Droga różańcowa
Kiedy Ojciec zamierzał wysłać Syna na ziemię, postanowił, że będzie miał Matkę, musiał więc stworzyć istotę godną takiego macierzyństwa. Zebrał wszelkie piękno, jakie tylko Wszechmoc Boża mogła stworzyć, zebrał wszelką świętość i wszelką cnotę, i miłość przewyższającą śpiew Serafinów, nadto tkliwość najdoskonalszej z matek - i te skarby bezcenne zamknął w jednym sercu, Sercu Jego Matki.
Pakiet Katechizm Poręczny
„Kto pyta, nie błądzi” – powiada stare przysłowie. Słuszność tej maksymy potwierdza się przede wszystkim w sytuacji, gdy znajdujemy się w obcym miejscu i nie wiemy, jak trafić pod określony adres. Cóż możemy wtedy zrobić? Zapytać kogoś o drogę. Nawet jeśli wymaga to od nas pewnej pokory.
Książka Katechizm Poręczny ma formę dialogu. Jej kanwę stanowi zapis wybranych archiwalnych odcinków audycji radiowej, w której ks. Piotr Pawlukiewicz odpowiada na listy radiosłuchaczy. Tematyka audycji jest różna, tak jak różne są problemy, z którymi radiosłuchacze zwracają się do księdza Piotra. Spoiwem całości jest nauczanie Kościoła; w takiej perspektywie, chrześcijańskiej i katolickiej, omawiane są tematy poruszane przez słuchaczy.
Nowa etyka w dobie globalizacji
Mylenie kerygmatu chrześcijańskiego z etyką globalną niesie ze sobą podwójne niebezpieczeństwo. Po pierwsze, nowe pojęcia często pojawiają się tam, gdzie powinna być prowadzona ewangelizacja. Chrześcijanie głoszą prawa człowieka, zrównoważony rozwój i Milenijne Cele Rozwoju zamiast głosić Ewangelię. Krok po kroku ulegają wpływowi świeckich wartości i tracą swą chrześcijańską tożsamość. Czyż Jan Paweł II nie mówił w encyklice Redemptoris missio o „stopniowej sekularyzacji zbawienia”? Po drugie, jeśli przywódcy chrześcijańscy używać będą pojęć nowej etyki bez wyraźnego wyjaśnienia, co odróżnia je od społecznej nauki Kościoła i Ewangelii – jak zresztą często bywa – wierni poczują się zagubieni i przeważnie nie będą zauważać różnicy. Na skutek powstałego zamętu lud Boży będzie stopniowo tracił wiarę. - fragment książki -