Choć w dzieciństwie miałem wiele możliwości, to nigdy nie chciałem w wakacje jeździć na kolonie czy obozy. Jakie więc było zdziwienie rodziców, kiedy po skończeniu siódmej klasy powiedziałem im, że chcę wyjechać na oazę. Tata od razu zareagował: „Tylko się dobrze zastanów, bo ja po ciebie za dwa dni nie będę jechał, żeby przywieźć cię do domu”. Okazało się, że nie było takiej potrzeby. Odtąd w wakacje wybierałem się na oazę, a potem na pieszą pielgrzymkę na Jasną Górę. Pamiętam, jak po powrocie z dumą nosiłem w szkole „foskę” – okrągły skórzany medalion z greckim napisem FOS- -ZOE (światło-życie).
W tamtych czasach przychodziło nam bronić w szkole krzyża, aby go nie zdjęli ze ściany. To wynikało nie tylko z młodzieńczego buntu przeciw systemowi komunistycznemu, ale przede wszystkim z tego, co dawały nam te wyjątkowe piętnastodniowe rekolekcje oparte na słowie Bożym i tajemnicach różańca. Jestem też przekonany o tym, że poprzez formację oazową kształtowało się we mnie powołanie do kapłaństwa, i tam je powoli odkrywałem. Tam też uczyłem się rozważania różańca z dopowiedzeniami.
W wakacyjnym numerze przybliżamy sylwetkę bohaterskiego kapłana i pioniera nowej ewangelizacji wśród dzieci i młodzieży sługi Bożego Franciszka Blachnickiego – twórcy Ruchu Światło- -Życie, popularnie zwanego oazą. To niesamowite połączenie metod skautingu i spotkania z żywym Bogiem przynosiło i nadal przynosi błogosławione owoce dla wielu, którzy przeszli tę formację. Pracując w różnych parafiach, spotykałem wielu dorosłych ludzi, którzy z sentymentem wspominali swoją przygodę z oazą, a obecnie szukają głębszej relacji z Bogiem. Włączają się także wżycie Kościoła i parafii.
Kiedy Kościół szuka sposobów, aby dotrzeć z Ewangelią do współczesnego pokolenia młodzieży, może warto sięgnąć po sprawdzone metody, które mimo wszystko rzucają nowe światło potrzebne młodemu Kościołowi. A słowa św. Jana Pawła II, który przewidywał „wiosnę chrześcijaństwa”, niech nas w tym przekonaniu umocnią: „Bogu dziękuję za ten ruch, który przyniósł tyle błogosławionych owoców w sercach młodzieży w minionych trudnych latach, a i dzisiaj stanowi prężne środowisko duchowego rozwoju młodzieży i rodzin. (…) Umiłowanie Eucharystii i Biblii niech zawsze rzuca Boże światło na drogi waszego życia” (18.08.2002).
ks. Szymon Mucha – redaktor naczelny „Różańca”