Czarny garnek
Na królewskim dworze urodziła się długo wyczekiwana następczyni tronu. Wielki bal jest okazją do znalezienia najlepszej piastunki i wychowawczyni dla maleńkiej królewny. Dlaczego nie wszyscy goście mają dobre zamiary? Skąd wziął się zniszczony, stary garnek? Jak wychować dziecko, aby wyrosło na szlachetnego i mądrego człowieka? To jest pytanie, które zadają sobie nie tylko królewscy rodzice. Baśń „Czarny garnek” prowadzi nas w stronę zaskakującego rozwiązania. Dowiedz się, kto został królewską nianią!
O dobroci… i o Ursynowie
Dziesiątki wspomnień mieszkańców Saint-Malo, Passy w Paryżu i Ursynowa wskrzeszają bogatą historię pomocy, która przez dziesięć lat przyczyniła się również do budowy nowego kościoła. Lata 1981-1991, pełne perypetii, czasami wręcz nieprawdopodobnych, zapoczątkowały przyjaźnie, które nadal trwają. Przywożąc, z serdeczną hojnością, żywność, lekarstwa, ubrania, sprzęt medyczny, i pieniądze, Francuzi pomogli wybudować kościół Wniebowstapienia Pańskiego o wyjątkowo ciekawej architekturze. Książka jest też żywym reportażem o codziennym życiu społeczeństwa polskiego w okresie decydującym dla Polski, dla Europy i nawet dla świata. Tekst pokazuje wysiłki kobiet i mężczyzn, którzy, poruszeni wiarą, działali z wielkim zaangażowaniem w walce politycznej. I tak wielka Historia wciela się w konkretne osoby, które czytelnik spotyka na stronach tej opowieści.
Niebieskie legendy
Opowieści te są jak krople sączące w dusze dziecka dobro, nadzieję, radość, życzliwość. Pokazują pełne ciepła i humoru historie, które budują wyobraźnię, karmią serce pięknem i wiarą. a wspólne rodzinne ich czytanie to miłość w najczystszej postaci.
Zasiedliśmy z naszą szóstką dzieci do lektury "Niebieskich legend" i ... przepadliśmy z kretesem. Spotkaliśmy tam ukochanych świętych, Anioły, ale co najważniejsze - ukrył się w nich sam Bóg. Opowieści są jak krople sączące w duszę dziecka dobro, nadzieję, radość, życzliwość. Przekazują pełne ciepła i humoru historie, które budują wyobraźnię, karmią serce pięknem i wiarą. Wspólne rodzinne czytanie to miłość w najczystszej postaci, a dobra lektura to pokarm dla duszy dziecka i dorosłego. Polecamy! - Aneta Wardawy z rodziną -