Kubek Anioł Stróż – Czerwony (KAS6)
20,00 zł
Ojciec Stanisław Przepierski (1959–2020), dominikanin, gorliwy czciciel Maryi i apostoł różańca, trzy lata przed śmiercią wygłosił w Gietrzwałdzie rekolekcje dla moderatorów kół różańcowych. Głosił z pasją i charakterystyczną żarliwością. Ukazywał różaniec jako drogę poznania Serca Jezusa, jako szkołę kontemplacji. Dzielił się doświadczeniem głębi tej modlitwy, zarówno w konferencjach czy warsztatach, podczas których uczył różnych metod odmawiania różańca, jak i w rozważaniach poszczególnych tajemnic. (...)
Bóg poszukuje człowieka. Niezależnie od tego, jak daleko człowiek odszedł, a nawet wtedy, gdy świadomie nie szuka on Boga. Często pomaga w tym Maryja – matczyną miłością zdobywa ludzi i prowadzi ich do Syna, by odnaleźli upragnione szczęście. Świadczą o tym historie nawróceń opisane w niniejszym zbiorze.
Rozważania różańcowe w układzie brewiarzowym, które weźmiecie do ręki, mają za zadanie uruchomić wyobraźnię i wprowadzić w kontemplację, dzięki której człowiek zanurza się w tym, co jest jej przedmiotem. Dzisiaj, kiedy widzimy u wielu ludzi ochrzczonych ubóstwo ducha, brak czasu na modlitwę, Różaniec staje się szkolą modlitwy, w której przechodzimy z Maryją przez sceny z Ewangelii, „by czytać Chrystusa, by wnikać w Jego tajemnice, by zrozumieć Jego przesianie” (RVM, 14).
10,00 zł Pierwotna cena wynosiła: 10,00 zł.6,00 złAktualna cena wynosi: 6,00 zł.
W miesięczniku „Różaniec” temat marcowego numeru: Apokalipsa, księga nadziei | Opowieść o miłości Boga do człowieka | Kto jest antychrystem? | Z Maryją przez życie: Jaśniejąca jak słońce | Katolik w świecie: Moje miejsce w Kościele | W szkole Żywego Różańca: Smagany biczami słowa | Zasłuchani w Słowo Boże – komentarze do Ewangelii na każdy dzień Agaty Rujner.
Na swoim obrazku prymicyjnym 35 lat temu napisałem słowa z Psalmu 28: „Serce me Jemu zaufało”.
Kapłaństwo, które wtedy rozpoczynałem, jawiło się przede mną jako piękny i pełen radości czas służby Bogu i ludziom, którą dzieliłem z dziećmi, młodzieżą, dorosłymi. Życie jednak szybko pokazało, że kapłaństwo to także krzyż. Nieraz rzucony na kolana prosiłem: „Panie, możesz odebrać mi wszystko, ale nie odbieraj nigdy nadziei”…
Tematem marcowego numeru „Różańca” jest Księga Apokalipsy – dla wielu najmniej zrozumiała. Opisane w niej obrazy końca czasów zdają się przeszywać trwogą. Gdybyśmy pozostali jedynie na trzęsieniach ziemi, wojnach, przewrotach zapowiadających czasy ostateczne i apokaliptycznych jeźdźcach mających władzę niszczenia ziemi, to nasze życie straciłoby jakikolwiek sens. Po co żyć, planować, troszczyć się o to, co jutro przyniesie, jeśli za chwilę nastąpi koniec wszystkiego i ziemia zostanie zniszczona?
Księga ta niesie jednak nadzieję, ukazując zwycięstwo Baranka. Wyznaje ją wielki tłum, „którego nie mógł nikt policzyć, z każdego narodu i wszystkich pokoleń, ludów i języków, stojący przed tronem i przed Barankiem. Odziani są w białe szaty, a w ręku ich palmy. I głosem donośnym tak wołają: «Zbawienie w Bogu naszym, zasiadającym na tronie, i w Baranku*” (Ap 7,9-10).
I tej nadziei nam dzisiaj bardzo potrzeba. Takiej, jaką miał Abraham, który „wbrew nadziei uwierzył nadziei” (Rz 4, 18). Miała ją w sercu też Maryja, która zgodziła się przyjąć i wypełnić wolę Boga. Przed nami kolejny Wielki Post, który prowadzi nas przez rozważanie męki Chrystusa, Jego krzyża, aż do poranka wielkanocnego, kiedy z radością zaśpiewamy: „Zwycięzca śmierci, piekła i szatana wychodzi z grobu dnia trzeciego z rana”. To jest nadzieja, która zawieść nie może!
Dla nas, ludzi różańcowych, apokaliptyczna wizja Niewiasty obleczonej w słońce, pod której stopami jest księżyc, a na Jej głowie wieniec z gwiazd dwunastu (por. Ap 12,1), jest zapowiedzią chwili, o której mówi Maryja w Fatimie: „Na koniec moje Niepokalane Serce zatriumfuje”. I to nam w zupełności wystarczy, nie potrzeba nam więcej zapewnień. Nie powinny być dla nas straszne wojny, kataklizmy i całe to zło świata, które dokonuje się na naszych oczach. My wierzymy w siłę różańca, który wlewa w nasze serca otuchę i nadzieję, a jego mocą możemy pokonać zło i grzech. Dlatego wołamy: „Maryjo, Tyś naszą nadzieją, Maryjo, Ty radość nam dasz. Spraw, Mario, niech serca się śmieją. Maryjo, daj na szare dni pogodną twarz”.
ks. Szymon Mucha – redaktor naczelny „Różańca”
Waga | 0,115 kg |
---|
LIST POLECONY
(dla przesyłek do 350 gram)
Przedpłata
3 dni robocze od daty nadania
8,30 zł
ORLEN PACZKA
Przedpłata
1 dzień roboczy od daty nadania
14,00 zł
ORLEN PACZKA
Pobranie
1 dzień roboczy od daty nadania
16,00 zł
POCZTEX 2.0
Przedpłata
1 dzień roboczy od daty nadania
16,50 zł
POCZTEX 2.0
Pobranie
1 dzień roboczy od daty nadania
16,50 zł
ODBIÓR W PUNKCIE
Przedpłata
2 dni robocze od daty nadania
14,00 zł
PACZKOMATY INPOST
Przedpłata
1-2 dni robocze od daty nadania
19,00 zł
PACZKOMATY INPOST
Pobranie
1-2 dni robocze od daty nadania
21,00 zł
KURIER INPOST
Przedpłata
1-2 dni robocze od daty nadania
20,00 zł
KURIER INPOST
Pobranie
1-2 dni robocze od daty nadania
22,00 zł
ODBIÓR OSOBISTY
ul. Żeligowskiego 16/20
04-476 Warszawa
0,00 zł
DARMOWA DOSTAWA
Dodaj do koszyka produkty
o łącznej wartości minimum
200 zł
Nie masz jeszcze konta?
Utwórz konto