Zdrowaś, Maryjo!
Pakiet Savoir-Vivre + Kubek
Dzieci Boga Świadectwa Matek które otrzymały łaskę macierzyństwa za wstawiennictwem Matki Bożej Jasnogórskiej (EBOOK)
21,70 zł
Karnet kwiaty - mały (KMK-09) rozkładany, w środku biały, niezapisany, z miejscem na Twoje osobiste życzenia, dedykację itp. Karnet został wzbogacony krótką dedykacją oraz cytatem. Do karnetu została dołączona koperta. Wymiary karnetu po złożeniu to 8,2 x 13 cm.
W uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, 8 grudnia 1964 r., 82-letni ks. Dolindo Ruotolo zaczął pisać dzieło swego życia, trzytomowy traktat pt. Maryja Niepokalana. Matka Boga i Matka nasza. Praca nad tysiącem stron tekstu zajęła ks. Dolindo prawie pięć lat. Zanim jednak zaczął pisanie, kapłan zapytał Maryję: „Chcesz, żebym napisał duszom o Tobie?”. „Napisz z miłości do Mnie” – odpowiedziała Matka Boża.
Świat potrzebuje zmartwychwstania, świat musi się podnieść w jaśniejącym świetle nadprzyrodzoności, świat potrzebuje pełni Ducha Świętego, którego tak bardzo mu brakuje. Przyjdź, o Maryjo, otoczona chwałą w niebie w Twym nieskalanym ciele, w blasku Twego dziewictwa; przyjdź, o Królowo nieba i ziemi, i uchroń nas przed grożącym nam upadkiem. (…)
Konstytucja o Liturgii Soboru Watykańskiego II uczy, że „Kościół rozmieścił także w ciągu roku wspomnienia męczenników oraz innych świętych, którzy dzięki wielorakiej łasce Bożej doszli do doskonałości, a osiągnąwszy już wieczne zbawienie wyśpiewują Bogu w niebie doskonałą chwalę i wstawiają się za nami. W dniu ich narodzin dla nieba Kościół głosi misterium paschalne w świętych, którzy z Chrystusem wspólcierpieli i zostali z Nim wspóluwielbieni, przedstawia ich wiernym jako przykład, pociągający wszystkich przez Chrystusa do Ojca, a przez ich zasługi wyjednywa Boże dobrodziejstwa” (KL 104).
9,00 zł Pierwotna cena wynosiła: 9,00 zł.5,00 złAktualna cena wynosi: 5,00 zł.
W czerwcowym „Tak Rodzinie” temat numeru: Modlitwa w rodzinie. Na wspólnej modlitwie odkrywamy przed domownikami swoje serce, myśli, pragnienia. Stać nas wtedy na skruchę, pojednanie i wdzięczność. Rodzinna modlitwa to przede wszystkim wielkie błogosławieństwo. Wywiad: „Jak zostałem prawdziwym facetem”. Rafał Szałajko – aktor filmowy, a zarazem mąż, ojciec sześciorga dzieci – dzieli się budowaniem ogniska rodzinnego, w którym każdy może zostać albo do którego może wrócić. Ponadto: Zanim się ożeniłem… – pielgrzymkowe świadectwo. Witaminowy boss – historia Kazimierza Funka. Z kuchni loretańskiej – grillowe szaleństwo.
Często zastanawiałem się, czy angielskie powiedzenie: „Mój dom, moja twierdza” pasuje do życia chrześcijańskiego. Rozumiem wszelkie motywy psychologiczne czy socjologiczne, które nakazuję nam stworzyć zamkniętą przestrzeń dla życia rodziny. Ale czy tak naprawdę zamknięcie powinno być siłą rodziny? A może raczej jedność i miłość, których nie można osiągnąć bez wspólnej modlitwy? Modlitwa przenika nas głębiej niż jakiekolwiek pogadanki i koncepcje wychowawcze. Na modlitwie odkrywamy przed domownikami swoje serce, myśli, pragnienia. W czasie modlitwy stać nas na skruchę, pojednanie, wdzięczność. Dlatego poświęcamy obecny numer modlitwie rodzinnej. Chcemy zaproponować kilka refleksji pomocnych przy poszukiwaniu i pogłębianiu wspólnej modlitwy.
Przyznam od razu, że w moim domu rodzinnym nie było takiej modlitwy. Być może, wpłynęły na to doświadczenia moich rodziców wyniesione z ich dzieciństwa. Po wstępnym okresie nauki razem z mamą przy łóżku musieliśmy radzić sobie indywidualnie. Wymagało to kreatywności, pozwalało na uchwycenie własnego rytmu i sposobu rozmowy z Bogiem. Niestety, brakowało wspólnoty serc, brakowało doświadczenia i świadectwa starszych przewodników w wierze. Dlatego jestem przekonany, że brak takiej modlitwy jest głębokim deficytem dzieciństwa, i zachęcam wszystkich do jej praktykowania. Można korzystać z gotowych modlitw, z psalmów i innych tekstów biblijnych. Można – a nawet trzeba – zbierać własne słowa, w których objawiamy tęsknotę duszy za Bogiem.
Czerwiec to Boże Ciało (świetna okazja do wspólnej, nietypowej modlitwy procesyjnej), to Dzień Dziecka i Dzień Ojca (ileż modlitwy można im ofiarować!), to także koniec roku szkolnego (dziesiątki ludzi i spraw, za które warto podziękować na modlitwie). Modlitwa rodzinna to coś więcej niż suma modlitw poszczególnych członków rodziny. To wielkie błogosławieństwo i zysk zarówno w wymiarze ludzkim, jak i mistycznym. Naprawdę zachęcam…
ks. Janusz Stańczuk – redaktor naczelny
Format: |
|
---|
Nie masz jeszcze konta?
Utwórz konto