Dzieci Boga Świadectwa Matek które otrzymały łaskę macierzyństwa za wstawiennictwem Matki Bożej Jasnogórskiej (EBOOK)
21,70 zł
Zakładka Lectio Divina (ZLD1)
1,00 zł
Ojciec Stanisław Przepierski (1959–2020), dominikanin, gorliwy czciciel Maryi i apostoł różańca, trzy lata przed śmiercią wygłosił w Gietrzwałdzie rekolekcje dla moderatorów kół różańcowych. Głosił z pasją i charakterystyczną żarliwością. Ukazywał różaniec jako drogę poznania Serca Jezusa, jako szkołę kontemplacji. Dzielił się doświadczeniem głębi tej modlitwy, zarówno w konferencjach czy warsztatach, podczas których uczył różnych metod odmawiania różańca, jak i w rozważaniach poszczególnych tajemnic. (...)
Gdy Lucia zobaczyła oblicze Naszej Kochanej Pani, które według jej dokładnych wskazówek odtworzył młody artysta, potrząsnęła tylko głową i powiedziała: „Ona była taka, a przecież nie taka! Ona była światłem, światłem, światłem!”. Gdy wiele lat później w swej cichej celi spisywała te wizje, czuła się śmiertelnie nieszczęśliwa, gdyż niewypowiedzialnego, po prostu, nie da się powiedzieć. To, co się wydarzyło w Fatimie, pozostaje w niedostępnym świetle Nieba.
W dzisiejszym świecie coraz częściej zauważamy postawę utraty świadomości grzechu, nawet ciężkiego, stąd wielu nawet wierzących dyspensuje się od ich sakramentalnego wyznawania lub z korzysta z niego sporadycznie. Kardynał Piacenza, świadomy takiego stanu rzeczy, pragnie w swoich relacjach zachęcić do częstszej spowiedzi w świetle fatimskiego orędzia miłosierdzia, jakie sam Bóg kieruje do ludzkości. "Mam nadzieję - pisze Autor - że te refleksje pomogą wielu penitentom przystępować do sakramentu pokuty z wiarą i radością". Zachęca też i samych spowiedników, "aby sprawowali go z chęcią i oddaniem, aż do całkowitego poświęcenia się dla dusz (por.2 Kor 12,15)".
Maryja - pisał św. Augustyn - zanim poczęła Chrystusa w łonie w sposób cielesny, najpierw poczęła Go sercem i umysłem na drodze wiary. Stając się uczennicą Chrystusa, „bardziej strzegła prawdy w sercu niż ciała w łonie. Być w sercu - dodawał ten wielki święty - znaczy więcej niż być w łonie.” Znów Izaak ze Stella pisał: „W tabernakulum łona Maryi Chrystus przebywał dziewięć miesięcy, w tabernakulum wiary Kościoła - aż do końca świata, w wiedzy i miłości wiernej duszy - przez wieczność”. Ojciec Gabriel Jacquier ukazuje mistyczną rolę „Serca Maryi” jako „łona wiary”, w którym dojrzewamy do pełni Chrystusa. Autor opisuje drogę stawania się dzieckiem Maryi, by żyć w komunii z Głową Kościoła, „który jest Jego Ciałem, Pełnią Tego, który napełnia wszystko wszelkimi sposobami” (Ef 1, 23)
W październikowym „Tak Rodzinie”; Temat numeru: Jak (prze)żyć z teściami. „Istnieje wiele powodów, dla których teściom oraz teściowym należą się szacunek i wdzięczność, niezależnie od przywar i temperamentów, które mogą utrudniać rodzinne porozumienie. (…) teściowie też mają swoje ograniczenia i obowiązki. Nie mogą samowolnie i bezkrytycznie wdzierać się w decyzje dorosłych dzieci. Ułożenie i unormowanie relacji z teściami jest jednym z pierwszych ważnych zadań każdego małżeństwa” – pisze we wstępie ks. Janusz Stańczuk, redaktor naczelny.
Dostęp do zakupionego czasopisma “e-Tak Rodzinie 10/2021 (172)” jest możliwy jedynie online za pomocą aplikacji obsługującej sprzedaż na stronie maximilianum.com
Siedzieliśmy z przyjaciółmi przy stole. Ktoś napomknął, że zbliża się wesele w rodzinie. Ktoś inny przypomniał sobie weselną przyśpiewkę, drugą, trzecią. Jeszcze ktoś inny zapytał: „A czemu śpiewacie o teściowej, a o teściu nic?”. Towarzystwo spojrzało na niego jak na kosmitę. „No wiesz – odparł ktoś – jeśli chodzi 0 teścia, to po prostu nie ma się do czego przyczepić. Co innego teściowa”. Kiedy uczestniczę w sakramencie małżeństwa, staram się zmienić tę nieco złośliwą opinię. Witając uczestników na początku Mszy Świętej, szczególnie życzliwe słowa kieruję do rodziców pary młodej. Gratuluję im i dziękuję za dwadzieścia czy trzydzieści lat wychowawczego trudu.
Przyprowadzili do świątyni gotowy dar, prezent. Ktoś obcy – obca kobieta, obcy mężczyzna – będzie mógł cieszyć się owocem ich ciężkiej pracy, nieprzespanych nocy, modlitwy, nerwowych wizyt w szkole i u lekarza. To tylko jeden z wielu oczywistych powodów, dla których teściom oraz teściowym należą się szacunek i wdzięczność, niezależnie od przywar i temperamentów, które mogą utrudniać rodzinne porozumienie. Z drugiej strony teściowie mają swoje ograniczenia i obowiązki. Nie mogą samowolnie i bezkrytycznie wdzierać się w decyzje dorosłych dzieci. Ułożenie i unormowanie relacji z teściami jest jednym z pierwszych ważnych zadań każdego małżeństwa. O tym piszemy w najnowszym numerze magazynu.
W tym roku mija dwudziesta rocznica powstania Różańca Rodziców. Wielu rodziców, wielu teściów przez cały czas modli się za dzieci, za wnuki. Wraz z całą redakcją dziękujemy Panu Bogu i wspaniałym ludziom za powstanie i za trwanie tej modlitwy. Niech w błogosławieństwie mijają Wam kolejne dekady!
ks. Janusz Stańczuk – redaktor naczelny
Nie masz jeszcze konta?
Utwórz konto