Zachęcamy również do sięgnięcia po kolejne zbiory myśli bł. ks. Ignacego: Posłuchaj, co ci powiem o drodze do szczęścia, Posłuchaj, co ci powiem o modlitwie i Eucharystii oraz Posłuchaj, co ci powiem o spowiedzi. Są one jak perełki mądrości tak bardzo potrzebne w naszym życiu codziennym, w którym nierzadko nasza wiara poddawana jest trudnym próbom.
Świadom tego, że zbawienie rodzin zależy dziś, tak jak zawsze, przede wszystkim od matek, Autor w tym trzecim tomie małej serii duchowej "Krople balsamu i iskry miłości" kieruje do serca mam serdeczny apel Pana, w stylu typowym dla siebie, powściągliwym i porywającym, przy pomocy typowego rozumowania, które łączy w sobie logikę Boską i ludzką.
Jego słowa odczytywane w duchu pokory i wiary przenikają do serca z łagodnością światła, które umacnia, oraz z siłą ostrza, które wycina z serca kobiety tyle egoizmu i zmienności nastrojów, ile trzeba wyciąć, aby było ono godne swej najdonioślejszej misji miłości.
Po 50 latach od powstania to najwspanialsze dzieło mariologiczne XX w., perła chrześcijańskiej duchowości trafia do rąk polskiego czytelnika. Dzieło wyjdzie w trzech tomach. Pierwszy tom to wspaniała wizja Maryi zbudowana na niezwykłej znajomości Pisma Świętego. Dech w piersi zapiera ukazanie Niepokalanej Dziewicy jako centrum Bożego planu zbawienia. (...)
Rozważania różańcowe w układzie brewiarzowym, które weźmiecie do ręki, mają za zadanie uruchomić wyobraźnię i wprowadzić w kontemplację, dzięki której człowiek zanurza się w tym, co jest jej przedmiotem. Dzisiaj, kiedy widzimy u wielu ludzi ochrzczonych ubóstwo ducha, brak czasu na modlitwę, Różaniec staje się szkolą modlitwy, w której przechodzimy z Maryją przez sceny z Ewangelii, „by czytać Chrystusa, by wnikać w Jego tajemnice, by zrozumieć Jego przesianie” (RVM, 14).
Maryja - pisał św. Augustyn - zanim poczęła Chrystusa w łonie w sposób cielesny, najpierw poczęła Go sercem i umysłem na drodze wiary. Stając się uczennicą Chrystusa, „bardziej strzegła prawdy w sercu niż ciała w łonie. Być w sercu - dodawał ten wielki święty - znaczy więcej niż być w łonie.” Znów Izaak ze Stella pisał: „W tabernakulum łona Maryi Chrystus przebywał dziewięć miesięcy, w tabernakulum wiary Kościoła - aż do końca świata, w wiedzy i miłości wiernej duszy - przez wieczność”. Ojciec Gabriel Jacquier ukazuje mistyczną rolę „Serca Maryi” jako „łona wiary”, w którym dojrzewamy do pełni Chrystusa. Autor opisuje drogę stawania się dzieckiem Maryi, by żyć w komunii z Głową Kościoła, „który jest Jego Ciałem, Pełnią Tego, który napełnia wszystko wszelkimi sposobami” (Ef 1, 23)
Nie masz jeszcze konta?
Utwórz konto