Boży plan Śladami Świętej Rodziny – twarda oprawa
Z Duchem Świętym w codzienności
19,00 zł
Zakładka Lectio Divina (ZLD1)
1,00 zł
Dyplom jubileuszowy z wizerunkiem Matki Bożej, która prosiła: „Codziennie odmawiajcie różaniec”, może być pomocą dla Księży czy zelatorów w wyrażeniu wdzięczności za 25 lat przynależności do Żywego Różańca. Dla jubilata dyplom ten będzie nie tylko niezwykle miłą pamiątką, ale również zachętą do dalszego trwania na modlitwie z Maryją.
Karnet Kwiaty rozkładany, w środku biały, niezapisany, z miejscem na Twoje osobiste życzenia, dedykację itp. Autorem ilustracji jest Iwona Pilch. Do karnetu została dołączona koperta. Karnet wydrukowany na kartonie ozdobnym, fakturowanym z tłoczeniami co dodaje mu nutę prestiżu i niezwykłości. Wymiary karnetu to 10,5 x 15 cm.
Świadomość obdarowania w Kościele Chrystusowym łaską sakramentalnego kapłaństwa, w stopniu episkopalnym, skłania mnie do wyznania za św. Pawłem: „Za łaską Boga jestem tym, kim jestem”. Dlatego jestem zobowiązany do przypomnienia postaci Sługi Bożego Biskupa Sandomierskiego Piotra Gołębiowskiego (...). W setnym roku jego kapłaństwa (...) pragnę podziękować Bogu, że Sługa Boży Biskup Piotr udzielił mi święceń kapłańskich (...).
Maryja - pisał św. Augustyn - zanim poczęła Chrystusa w łonie w sposób cielesny, najpierw poczęła Go sercem i umysłem na drodze wiary. Stając się uczennicą Chrystusa, „bardziej strzegła prawdy w sercu niż ciała w łonie. Być w sercu - dodawał ten wielki święty - znaczy więcej niż być w łonie.” Znów Izaak ze Stella pisał: „W tabernakulum łona Maryi Chrystus przebywał dziewięć miesięcy, w tabernakulum wiary Kościoła - aż do końca świata, w wiedzy i miłości wiernej duszy - przez wieczność”. Ojciec Gabriel Jacquier ukazuje mistyczną rolę „Serca Maryi” jako „łona wiary”, w którym dojrzewamy do pełni Chrystusa. Autor opisuje drogę stawania się dzieckiem Maryi, by żyć w komunii z Głową Kościoła, „który jest Jego Ciałem, Pełnią Tego, który napełnia wszystko wszelkimi sposobami” (Ef 1, 23)
5,00 zł
W tym numerze magazynu piszemy o młodych dziadkach. Wydłużający się czas pracy zawodowej sprawia, że coraz rzadziej wnuki mogą cieszyć się ich opieką. Czasem wiadomość o zostaniu babcią lub dziadkiem całkowicie zaskakuje małżonków i zmusza ich do wywrócenia życiowych planów. Badania pokazują, że najtrudniej zaakceptować ten fakt osobom w wieku około 40 lat i młodszym. Jednak najważniejsze w wychowaniu wnuków jest serce, a nie liczba przeżytych lat.
Dostęp do zakupionego czasopisma “e-Tak Rodzinie 4/2021 (166)” jest możliwy jedynie online za pomocą aplikacji obsługującej sprzedaż na stronie maximilianum.com
Miałem wielkie szczęście do dziadków. Babcia wychowywała mnie aż do chwili, gdy poszedłem do szkoły, a nawet i trochę dłużej. Było to związane po części z jedną z miliona patologii PRL-u, czyli z brakiem miejsc w przedszkolach. Jednak ten szczęśliwy układ mógł funkcjonował głównie dlatego, że w momencie moich narodzin babcia miała już za sobą pracę zawodową. Mogła poświęcić się przez dwie dekady wychowywaniu mnie i ponad dwudziestki innych swoich wnuków.
Opieka dziadków ma swoje plusy i minusy, ale plusów dużo, dużo więcej. Dziadkowie często zawiążą pod brodą maleństwa więcej szalików, niż potrzeba, albo bez walki ustalą jadłospis pod gusta i grymasy wnucząt. Dziadkowie są żyjącą kroniką rodzinnych opowieści i historii, których słuchamy jednym uchem, by za kilkadziesiąt lat żałować, że nie słuchaliśmy więcej, nie robiliśmy nagrań czy notatek. Dziadkowie to cała instytucja.
W tym numerze magazynu piszemy o młodych dziadkach. Wydłużający się czas pracy zawodowej sprawia, że coraz rzadziej wnuki mogą cieszyć się ich opieką. Czasem wiadomość o zostaniu babcią lub dziadkiem całkowicie zaskakuje małżonków i zmusza ich do wywrócenia życiowych planów. Badania pokazują, że najtrudniej zaakceptować ten fakt osobom w wieku około 40 lat i młodszym. Jednak najważniejsze w wychowaniu wnuków jest serce, a nie liczba przeżytych lat. Serce i mądrość powinny być dwoma ulubionymi daniami, które dziadkowie podają swoim wnukom do stołu. Zapraszam więc, by śledzić nasze artykuły i by znaleźć własną receptę wychowawczą. Dzieciństwo bez kochających i troskliwych dziadków jest pozbawione jednego ze swoich głównych uroków.
W dzień Zmartwychwstania niech wydarzy się w naszych domach wiele dobrych rzeczy. Życzymy tego Państwu wraz z całą redakcją i Autorami.
ks. Janusz Stańczuk – redaktor naczelny
Nie masz jeszcze konta?
Utwórz konto