Chrystus w Parku Skaryszewskim
Kubek Anioł Stróż – Niebieski (KAS3)
25,00 zł
Rozważania różańcowe w układzie brewiarzowym, które weźmiecie do ręki, mają za zadanie uruchomić wyobraźnię i wprowadzić w kontemplację, dzięki której człowiek zanurza się w tym, co jest jej przedmiotem. Dzisiaj, kiedy widzimy u wielu ludzi ochrzczonych ubóstwo ducha, brak czasu na modlitwę, Różaniec staje się szkolą modlitwy, w której przechodzimy z Maryją przez sceny z Ewangelii, „by czytać Chrystusa, by wnikać w Jego tajemnice, by zrozumieć Jego przesianie” (RVM, 14).
O początkach i rozwoju niektórych nabożeństw warto niekiedy pisać – po to, by w końcu zebrać nagromadzone o nich wiadomości i poszczyć o nowe, w międzyczasie odkryte, źródła, tak żeby dotyczący ich materiał ukazać w nowym świetle. Taki właśnie cel przyświeca niniejszemu przedstawieniu pewnego etapu historii modlitwy różańcowej. Składające się na to opracowanie różne studia nad nabożeństwem różańcowym – obejmujące okres od roku 1475 do roku 1572 – stanowią, każde na swój sposób, przyczynki do lepszego poznania owego nabożeństwa, chociaż – co jest oczywiste – nie zamierzają ani nie mogą dać pełnej o nim wiedzy, a przy tym nie wyczerpują też tego tematu.
Rozważając starożytne określenia Maryi, zaczerpnięte z Biblii i z liturgii, odnajdujemy w nich nasze własne powołanie do świętości. Każde z tych wezwań kończymy ufną prośbą, zwracając się do Maryi: „Módl się za nami!”. Ona jest bowiem najpewniejszą Przewodniczką na drodze do świętości i Orędowniczką u Syna. Taka sama jest rola Kościoła, jako wspólnoty zbawienia. (...)
Litania loretańska jest nie tylko szkołą pobożności maryjnej, lecz także prawdziwym traktatem o misterium Kościoła. (...) Prosząc: „Módl się za nami”, pozwalamy im - Maryi i Kościołowi - zanosić nasze modlitwy wprost do Zbawiciela. Dzięki temu pośrednictwu modlitwa warg staje się kontemplacją tajemnic zbawczych.
7,00 zł
Z Pana Jezusa Światłem zrozumieć jest wszystko łatwiej. Tak wita nas nowy – styczniowy – numer „Anioła Stróża”. Zapytacie: co z tym światłem? Wystarczy spojrzeć na patrona tego numeru i jego niezwykłe spotkanie z Panem Jezusem, a wszystko się wyjaśni. Bo to właśnie św. Paweł doświadczył, że czasem trzeba stracić wzrok, naprawdę przejrzeć na oczy. W Bożym świetle, czyli w przykazaniach Bożych, życie wygląda jaśniej i prawdziwiej, ale nie wszyscy to dostrzegają, bo są zaślepieni mrokiem złego. Zupełnie tak jak Marysia w „Pamiętniku Anioła Stróża”. Zapomniała o modlitwie i o tym co dobre, a całkowicie zatopiła serce i umysł w ciemnych grach internetowych.
Z Pana Jezusa Światłem zrozumieć jest wszystko łatwiej.
Tak wita nas nowy – styczniowy – numer „Anioła Stróża”. Zapytacie: co z tym światłem? Wystarczy spojrzeć na patrona tego numeru i jego niezwykłe spotkanie z Panem Jezusem, a wszystko się wyjaśni. Bo to właśnie św. Paweł doświadczył, że czasem trzeba stracić wzrok, naprawdę przejrzeć na oczy. W Bożym świetle, czyli w przykazaniach Bożych, życie wygląda jaśniej i prawdziwiej, ale nie wszyscy to dostrzegają, bo są zaślepieni mrokiem złego. Zupełnie tak jak Marysia w „Pamiętniku Anioła Stróża”. Zapomniała o modlitwie i o tym co dobre, a całkowicie zatopiła serce i umysł w ciemnych grach internetowych. To Boże światło wcale nie musi być widoczne jak gwiazda lub reflektor stadionowy. Ono oświeca serce i wskazuje drogę postępowania w stronę Pana Boga, tak jak kiedyś gwiazda wskazywała mędrcom drogę do stajenki. Ta gwiazda była widoczna, ale światło w sercu wcale nie jest mniej intensywne – ważne tylko, by nie zamykać dla niego sumienia – jak przekonuje się o tym Zosia w dziale „Powiedz mi, Aniele”.
To światło może nam pomóc w dobrych postanowieniach na Nowy Rok. Przeczytajcie „Niezapominajkę” i spróbujcie podjąć jakieś zadanie, które pomoże Wam nie zmarnować danego przez Pana Boga kolejnego roku życia.
W tym numerze czeka na Was jak zwykle coś z tajemniczych opowieści Matusa i nowe przygody rodziny Janielskich oraz komiks, rebusy i krzyżówki.
Tak jak co miesiąc do numeru dołączona jest płyta z audycjami i piosenkami.
Pamiętajcie, że Aniołowie to duchy z Bożego światła. Jeśli zaprosicie je do serca to z pewnością pomogą Wam wyruszyć w drogę w tym nowym roku z bardzo dobrymi postanowieniami.
Powodzenia!
Format: |
MP3 , |
---|
Nie masz jeszcze konta?
Utwórz konto