Podarował Mi Ktoś Okulary
Czuję te wiersze przez skórę, pulsują w mojej krwi, mam nieodparte wrażenie, że zaglądam do własnych notatek. Z wielu powodów. Wspólnota pokoleniowa. Polszczyzna cyzelowana w tych samych laboratoriach: ambona i konfesjonał, sala wykładowa i punktowane artykuły. Warszawa i Śląsk nie tak odległe, wbrew pozorom. Ale nade wszystko: wspólnota losu, wspólnota fundującego naszą tożsamość sakramentu, ten sam ruch w nas, pod dnem wszystkich doświadczeń i rzeczy, w samych trzewiach naszego życia, gest z którego wszystko: nasze „tak” powiedziane Temu, który rzekł do nas: „ty pójdź za Mną”. Jesteśmy obaj księżmi rzymskokatolickimi, gdzieś miedzy 60 a 70 rokiem życia.
Lectio Divina na Każdy Dzień Roku Tom 12
Dwunasty tom Lectio divina – jaki właśnie prezentujemy – obejmuje okres od 26. do 34. tygodnia okresu zwykłego (rok I) – dni powszednie. Lektura kolejnej części tej znamienitej serii duchowej to nie tylko krzepiące poczucie przynależności do wspólnoty naszej chrześcijańskiej historii. To również wspólnota przeżywania Chrystusowych nauk, ciągłego ich odkrywania i pogłębiania. To nasz świat, świat naszych wartości, świat naszych wewnętrznych przeżyć.
Zachęcamy do kontemplacji słowa Bożego! Trudna to nauka, lecz o wiele łatwiejsza z Lectio divina…
Legendy z duszą
Do tych legend oprócz wspaniałych świętych trafili też ludzie zwyczajni, słabi, zbłąkani - podobni do nas - zbójnicy, karczmarze i kuglarze, uczeni i żacy, bogacze i biedacy, włóczędzy i żebracy, starcy i dzieci. Nikogo i niczego w legendach nie brakowało, ale Pan Bóg tam był obecny jak słońce i powietrze, jak początek i koniec, jak prawda i sens. Bez Niego te legendy byłyby tylko nudnym bajaniem, a ich bohaterowie byliby papierowi i nijacy. Szkoda, że takich legend teraz się nie opowiada, niewiele się pisze i czyta albo opowiada się je, tak, by nie było tam świętych, cudów ani Pana Boga.