Bawmy się razem z Aniołem Stróżem
8,00 zł
Dzieci Boga Świadectwa Matek które otrzymały łaskę macierzyństwa za wstawiennictwem Matki Bożej Jasnogórskiej
Pani Ziemi Grójeckiej
30,00 zł
Karnet kwiaty - mały (KMK-04) rozkładany, w środku biały, niezapisany, z miejscem na Twoje osobiste życzenia, dedykację itp. Karnet został wzbogacony krótką dedykacją oraz cytatem. Do karnetu została dołączona koperta. Wymiary karnetu po złożeniu to 8,2 x 13 cm.
«Szczęśliwi, którzy strzegą przykazań, w każdym czasie czynią to, co sprawiedliwe» (Ps 106, 3). Bracia i Siostry, rozważanie miłości Boga, która objawiła się w Sercu Chrystusa, domaga się od człowieka odpowiedzi. Nie zostaliśmy tylko wezwani do kontemplowania tajemnicy miłości Chrystusa, ale do uczestniczenia w niej. Chrystus mówi: «jeżeli Mnie miłujecie, będziecie zachowywać moje przykazania » (J 14,15). Stawia w ten sposób przed nami wezwanie, a zarazem warunek: chcesz Mnie miłować, zachowuj przykazania, przestrzegaj świętego prawa Bożego, chodź ścieżkami, które Bóg ci wskazuje, które Ja ci wskazałem przykładem mego życia. - Elbląg, 6 czerwca 1999 r. -
Świat potrzebuje zmartwychwstania, świat musi się podnieść w jaśniejącym świetle nadprzyrodzoności, świat potrzebuje pełni Ducha Świętego, którego tak bardzo mu brakuje. Przyjdź, o Maryjo, otoczona chwałą w niebie w Twym nieskalanym ciele, w blasku Twego dziewictwa; przyjdź, o Królowo nieba i ziemi, i uchroń nas przed grożącym nam upadkiem. (…)
Niniejszy statut ma służyć osobom zjednoczonym we wspólnym odmawianiu różańca, by odkrywając głębię tej modlitwy i sięgając do korzeni tej właśnie formy jej praktykowania, zyskiwali, za zachętą św. Jana Pawła II, „sposobność duchową i pedagogiczną do osobistej kontemplacji, formacji Ludu Bożego i nowej ewangelizacji” (RVM 3).
Stowarzyszenie to nosi nazwę „Różańca”, gdyż jego członkowie, podzieleni na grupy po dwadzieścia osób, odmawiają go codziennie, każdy jedną dziesiątkę, a także dlatego, że każda grupa składa się z tylu osób, ile jest tajemnic w różańcu. (...)
Ojciec Leonard Głowacki zaprasza do szkoły formacji fatimskiej. Dzieje objawień w Fatimie nie są bowiem tylko pobożnym wspomnieniem czy ujawnioną i wypełnioną już tajemnicą. To duchowa formacja, prowadząca do życia w pełni chrześcijańskiego. Przesłanie ukazujące szczegółowo, jak można żyć Ewangelią, jak wypełnić swoje dzisiaj modlitwą i ofiarą, które mają głęboki sens. Tak jak głosił św. Jan Paweł II: „Wezwanie Maryi nie jest jednorazowe. Jej apel musi być podejmowany z pokolenia na pokolenie, zgodnie z coraz nowymi «znakami czasu». Trzeba do niego nieustannie powracać”.
9,50 zł
W miesięczniku „Różaniec” temat styczniowego numeru: Nie mój, nie twój, tylko Chrystusowy | Kryzys Kościoła czy Boga? | Tęsknoty o poranku, czyli o powrocie do Kościoła | Z Maryją przez życie: Słowa i milczenie Maryi | Katolik w świecie: Prawda w nas i o nas | W szkole Żywego Różańca: Przyjąć dar | Zasłuchani w Słowo Boże – komentarze do Ewangelii na każdy dzień ks. Sławomira Wasilewskiego.
Kiedy zostałem proboszczem w Wysokim Kole, odważyłem się poprosić rodziców dzieci pierwszokomunijnych o ofiarowanie jednego dnia pracy przy kościele – pamiętam, było to malowanie ogrodzenia wokół placu procesyjnego.
„Nie proszę was o coś dla siebie – mówiłem – ale dla nas wszystkich, dla całej wspólnoty Kościoła, jaką jest nasza parafia”. I tak było co roku. Dzięki temu nie tylko piękniało otoczenie kościoła i wszyscy podziwiali porządek, ale nawiązywały się relacje między proboszczem a parafianami i między samymi rodzicami. Okazało się też, że parafianie zaczęli czuć się odpowiedzialni za wiele przedsięwzięć, które działy się w parafii. Wiele razy zarówno w Wysokim Kole, jak i teraz w Stromcu, parafianie zaskakują mnie troską o świątynię, sami podejmując się jakichś prac czy poświęcając czas, aby pomóc w tak zwykłych sprawach, jak dekoracje, porządek czy dbałość o kwiaty.
Niestety wiele osób, które nie czują tej więzi z Kościołem, traktują go jedynie jak instytucję, a kancelarię jak zwykły urząd, gdzie przychodzi się załatwić jakiś „papierek”. I wtedy samo nasuwa się porzekadło: „Ja o niebie, on o chlebie”. Ja w imieniu Chrystusa zapraszam cię na spotkanie z Nim w Eucharystii, a ty mówisz o przykrym obowiązku przychodzenia co niedziela do kościoła. Ja czekam na ciebie w konfesjonale, abyś usłyszał, że Jezus odpuścił ci grzechy, a ty mówisz, że Kościół powinien się przystosować do ciebie i nie ograniczać cię przez zakazy czy nakazy. Masz tyle okazji, aby doświadczyć Jego obecności, a mówisz, że nie masz czasu, nie potrzebujesz Jego łaski, bo sam radzisz sobie w życiu. W kancelarii rozmawiam z tobą o przygotowaniu i przeżyciu duchowym ślubu czy chrztu dziecka, a ty mówisz: „Płacę, to wymagam”.
A przecież mówimy o jednym i tym samym Kościele, który założył Jezus. Zbawiciel dał Apostołom misję głoszenia Ewangelii po całym świecie i zapewnił, że On będzie w Nim obecny zawsze. To w nim Pan zostawił wszystko, co jest nam potrzebne do zbawienia. Nie jest on ani mój, ani twój, ale Chrystusowy.
Może ten temat podjęty na łamach „Różańca” na początku nowego roku będzie okazją do głębszej refleksji o Kościele? A może znajdziesz jakąś podpowiedź, jak rozmawiać o Kościele z tymi, którzy nie czują, czym on naprawdę jest?
A ja całym sercem i duszą chcę wyśpiewać: „O Panie Boże, dzięki Ci, żeś mi Kościoła otwarł drzwi, w Nim żyć, umierać pragnę”.
ks. Szymon Mucha – redaktor naczelny „Różańca”
Format: |
|
---|
Nie masz jeszcze konta?
Utwórz konto