Opowieści te są jak krople sączące w dusze dziecka dobro, nadzieję, radość, życzliwość. Pokazują pełne ciepła i humoru historie, które budują wyobraźnię, karmią serce pięknem i wiarą. a wspólne rodzinne ich czytanie to miłość w najczystszej postaci.
Zasiedliśmy z naszą szóstką dzieci do lektury „Niebieskich legend” i … przepadliśmy z kretesem. Spotkaliśmy tam ukochanych świętych, Anioły, ale co najważniejsze – ukrył się w nich sam Bóg. Opowieści są jak krople sączące w duszę dziecka dobro, nadzieję, radość, życzliwość. Przekazują pełne ciepła i humoru historie, które budują wyobraźnię, karmią serce pięknem i wiarą. Wspólne rodzinne czytanie to miłość w najczystszej postaci, a dobra lektura to pokarm dla duszy dziecka i dorosłego. Polecamy! – Aneta Wardawy z rodziną –
Aby prawidłowo funkcjonować, człowiek w każdym wieku potrzebuje dobrze rozwiniętej i ukierunkowanej na twórczość wyobraźni. Autor „Niebieskich legend” kreuje pełen uroku i niepowtarzalnego klimatu świat nieba i umieszcza w nim „ziemskie” i bliskie dziecku i dorosłemu problemy. Buduje w psychice czytelnika stabilny i bezpieczny obraz Boga, który kocha bezwarunkowo i wydobywa z człowieka to, co najlepsze. Otwierając się na takiego Stwórcę i mądrość Jego niebiańskich przyjaciół, dziecko samo staje się „niebem” dla swoich najbliższych. – dr hab. Grzegorz Grochowski. pedagog, wykładowca PWTW –