach, Patron wygnańców, Patron cierpiących, Patron ubogich.
Obrazek z Medalikiem Świętego Benedykta. Format obrazka to 5,5 x 8,5 cm.
Awers medalika przedstawia św. Benedykta trzymającego w prawej ręce krzyż, a w lewej księgę (Regułę); Przy postaci świętego – napis: Crux sancti patris Benedicti (Krzyż świętego Ojca Benedykta), natomiast na obrzeżu widnieje napis: Eius in obitu nostro praesentia muniamur (Niech Jego obecność broni nas w chwili śmierci). Po prawej ręce św. Benedykta przedstawiony jest pęknięty kielich, z którego wypełza wąż. To nawiązanie do rozpoznania przez św. Benedykta trucizny podanej mu przez wrogów w Vicovaro. Na tej samej wysokości, po lewej ręce św. Benedykta, kruk z rozpostartymi skrzydłami kroczy obok chleba. To przypomnienie innego wydarzenia z życia św. Benedykta. Nakazał on krukowi ukrycie zatrutego chleba, który miał uśmiercić św. Benedykta.
Przyjmij ten „brewiarz różańcowy”, zanurz się w medytacji i Różańcem opleć cały świat – sprawy Kościoła i Ojczyzny, parafii i rodziny. Rozbudzaj w sobie pragnienie, aby Maryja była „coraz bardziej znana i kochana” i aby zatriumfowało Jej Niepokalane Serce.
UWAGA: Zdjęcie produktu jest makietą nieodzwierciedlającą rzeczywistego wyglądu. Pakiet składa się z 2 książek w twardej oprawie, bez obwoluty widocznej na makiecie.
Paulina Jaricot w pierwszej kolejności nie jest inicjatorką Dzieła Rozkrzewiania Wiary, Żywego Różańca - które rozsiały się po całym świecie. Jest kobietą pochwyconą przez Boga, której nie można zrozumieć, nie próbując jej spotkać w jej doświadczeniu mistycznym. W tych kilku młodzieńczych zeszytach, zebranych przez siostrę Marię Monikę od Jezusa OP. odsłania się dusza żarliwa. Te stronice należy otwierać z najwyższym szacunkiem. Jesteśmy świadkami intymnej rozmowy, trwania serca przy sercu młodej dziewczyny i Tego, któremu oddała się ona ciałem i duszą...
Kiedy Ojciec zamierzał wysłać Syna na ziemię, postanowił, że będzie miał Matkę, musiał więc stworzyć istotę godną takiego macierzyństwa. Zebrał wszelkie piękno, jakie tylko Wszechmoc Boża mogła stworzyć, zebrał wszelką świętość i wszelką cnotę, i miłość przewyższającą śpiew Serafinów, nadto tkliwość najdoskonalszej z matek - i te skarby bezcenne zamknął w jednym sercu, Sercu Jego Matki.
9,50 zł
W miesięczniku „Różaniec” temat styczniowego numeru: Nie mój, nie twój, tylko Chrystusowy | Kryzys Kościoła czy Boga? | Tęsknoty o poranku, czyli o powrocie do Kościoła | Z Maryją przez życie: Słowa i milczenie Maryi | Katolik w świecie: Prawda w nas i o nas | W szkole Żywego Różańca: Przyjąć dar | Zasłuchani w Słowo Boże – komentarze do Ewangelii na każdy dzień ks. Sławomira Wasilewskiego.
Kiedy zostałem proboszczem w Wysokim Kole, odważyłem się poprosić rodziców dzieci pierwszokomunijnych o ofiarowanie jednego dnia pracy przy kościele – pamiętam, było to malowanie ogrodzenia wokół placu procesyjnego.
„Nie proszę was o coś dla siebie – mówiłem – ale dla nas wszystkich, dla całej wspólnoty Kościoła, jaką jest nasza parafia”. I tak było co roku. Dzięki temu nie tylko piękniało otoczenie kościoła i wszyscy podziwiali porządek, ale nawiązywały się relacje między proboszczem a parafianami i między samymi rodzicami. Okazało się też, że parafianie zaczęli czuć się odpowiedzialni za wiele przedsięwzięć, które działy się w parafii. Wiele razy zarówno w Wysokim Kole, jak i teraz w Stromcu, parafianie zaskakują mnie troską o świątynię, sami podejmując się jakichś prac czy poświęcając czas, aby pomóc w tak zwykłych sprawach, jak dekoracje, porządek czy dbałość o kwiaty.
Niestety wiele osób, które nie czują tej więzi z Kościołem, traktują go jedynie jak instytucję, a kancelarię jak zwykły urząd, gdzie przychodzi się załatwić jakiś „papierek”. I wtedy samo nasuwa się porzekadło: „Ja o niebie, on o chlebie”. Ja w imieniu Chrystusa zapraszam cię na spotkanie z Nim w Eucharystii, a ty mówisz o przykrym obowiązku przychodzenia co niedziela do kościoła. Ja czekam na ciebie w konfesjonale, abyś usłyszał, że Jezus odpuścił ci grzechy, a ty mówisz, że Kościół powinien się przystosować do ciebie i nie ograniczać cię przez zakazy czy nakazy. Masz tyle okazji, aby doświadczyć Jego obecności, a mówisz, że nie masz czasu, nie potrzebujesz Jego łaski, bo sam radzisz sobie w życiu. W kancelarii rozmawiam z tobą o przygotowaniu i przeżyciu duchowym ślubu czy chrztu dziecka, a ty mówisz: „Płacę, to wymagam”.
A przecież mówimy o jednym i tym samym Kościele, który założył Jezus. Zbawiciel dał Apostołom misję głoszenia Ewangelii po całym świecie i zapewnił, że On będzie w Nim obecny zawsze. To w nim Pan zostawił wszystko, co jest nam potrzebne do zbawienia. Nie jest on ani mój, ani twój, ale Chrystusowy.
Może ten temat podjęty na łamach „Różańca” na początku nowego roku będzie okazją do głębszej refleksji o Kościele? A może znajdziesz jakąś podpowiedź, jak rozmawiać o Kościele z tymi, którzy nie czują, czym on naprawdę jest?
A ja całym sercem i duszą chcę wyśpiewać: „O Panie Boże, dzięki Ci, żeś mi Kościoła otwarł drzwi, w Nim żyć, umierać pragnę”.
ks. Szymon Mucha – redaktor naczelny „Różańca”
Format: |
|
---|
Nie masz jeszcze konta?
Utwórz konto