Zobacz koszyk „Bilecik życzliwości (BZ07)” został dodany do koszyka.
Co lubię u Anioła? Że jest zawsze obok mnie, że jest wobec mnie cierpliwy i wyrozumiały. Czasem musi wykazać się odwagą i bystrością, a już na pewno nieskończoną miłością. Anioł jest moim najwierniejszym przyjacielem. Dlatego w tej książeczce znajdziecie wiele o cnotach i godnych naśladowania cechach anielskich, które warto zauważyć, nazwać i naśladować.
Przyglądając się kwiatom, ich wzrostowi i przekwitaniu, ich przemianie w owoce, poznając ich cechy i właściwości, możemy przez analogię dostrzec wiele spraw ze swojego życia i historii zbawienia. Tę właśnie możliwość wykorzystał Autor małego albumu Ujrzałem Blask Boga. Zdjęcia kwiatów w różnych fazach ich rozwoju ilustrują tutaj rozbudowaną parafrazę wyznania wiary zawartego w Credo. Krótkie teksty, nawiązujące do fragmentów biblijnych, streszczają prawdy wiary.
Benedyktyński klasztor w Fontgombault. Zobacz, jaki jest na co dzień – zdaje się mówić Nicolas Diat. „Och, nie wydarzy się nic spektakularnego – pisze. – Ale rozgorzeją nasze serca. Odczujemy delikatny powiew tajemniczej łaski. Popatrzymy na światło przenikające kościół opactwa, drzewa w sadach tańczące na wietrze, mnichów idących w oddali, ku wzgórzom. (...)
Bóg poszukuje człowieka. Niezależnie od tego, jak daleko człowiek odszedł, a nawet wtedy, gdy świadomie nie szuka on Boga. Często pomaga w tym Maryja – matczyną miłością zdobywa ludzi i prowadzi ich do Syna, by odnaleźli upragnione szczęście. Świadczą o tym historie nawróceń opisane w niniejszym zbiorze.
Bezpośrednią inspiracją do pochylenia się nad osobą Maryi były dla mnie rekolekcje prowadzone przez Jose Prado Floresa, założyciela Szkoły Ewangelizacji Świętego Andrzeja (SESA). Zachęciły mnie one do odnalezienia prawdziwej ikony Maryi. Sięgnąłem wówczas po adhortacje apostolską Pawła VI Marialis cultus, w której znalazłem pomoce do renowacji ikony Maryi w moim życiu.
Jako podstawowe narzędzie obrałem klucz biblijny, czyli wskazanie jak Słowo Boże maluje Maryję. Paweł VI przypomniał o zasadzie chrystologicznej i eklezjologicznej, które pozwalają odkryć prawdziwą wartość Maryi w historii zbawienia, bez zagrożenia popełnienia błędu przewartościowania albo niedowartościowania Matki Bożej. Zrozumiałem wówczas, że ktoś, kto nie docenia Maryi, ponosi wielką stratę, ten zaś, kto przewartościowuje Jej rolę, zasłania prawdziwe piękno Matki Zbawiciela.
Nie masz jeszcze konta?
Utwórz konto