Drogi Czytelniku, album, który otwierasz, ukazuje się z okazji 100-lecia powstania Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Loretańskiej oraz 15. rocznicy beatyfikacji naszego Ojca Założyciela, ks. Ignacego Kłopotowskiego. Publikacja ta przedstawia charyzmat loretański i działalność apostolską sióstr w Kościele w Polsce i za granicą. (...)
Oddając do rąk Czytelników ten skromny album, życzę, aby nie tylko dostarczył on pewnego zakresu informacji, ale był też okazją do refleksji nad osobistym kontaktem z Bogiem, aby w myśl benedyktyńsko-loretańskiego zawołania we wszystkim Bóg był uwielbiony w życiu każdego z nas.
Lektura „Lectio divina” jest ułożona według klucza czytań Lekcjonarza mszalnego – codziennych czytań z liturgii Mszy świętej. Buduje wiarę, w której dokonuje się spotkanie sakramentalne z Jezusem – Eucharystią. W sercach tych, którzy karmią się codziennie Słowem, rodzi się potrzeba uczestnictwa we Mszy świętej i karmienia się Ciałem Chrystusa. Księgi, które odczytuję, wyprowadzają na pustynię, pozwalają "usłyszeć" ciszę. Ciszę, która nie dopada mnie jak wróg stawiający niewygodne pytania, ciszę, przed którą nie uciekam i której się nie obawiam. W takiej ciszy słyszę „szmer łagodnego powiewu” (1 Krl 19, 12), rozpoznaję objawiającego się w moim życiu Boga. Dostajemy do rąk broń, dzięki której nasza walka o Boga toczy się zwycięsko. Nie pozwolimy sobie wydrzeć wiary żywej, nie damy sobie zepchnąć wiary na boczny tor życia, gdzieś na pięć minut przed zaśnięciem.
Książka „Dziennik pisany nadzieją” jest owocem codziennego słuchania, uważnego patrzenia i szukania w wielkopostnej codzienności tego, co ważne. Podobnie jak Dziennik pisany czekaniem jest rezultatem wewnętrznego postanowienia, by systematyczność uczynić cnotą i znaleźć w niej klucz do wielu mniejszych i większych zwycięstw.
ks. Łukasz Bugała CRL (Kanonik Regularny Laterański), ur. 9 maja 1982 r. w Drezdenku, woj. lubuskie. Do zakonu wstąpił w 2001 r., studia ukończył w Instytucie Teologicznym Księży Misjonarzy w Krakowie. Święcenia przyjął w 2008 r. Duszpasterz, katecheta, rekolekcjonista. Posługiwał w parafiach w Krakowie, Ełku, Mstowie k. Częstochowy i Drezdenku. Obecnie proboszcz w parafii św. Jana Kantego w Niegosławiu.
Obrazek z modlitwą do Świętego Józefa, papieża Leona XIII, oraz tekstem Litanii do Świętego Józefa. Obrazek składany. Format obrazka to 8 x 15 cm.
Nowe wezwania w Litanii do św. Józefa - 12 czerwca 2021 r. Konferencja Episkopatu Polski, zgodnie z Listem Kongregacji zatwierdziła brzmienie wezwań w języku polskim, przygotowane przez Komisję ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów KEP: Opiekun Odkupiciela, Sługa Chrystusa, Sługa zbawienia, Podpora w trudnościach, Patron wygnańców, Patron cierpiących, Patron ubogich.
Bezpośrednią inspiracją do pochylenia się nad osobą Maryi były dla mnie rekolekcje prowadzone przez Jose Prado Floresa, założyciela Szkoły Ewangelizacji Świętego Andrzeja (SESA). Zachęciły mnie one do odnalezienia prawdziwej ikony Maryi. Sięgnąłem wówczas po adhortacje apostolską Pawła VI Marialis cultus, w której znalazłem pomoce do renowacji ikony Maryi w moim życiu.
Jako podstawowe narzędzie obrałem klucz biblijny, czyli wskazanie jak Słowo Boże maluje Maryję. Paweł VI przypomniał o zasadzie chrystologicznej i eklezjologicznej, które pozwalają odkryć prawdziwą wartość Maryi w historii zbawienia, bez zagrożenia popełnienia błędu przewartościowania albo niedowartościowania Matki Bożej. Zrozumiałem wówczas, że ktoś, kto nie docenia Maryi, ponosi wielką stratę, ten zaś, kto przewartościowuje Jej rolę, zasłania prawdziwe piękno Matki Zbawiciela.
O początkach i rozwoju niektórych nabożeństw warto niekiedy pisać – po to, by w końcu zebrać nagromadzone o nich wiadomości i poszczyć o nowe, w międzyczasie odkryte, źródła, tak żeby dotyczący ich materiał ukazać w nowym świetle. Taki właśnie cel przyświeca niniejszemu przedstawieniu pewnego etapu historii modlitwy różańcowej. Składające się na to opracowanie różne studia nad nabożeństwem różańcowym – obejmujące okres od roku 1475 do roku 1572 – stanowią, każde na swój sposób, przyczynki do lepszego poznania owego nabożeństwa, chociaż – co jest oczywiste – nie zamierzają ani nie mogą dać pełnej o nim wiedzy, a przy tym nie wyczerpują też tego tematu.
Nie masz jeszcze konta?
Utwórz konto