Nawiedzenia Najświętszego Sakramentu Modlitwy za kapłanów
13,00 zł
Pakiet Droga do Nieba ks. Piotr Pawlukiewicz
Księga Ochrzczonych
80,00 zł
Czystość serca jest każdemu człowiekowi zadana. Musi on stale podejmować trud opierania się siłom zła, tym działającym z zewnątrz i tym z wewnątrz - siłom, które chcą go od Boga oderwać. I tak w sercu ludzkim rozgrywa się nieustanna wałka o prawdę i szczęście. Aby zwyciężyć w tej walce, człowiek musi się zwrócić ku Chrystusowi. Może zwyciężyć tylko umocniony Jego mocą, mocą Jego Krzyża i Jego Zmartwychwstania.
W uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, 8 grudnia 1964 r., 82-letni ks. Dolindo Ruotolo zaczął pisać dzieło swego życia, trzytomowy traktat pt. Maryja Niepokalana. Matka Boga i Matka nasza. Praca nad tysiącem stron tekstu zajęła ks. Dolindo prawie pięć lat. Zanim jednak zaczął pisanie, kapłan zapytał Maryję: „Chcesz, żebym napisał duszom o Tobie?”. „Napisz z miłości do Mnie” – odpowiedziała Matka Boża.
Bóg poszukuje człowieka. Niezależnie od tego, jak daleko człowiek odszedł, a nawet wtedy, gdy świadomie nie szuka on Boga. Często pomaga w tym Maryja – matczyną miłością zdobywa ludzi i prowadzi ich do Syna, by odnaleźli upragnione szczęście. Świadczą o tym historie nawróceń opisane w niniejszym zbiorze.
Wspomnienia o Jezusie, wyryte w duszy Maryi, towarzyszyły Jej w każdej okoliczności, sprawiając, że powracała myślą do różnych chwil swego życia obok Syna” – pisał św. Jan Paweł II. Gdy w pierwsze soboty miesiąca zaczniemy dotrzymywać towarzystwa Bożej Matce w rozważaniu tajemnic różańca, wejdziemy na drogę duchowości Jej Niepokalanego Serca. Zawarte w tej książce rozmyślania o. Stanisława Przepierskiego OP mogą sprawić, że kwadrans przy Niepokalanym Sercu Maryi stanie się dla nas głębokim modlitewnym przeżyciem.
9,50 zł
W miesięczniku „Różaniec” temat wrześniowego numeru: Czy ty mnie słuchasz? | Pierwsze przykazanie: Słuchaj, Izraelu | Sztuka uważnego słuchania | Dialog małżeński | Z Maryją przez życie: Maryja z Rokitna, Cierpliwie Słuchająca | Kuźnia męskich charakterów | Katolik w świecie: Czym jest modlitwa powszechna? | Gdy polityka krzywdzi ludzi | W szkole Żywego Różańca: Uzdrowieni i zawierzeni | W Bogu jesteśmy jedno.
Kiedy zacząłem pisać wrześniowy „wstępniak”, do kancelarii parafialnej przyszła wdowa, żeby ustalić termin pogrzebu męża, którego choroba nowotworowa pokonała w ciągu trzech tygodni.
Zanim ustaliliśmy datę i spisaliśmy formalności, opowiedziała mi historię ostatnich dni ich wspólnego życia. A ja wiedziałem, że nie mogę jej przerwać, że trzeba jej cierpliwie wysłuchać, bo ona tego bardzo potrzebuje. Często podczas swojej posługi duszpasterskiej słyszę słowa: „Dziękuję, że ksiądz mnie wysłuchał”. Wiem przecież, że nie uzdrowię nikogo z choroby, nie mam lekarstwa na wszystkie problemy świata, ale wiem też, że zawsze mogę i powinienem wysłuchać.
Smutne jest, jeśli dziecko mówi: „Mamo, ty mnie słuchasz, ale mnie nie słyszysz! Mamo, ty na mnie patrzysz, ale mnie nie widzisz!”. Czytałem recenzję książki pt. W ogóle mnie nie słuchasz, w której autorka zauważa, że „jesteśmy samotni jak nigdy wcześniej, mimo rozwoju techniki, która ułatwia i przyspiesza komunikację. Krótkie, powierzchowne przekazy niemal całkowicie wyparły z życia codziennego rozmowę. Doprowadziły do stworzenia pozbawionego znaczenia szumu, z którego trudno wyłowić istotne informacje. Uczymy się, jak dobierać słowa, by zagłuszyć wypowiedzi innych, jak prowadzić bezustanną autopromocję i zawsze, ale to zawsze stawiać na swoim. Za wszelką cenę mamy być widoczni i słyszani”. A przecież nie o to chodzi.
W czasie Mszy Świętej po wyznaniu wiary następuje modlitwa wiernych, podczas której zanosimy do Boga prośby w intencjach Kościoła, Ojca Świętego, Ojczyzny i różnych codziennych spraw. Każde wezwanie kończy się wołaniem: „Ciebie prosimy, wysłuchaj nas, Panie”. Pamiętajmy jednak, że Bóg też mówi do nas. Czy chcemy Go nie tylko usłyszeć, lecz także wsłuchać się w Jego słowo i wypełniać je w swoim życiu? To już trudniejsza sztuka.
Domowy Kościół praktykuje piękny zwyczaj codziennego dialogu małżeńskiego. Małżonkowie znajdują dla siebie czas, siadają naprzeciw siebie i słuchają tego, co każdy z nich przeżywa w swoim sercu.
Drodzy Czytelnicy „Różańca”! Cieszymy się z każdego spotkania z Wami – podczas pielgrzymki do Loretto albo spotkań diecezjalnych. Staramy się wtedy dowiedzieć, jakie są Wasze oczekiwania, co was interesuje, jakie tematy warto by jeszcze poruszyć w „Różańcu”. Mamy nadzieję, że teksty odpowiadają na wasze pytania i potrzeby.
ks. Szymon Mucha – redaktor naczelny „Różańca”
Format: |
|
---|
Nie masz jeszcze konta?
Utwórz konto