Różaniec 12/2024 (870) (PDF)

9,50 

W miesięczniku „Różaniec” temat grudniowego numeru: Światło w mroku | Naród kroczący w ciemności… | Kryzysy w życiu Świętej Rodziny | Siła sakramentu małżeństwa | Z Maryją przez życie: Zacieniona przez Ducha | Godzina Łaski | Katolik w świecie: Jak się narodziło Boże Narodzenie? | Znaczenie i sens pracy | W szkole Żywego Różańca: Pielgrzymi nadziei | Zasłuchani w słowo Boże.

MIESIĘCZNIK DOSTĘPNY RÓWNIEŻ W WERSJI DRUKOWANEJ
Miesięcznik Różaniec 12/2024 (870)
-
+
Kategorie: , , , , , Tag: The lowest price ( 25 listopada 2024 ): 9,00 
Opis

Wypełniony po brzegi kościół, zanurzony w mroku, który rozświetlają tylko migocące na choinkach światełka.

W uroczystej procesji kapłan wnosi figurę Dzieciątka Jezus. Podniosły ton organów intonuje kolędę Wśród nocnej ciszy. A kiedy na uroczyste Gloria in excelsis Deo zapalają się wszystkie światła, można odnieść wrażenie, jakby wszystkie chóry anielskie zstąpiły na ziemię, by swym blaskiem rozświetlić tę świętą noc Bożego Narodzenia.

Bardzo lubię przewodniczyć Mszy pasterskiej o północy. Ma ona swój klimat i daje wiele do myślenia. Jakże smutny i ponury był świat przed przyjściem Zbawiciela. Czy nie przypominają nam się chwile, kiedy także nam było trudno i postrzegaliśmy wszystko w czarnych kolorach? Patrząc na historię Świętej Rodziny, trudno nie zauważyć, jak światło przychodzącego na świat Boga rozświetlało jej drogę do Betlejem, a potem chroniło przed okrutnym Herodem.

Przygotowując artykuły do tego świątecznego „Różańca”, chcieliśmy, abyście dostrzegli światło Bożej łaski i miłości, która zstąpiła na ziemię.

„Jeżeli kiedykolwiek zostanę świętą – pisała w 1962 r. do o. Neunera Matka Teresa z Kalkuty – to z pewnością będę świętą od «ciemności». Wciąż będę nieobecna w niebie, by zapalać światło w tych, którzy żyją w ciemnościach na ziemi”. Ta energiczna, pełna zapału i wiary misjonarka miłości, która na ulicach Kalkuty zbierała z rynsztoków umierających, aby mogli odejść z tego świata w ludzkich warunkach, sama doświadczała przez 50 lat „ciemności nocy”. Mimo to miała świadomość obecności Jezusa: „Nie jestem sama” – pisała. „Mam Jego ciemności, mam Jego ból… Wiem, że mam Jezusa w tym nieprzerwanym zjednoczeniu, ponieważ duch mój jest skierowany na Niego”.

Ilu ludzi żyje dziś w ciemności grzechu, nie dostrzegając Bożego światła. Są i tacy, którzy widząc światło, które Bóg zapala dla nich, odwracają głowę i serce, aby na nie nie patrzeć i nie podążać w jego stronę.

„Naród kroczący w ciemnościach ujrzał światłość wielką; nad mieszkańcami kraju mroków światło zabłysło. (…) Albowiem Dziecię nam się narodziło, Syn został nam dany, na Jego barkach spoczęła władza. Nazwano Go imieniem: Przedziwny Doradca, Bóg Mocny, Odwieczny Ojciec, Książę Pokoju” (Iz 9,1-5).

Niech światło betlejemskiej nocy rozświetli wszystkie mroki życia, by ludzie różańcowi zawsze byli oświeceni blaskiem Bożego słowa, które rozważają w tajemnicach różańca świętego.

ks. Szymon Mucha – redaktor naczelny „Różańca”

Informacje dodatkowe
Format:

PDF