Zobacz koszyk „Jezus do serca mam” został dodany do koszyka.
Czterdzieści siedem lat życia rotmistrza Witolda Pileckiego (1901– 1948), pośmiertnie awansowanego na pułkownika, to mozaika chwil zwyczajnych, przeżywanych jakby miały najwyższą wartość – i chwil niezwykłych, doświadczanych jako naturalny obowiązek. Portret takiego człowieka – z krwi i kości – prezentujemy w niniejszym albumie. Albumie wspomnień córki legendarnego Rotmistrza – Zofii Pileckiej-Optułowicz.
Młoda dziewczyna, która zginęła śmiercią męczeńską w wieku 13 lat, ofiarowując swoje życie dla zbawienia, ukazuje dzisiaj młodzieży na całym świecie wartość cnoty czystości oraz wierności podjętym zobowiązaniom. Wydaje się, że Bóg ukrył ją w ciszy katakumb na piętnaście stuleci, aby jej świętość objawić światu właśnie w naszych czasach. Teraz bowiem, gdy w oczach wielu czystość traci na wartości, szczególnie potrzebne jest nam jej świadectwo. Teraz, gdy możliwość podejmowania i zmieniania decyzji postrzegana jest jako największy przywilej człowieka wolnego, a konsekwencje wyboru i wierność zobowiązaniom spycha się na dalszy plan. - Fragment Wstępu -
Niekończące się nocne Polaków rozmowy – czyli audycja Rozmowy niedokończone w Radiu Maryja – nie omijają tematów ważnych ani trudnych. Nie dajmy się zniechęcić do poznawania prawdy. Nawet jeśli na słowo gender reagujemy już zniecierpliwieniem lub znużeniem, trzeba o tym rozmawiać. Nie warto jednak tracić czasu na mity, pora na argumenty, konkrety, fakty. Choć to kolejna pozycja na ten temat, wyróżniają ją: prosty język, klarowny przekaz, zrozumiała myśl przewodnia. Nie możemy trwać w obojętności, gdy obok nas toczy się walka o tożsamość człowieka.
Rozważając starożytne określenia Maryi, zaczerpnięte z Biblii i z liturgii, odnajdujemy w nich nasze własne powołanie do świętości. Każde z tych wezwań kończymy ufną prośbą, zwracając się do Maryi: „Módl się za nami!”. Ona jest bowiem najpewniejszą Przewodniczką na drodze do świętości i Orędowniczką u Syna. Taka sama jest rola Kościoła, jako wspólnoty zbawienia. (...)
Litania loretańska jest nie tylko szkołą pobożności maryjnej, lecz także prawdziwym traktatem o misterium Kościoła. (...) Prosząc: „Módl się za nami”, pozwalamy im - Maryi i Kościołowi - zanosić nasze modlitwy wprost do Zbawiciela. Dzięki temu pośrednictwu modlitwa warg staje się kontemplacją tajemnic zbawczych.
Dominikanin, bł. Alan z La Roche (1428-1475) to prawdziwy apostoł Różańca. Jego istotny wkład w rozwój i odnowienie <<Psałterza Jezusa i Matki Bożej>>, jak nazwał tę modlitwę, nie podlega dyskusji. Wyróżnił w niej choćby i zalecał tematyczne wyodrębnienie tzw. płaszczyzn medytacyjnych (chrystologicznej, mariologicznej oraz naśladowczej, dotyczącej dostrzegania cnót Jezusa i Maryi oraz potrzeby wdrażania ich we własne życie). Wprowadził nadto podział na tzw. dziesiątki Pozdrowień anielskich (razem 15) oraz trzy części: radosną, bolesną i chwalebną (po 50 ,,Zdrowaś" każda), czym nawiązał do liczby Psalmów (150). Podział ten podjął św. Pius V w bulli Consueverunt (1569), określając kanon Różańca.
Nie masz jeszcze konta?
Utwórz konto