Księga Zmarłych
160,00 zł
Mój Różaniec za Cierpiących
Kubek Anioł Stróż – Biały (KAS2)
25,00 zł
Dyplom jubileuszowy z wizerunkiem Matki Bożej, która prosiła: „Codziennie odmawiajcie różaniec”, może być pomocą dla Księży czy zelatorów w wyrażeniu wdzięczności za 50 lat przynależności do Żywego Różańca. Dla jubilata dyplom ten będzie nie tylko niezwykle miłą pamiątką, ale również zachętą do dalszego trwania na modlitwie z Maryją.
O początkach i rozwoju niektórych nabożeństw warto niekiedy pisać – po to, by w końcu zebrać nagromadzone o nich wiadomości i poszczyć o nowe, w międzyczasie odkryte, źródła, tak żeby dotyczący ich materiał ukazać w nowym świetle. Taki właśnie cel przyświeca niniejszemu przedstawieniu pewnego etapu historii modlitwy różańcowej. Składające się na to opracowanie różne studia nad nabożeństwem różańcowym – obejmujące okres od roku 1475 do roku 1572 – stanowią, każde na swój sposób, przyczynki do lepszego poznania owego nabożeństwa, chociaż – co jest oczywiste – nie zamierzają ani nie mogą dać pełnej o nim wiedzy, a przy tym nie wyczerpują też tego tematu.
Świat potrzebuje zmartwychwstania, świat musi się podnieść w jaśniejącym świetle nadprzyrodzoności, świat potrzebuje pełni Ducha Świętego, którego tak bardzo mu brakuje. Przyjdź, o Maryjo, otoczona chwałą w niebie w Twym nieskalanym ciele, w blasku Twego dziewictwa; przyjdź, o Królowo nieba i ziemi, i uchroń nas przed grożącym nam upadkiem. Dałaś nam swój różaniec jako ostateczny ratunek, niech więc on nas wybawi. (…)
Gdy Lucia zobaczyła oblicze Naszej Kochanej Pani, które według jej dokładnych wskazówek odtworzył młody artysta, potrząsnęła tylko głową i powiedziała: „Ona była taka, a przecież nie taka! Ona była światłem, światłem, światłem!”. Gdy wiele lat później w swej cichej celi spisywała te wizje, czuła się śmiertelnie nieszczęśliwa, gdyż niewypowiedzialnego, po prostu, nie da się powiedzieć. To, co się wydarzyło w Fatimie, pozostaje w niedostępnym świetle Nieba.
9,50 zł Pierwotna cena wynosiła: 9,50 zł.5,00 złAktualna cena wynosi: 5,00 zł.
W miesięczniku „Tak Rodzinie” temat listopadowego numeru: Małżeński detoks. Wiele par małżeńskich, oszołomionych miłością, nie dopuszcza w momencie ślubu myśli o kryzysach. Żyją nadzieją, że akurat ich małżeństwo będzie pierwsze w historii, które szczęśliwie ominie burzliwe wody. Poszukiwanie dróg do rozwiązania trudnych doświadczeń, to priorytetowe zadanie, które podjęli autorzy artykułów. Wywiad: „Zgrani w życiu i na scenie”. O tym, jak wielkim skarbem jest rodzina, i o wspólnym koncertowaniu opowiadają Iwona i Piotr Kaczmarkowie. Ponadto: „Nie bój się być smutny”, „Moje, nasze, dziecka… Dziedzictwo”, krzyżówka z nagrodami.
Każde małżeństwo doczeka się kryzysu, podobnie każde kapłaństwo i każde życie samotne. Istnieją dziesiątki badań psychologicznych i socjologicznych, na podstawie których prognozuje się, w jakim okresie po ślubie przypadają kolejne kryzysy, jakie są ich najczęstsze przyczyny, ile małżeństw wychodzi zwycięsko, a ile przegra swoją miłość. Wydaje mi się, że z pewnego punktu widzenia – choćby dla pokory – warto zaznajomić się z tymi opisami.
Wiele par małżeńskich, oszołomionych miłością, nie dopuszcza w momencie ślubu myśli o kryzysach. Żyją nadzieją, że akurat ich małżeństwo będzie pierwszym w historii kosmosu związkiem, który szczęśliwie ominie burzliwe wody. Niestety, Bóg nie usunął trudnych doświadczeń nawet z życia Maryi i Józefa, których uczynił odpowiedzialnymi za wychowanie własnego Syna. Pioruny spadną także na nasze głowy.
W rzeczywistości nie chcemy jednak pisać o kryzysach. Bardziej zależy nam na poszukiwaniu rozwiązania. Na każdą chorobę na tym świecie istnieje także lekarstwo. Medykamenty bywają gorzkie, kłopotliwe w dawkowaniu, wymagają cierpliwości w oczekiwaniu na efekty Podobnie bolączki małżeńskie – nie dadzą uzdrowić się prostymi zaklęciami czy najcudowniejszymi medalikami. Wymagają czasochłonnej pracy, przekierowania energii na relacje między członkami rodziny. Zbyt często tracimy tę energię na zajęcia alienujące nas wobec głównych życiowych problemów. Zapraszamy więc do lektury listopadowych artykułów.
Listopad to czas umierania jesieni, aż nazbyt wyraźnie symbolizujący przemijanie ludzkiego bytu. Wielu poetów i świętych nazywało śmierć najbardziej niepokonaną chorobą naszego życia. Chrystus znalazł lekarstwo również na ten mankament. Odwiedzając groby bliskich osób, nie odliczajmy lat, które upłynęły nam od rozstania, a raczej spróbujmy ożywiać te, które pozostały nam do ponownego spotkania.
ks. Janusz Stańczuk – redaktor naczelny
Waga | 0,115 kg |
---|
LIST POLECONY
(dla przesyłek do 350 gram)
Przedpłata
3 dni robocze od daty nadania
8,30 zł
ORLEN PACZKA
Przedpłata
1 dzień roboczy od daty nadania
14,00 zł
ORLEN PACZKA
Pobranie
1 dzień roboczy od daty nadania
16,00 zł
POCZTEX 2.0
Przedpłata
1 dzień roboczy od daty nadania
16,50 zł
POCZTEX 2.0
Pobranie
1 dzień roboczy od daty nadania
16,50 zł
ODBIÓR W PUNKCIE
Przedpłata
2 dni robocze od daty nadania
14,00 zł
PACZKOMATY INPOST
Przedpłata
1-2 dni robocze od daty nadania
19,00 zł
PACZKOMATY INPOST
Pobranie
1-2 dni robocze od daty nadania
21,00 zł
KURIER INPOST
Przedpłata
1-2 dni robocze od daty nadania
20,00 zł
KURIER INPOST
Pobranie
1-2 dni robocze od daty nadania
22,00 zł
ODBIÓR OSOBISTY
ul. Żeligowskiego 16/20
04-476 Warszawa
0,00 zł
DARMOWA DOSTAWA
Dodaj do koszyka produkty
o łącznej wartości minimum
200 zł
Nie masz jeszcze konta?
Utwórz konto