Z punktu widzenia komputera
Pewnego dnia drgnąłem, prąd przeszedł mi po „kościach”, oprzytomniałem i poczułem, że jestem komputerem. Takie słowo przewijało się w moich papierach. Obejrzałem swoją skórę, czyli obudowę – była szara. Komputer rasy szarej. Podobno były też inne: białe, niebieskie, przezroczyste. Ciekawe, czy coś zależy od koloru… Opowiem wam, co mnie spotkało.
Mieć w komputerze nowego domownika, kumpla-bystrzaka, trochę przyjaciela. Bo nigdy nie wiadomo, kto puka do Ciebie z głębi monitora, procesora czy Sieci. CZY WYOBRAŻASZ TO SOBIE? Jeśli nie, to poczytaj, jak by to być mogło. - br. Tadeusz Ruciński -
To lubię u Anioła
Co lubię u Anioła? Że jest zawsze obok mnie, że jest wobec mnie cierpliwy i wyrozumiały. Czasem musi wykazać się odwagą i bystrością, a już na pewno nieskończoną miłością. Anioł jest moim najwierniejszym przyjacielem. Dlatego w tej książeczce znajdziecie wiele o cnotach i godnych naśladowania cechach anielskich, które warto zauważyć, nazwać i naśladować.
Rozmawiając o gender Argumenty bez mitów
Niekończące się nocne Polaków rozmowy – czyli audycja Rozmowy niedokończone w Radiu Maryja – nie omijają tematów ważnych ani trudnych. Nie dajmy się zniechęcić do poznawania prawdy. Nawet jeśli na słowo gender reagujemy już zniecierpliwieniem lub znużeniem, trzeba o tym rozmawiać. Nie warto jednak tracić czasu na mity, pora na argumenty, konkrety, fakty. Choć to kolejna pozycja na ten temat, wyróżniają ją: prosty język, klarowny przekaz, zrozumiała myśl przewodnia. Nie możemy trwać w obojętności, gdy obok nas toczy się walka o tożsamość człowieka.