Dobre Słowo cz. 2
Uczestnicząc wraz z abp. Henrykiem Hoserem oraz bp. Janem Wątrobą w synodzie nt. małżeństwa i rodziny w Watykanie, miałem okazję być świadkiem troski Księdza Arcybiskupa o rodzinę, będącą jednym z najcenniejszych dóbr ludzkości. Ta książka pozwala zrozumieć wkład arcybiskupa warszawsko-praskiego w debatę synodalną. Jego celne spostrzeżenia oparte na Piśmie Świętym, nauczaniu Kościoła i doświadczeniu misjonarza były z uwagą słuchane na forum ogólnokościelnym. Dziękuję abp. Hoserowi za podzielenie się swymi cennymi przemyśleniami z Ojcami Synodalnymi w Watykanie, a teraz z Czytelnikami w Polsce.
Pod Jej płaszczem
W dzisiejszym świecie coraz częściej zauważamy postawę utraty świadomości grzechu, nawet ciężkiego, stąd wielu nawet wierzących dyspensuje się od ich sakramentalnego wyznawania lub z korzysta z niego sporadycznie. Kardynał Piacenza, świadomy takiego stanu rzeczy, pragnie w swoich relacjach zachęcić do częstszej spowiedzi w świetle fatimskiego orędzia miłosierdzia, jakie sam Bóg kieruje do ludzkości. "Mam nadzieję - pisze Autor - że te refleksje pomogą wielu penitentom przystępować do sakramentu pokuty z wiarą i radością". Zachęca też i samych spowiedników, "aby sprawowali go z chęcią i oddaniem, aż do całkowitego poświęcenia się dla dusz (por.2 Kor 12,15)".
Legendy z duszą
Do tych legend oprócz wspaniałych świętych trafili też ludzie zwyczajni, słabi, zbłąkani - podobni do nas - zbójnicy, karczmarze i kuglarze, uczeni i żacy, bogacze i biedacy, włóczędzy i żebracy, starcy i dzieci. Nikogo i niczego w legendach nie brakowało, ale Pan Bóg tam był obecny jak słońce i powietrze, jak początek i koniec, jak prawda i sens. Bez Niego te legendy byłyby tylko nudnym bajaniem, a ich bohaterowie byliby papierowi i nijacy. Szkoda, że takich legend teraz się nie opowiada, niewiele się pisze i czyta albo opowiada się je, tak, by nie było tam świętych, cudów ani Pana Boga.