Tajemnice Różańcowe – Rozważania Różańcowe dla Żywego Różańca
Zakładka Lectio Divina (ZLD1)
1,00 zł
Prawie w każdej parafii w Polsce istnieje wspólnota Żywego Różańca. Członkowie róż różańcowych, pokażcie się! Plakat Żywego Różańca, zawieszony w gablocie w kościele lub na tablicy ogłoszeń, przypomni Wam datę comiesięcznej zmiany tajemnic różańcowych, ale może też zachęcić innych do włączenia się w modlitwę za cały świat.
Plakat Żywego Różańca z datą zmiany tajemnic różańcowych, wymiary 297 × 420 mm
Daj się zobaczyć innym!
Wydawnictwo Sióstr Loretanek proponuje członkom Żywego Różańca i wszystkim, którzy chcą się modlić na różańcu, tajemnice różańcowe (tajemniczki). Na każdej z 20 kart z piękną ilustracją danej tajemnicy znajdziemy odpowiedni fragment z Ewangelii oraz krótkie rozważania różańcowe na podstawie listu apostolskiego Rosarium Virginis Mariae św. Jana Pawła II.
Wspomnienia o Jezusie, wyryte w duszy Maryi, towarzyszyły Jej w każdej okoliczności, sprawiając, że powracała myślą do różnych chwil swego życia obok Syna” – pisał św. Jan Paweł II. Gdy w pierwsze soboty miesiąca zaczniemy dotrzymywać towarzystwa Bożej Matce w rozważaniu tajemnic różańca, wejdziemy na drogę duchowości Jej Niepokalanego Serca. Zawarte w tej książce rozmyślania o. Stanisława Przepierskiego OP mogą sprawić, że kwadrans przy Niepokalanym Sercu Maryi stanie się dla nas głębokim modlitewnym przeżyciem.
6,90 zł Pierwotna cena wynosiła: 6,90 zł.3,00 złAktualna cena wynosi: 3,00 zł.
W czerwcowym „Tak Rodzinie”; Zdalne nauczanie, brak kontaktu z rówieśnikami, obwinianie siebie za zakażenie najbliższych koronawirusem… Co robić, by pomóc najmłodszym wrócić do normalnego życia? Przeczytaj w temacie numeru: „Dzieci pandemii”. Zawsze marzyłam o tym, by być mamą – o niezwykłym związku z radiem, rodzinnej miłości i spełnionych marzeniach opowiada Ewa Pietrzak, szczęśliwa żona, mama dwójki dzieci i dziennikarka. Ponadto: Detoks szafy, ekoplanowanie rodziny oraz czerwcowa krzyżówka z nagrodami. Miesięcznik dostępny również w wersji elektronicznej.
Kiedy mam okazję rozmawiać dzisiaj z dziećmi (w kościele, w konfesjonale, u znajomych), często zadaję pytanie: „Tęsknisz za szkołą?”. W ubiegłym roku o tej porze zdecydowana większość dzieci odpowiadała: „Tak, bardzo!”. W tym roku coś się zmieniło i znacznie częściej słyszę odpowiedź: „Nie tęsknię za szkołą, wolę się uczyć w domu”. Jest w tej odpowiedzi troszeczkę rozleniwienia i wygodnictwa, jest zrywanie się z łóżka w ostatniej chwili i przeglądanie na boku stron internetowych. Jest jednak coś znacznie poważniejszego, bardziej niebezpiecznego. Przyszłość może okazać się groźniejsza niż małe braki w znajomości podręczników. Rozpada się społeczeństwo dzieci.
Nigdy nie byłem wielkim zwolennikiem masowych szkół i seryjnej edukacji. Uczęszczałem do podstawówki, która miała chyba około 2 tys. uczniów i pracę na dwie zmiany. Tonęliśmy w tłumie. Jednak ta niewielka grupa koleżanek i kolegów zwana naszą klasą uczyła nas podstawowych zachowań i wartości, umożliwiała rozróżnienie wrogów i przyjaciół, pozwalała nawiązywać relacje i gromadzić wspomnienia, tak miłe i przydatne w późniejszym wieku. Doceniam fakt przebywania w domu z rodziną, ale nie sposób spędzić tam całego życia. Czy dzieci odbudują swój społeczny świat po tej rocznej (mam nadzieję, że tylko rocznej) izolacji życia wspólnotowego?
Jak im pomóc w tym procesie? Polecamy refleksje naszych autorów. Ponadto zachęcamy, by sięgnąć do stałych działów naszego miesięcznika, gdzie wiele tematów również poświęcamy wzrastaniu najmłodszego pokolenia. Ponieważ czerwiec to Dzień Dziecka, a potem Dzień Ojca – tym osobom składamy nasze życzenia. A może właśnie w tej relacji – ojca i dziecka – życzymy dzisiaj i zawsze samych dobrych owoców.
ks. Janusz Stańczuk – redaktor naczelny
Waga | 0,115 kg |
---|
Nie masz jeszcze konta?
Utwórz konto