Droga różańcowa
Kiedy Ojciec zamierzał wysłać Syna na ziemię, postanowił, że będzie miał Matkę, musiał więc stworzyć istotę godną takiego macierzyństwa. Zebrał wszelkie piękno, jakie tylko Wszechmoc Boża mogła stworzyć, zebrał wszelką świętość i wszelką cnotę, i miłość przewyższającą śpiew Serafinów, nadto tkliwość najdoskonalszej z matek - i te skarby bezcenne zamknął w jednym sercu, Sercu Jego Matki.
Księga Która Zmienia Życie Rok C
Konwencja audycji pozornie była prosta. Trzy niedzielne czytania. Kapłan dobrze znający materię. Dziennikarz tworzący zgrabny nawias, mówiąc: witam państwa, żegnam państwa. Konwencja ta wyczerpała się po roku, kiedy większość szkolnych pytań padła, a dialog mistrz - uczeń zaczął trącić sztucznością. (...) Biblia była uczciwa i cierpliwa. Nie poddawała się banalnym zabiegom i profesjonalnej obróbce, nie negocjowała warunków. Była dla mnie zamknięta. (...)
Z punktu widzenia komputera
Pewnego dnia drgnąłem, prąd przeszedł mi po „kościach”, oprzytomniałem i poczułem, że jestem komputerem. Takie słowo przewijało się w moich papierach. Obejrzałem swoją skórę, czyli obudowę – była szara. Komputer rasy szarej. Podobno były też inne: białe, niebieskie, przezroczyste. Ciekawe, czy coś zależy od koloru… Opowiem wam, co mnie spotkało.
Mieć w komputerze nowego domownika, kumpla-bystrzaka, trochę przyjaciela. Bo nigdy nie wiadomo, kto puka do Ciebie z głębi monitora, procesora czy Sieci. CZY WYOBRAŻASZ TO SOBIE? Jeśli nie, to poczytaj, jak by to być mogło. - br. Tadeusz Ruciński -