Czterdzieści siedem lat życia rotmistrza Witolda Pileckiego (1901– 1948), pośmiertnie awansowanego na pułkownika, to mozaika chwil zwyczajnych, przeżywanych jakby miały najwyższą wartość – i chwil niezwykłych, doświadczanych jako naturalny obowiązek. Portret takiego człowieka – z krwi i kości – prezentujemy w niniejszym albumie. Albumie wspomnień córki legendarnego Rotmistrza – Zofii Pileckiej-Optułowicz.
Rozmowy niedokończone - trwają latami i wciąż przynoszą nowe wątki do rozwinięcia. W kolejnym tomie radiowych minidebat filozoficznych, przeprowadzonych w roku 2015 na antenie Radia Maryja, można wyróżnić dwie części. Pierwszy temat, wywołany przez toczący się wówczas synod biskupów, to małżeństwo i rodzina. Ksiądz Profesor przedstawia ujęcia Marcina Lutra i Georga Wilhelma Friedricha Hegla, których koncepcje znacząco wpłynęły na współczesne rozumienie tych zagadnień. Jednak aby pojąć myśl Lutra, potrzebna była wcześniejsza rozmowa o tym, jak widział on Jezusa Chrystusa - to zatem wątek przewodni pierwszej z prezentowanych audycji. (...)
Kiedy Ojciec zamierzał wysłać Syna na ziemię, postanowił, że będzie miał Matkę, musiał więc stworzyć istotę godną takiego macierzyństwa. Zebrał wszelkie piękno, jakie tylko Wszechmoc Boża mogła stworzyć, zebrał wszelką świętość i wszelką cnotę, i miłość przewyższającą śpiew Serafinów, nadto tkliwość najdoskonalszej z matek - i te skarby bezcenne zamknął w jednym sercu, Sercu Jego Matki.
Po 50 latach od powstania to najwspanialsze dzieło mariologiczne XX w., perła chrześcijańskiej duchowości trafia do rąk polskiego czytelnika. Dzieło wyjdzie w trzech tomach. Pierwszy tom to wspaniała wizja Maryi zbudowana na niezwykłej znajomości Pisma Świętego. Dech w piersi zapiera ukazanie Niepokalanej Dziewicy jako centrum Bożego planu zbawienia. (...)
Świadomość obdarowania w Kościele Chrystusowym łaską sakramentalnego kapłaństwa, w stopniu episkopalnym, skłania mnie do wyznania za św. Pawłem: „Za łaską Boga jestem tym, kim jestem”. Dlatego jestem zobowiązany do przypomnienia postaci Sługi Bożego Biskupa Sandomierskiego Piotra Gołębiowskiego (...). W setnym roku jego kapłaństwa (...) pragnę podziękować Bogu, że Sługa Boży Biskup Piotr udzielił mi święceń kapłańskich (...).
Nie masz jeszcze konta?
Utwórz konto