Dzieci Boga Świadectwa Matek które otrzymały łaskę macierzyństwa za wstawiennictwem Matki Bożej Jasnogórskiej
Kubek Anioł Stróż – Pomarańczowy (KAS1)
20,00 zł
Legitymacja Żywego Różańca potwierdza, że osoba, do której należy, wiernie wypełnia prośby Maryi, modląc się na różańcu. Zawiera miejsce na dane członka, oraz cel Żywego Różańca, obowiązki i przywileje członków. Dobrze, aby przyjęciu nowego członka do Żywego Różańca towarzyszyło wręczenie mu legitymacji. Format po złożeniu 7,5 x 10,5 cm.
W dzisiejszym świecie coraz częściej zauważamy postawę utraty świadomości grzechu, nawet ciężkiego, stąd wielu nawet wierzących dyspensuje się od ich sakramentalnego wyznawania lub z korzysta z niego sporadycznie. Kardynał Piacenza, świadomy takiego stanu rzeczy, pragnie w swoich relacjach zachęcić do częstszej spowiedzi w świetle fatimskiego orędzia miłosierdzia, jakie sam Bóg kieruje do ludzkości. "Mam nadzieję - pisze Autor - że te refleksje pomogą wielu penitentom przystępować do sakramentu pokuty z wiarą i radością". Zachęca też i samych spowiedników, "aby sprawowali go z chęcią i oddaniem, aż do całkowitego poświęcenia się dla dusz (por.2 Kor 12,15)".
Celem tej książki jest uzmysłowienie opieki, jaką Matka Boża nieprzerwanie sprawuje nad narodem polskim od chwili przyjęcia chrztu przez Mieszka I do dziś. Każde wydarzenie, każdy zakręt historii Rzeczpospolitej w taki lub inny sposób noszą znamiona troski Królowej Polski.
W książce chcę przedstawić chronologicznie wybrane zdarzenia z dziejów naszego narodu i państwa, przytaczając – bardziej i mniej znane – fakty historyczne oraz ukazując na ich tle opiekę Królowej. Myślę, że Czytelnicy zasługują na takie minikompendium wiedzy o dziejach swojego narodu i jego Opiekunki.
Ojciec Stanisław Przepierski (1959–2020), dominikanin, gorliwy czciciel Maryi i apostoł różańca, trzy lata przed śmiercią wygłosił w Gietrzwałdzie rekolekcje dla moderatorów kół różańcowych. Głosił z pasją i charakterystyczną żarliwością. Ukazywał różaniec jako drogę poznania Serca Jezusa, jako szkołę kontemplacji. Dzielił się doświadczeniem głębi tej modlitwy, zarówno w konferencjach czy warsztatach, podczas których uczył różnych metod odmawiania różańca, jak i w rozważaniach poszczególnych tajemnic. (...)
Maryja - pisał św. Augustyn - zanim poczęła Chrystusa w łonie w sposób cielesny, najpierw poczęła Go sercem i umysłem na drodze wiary. Stając się uczennicą Chrystusa, „bardziej strzegła prawdy w sercu niż ciała w łonie. Być w sercu - dodawał ten wielki święty - znaczy więcej niż być w łonie.” Znów Izaak ze Stella pisał: „W tabernakulum łona Maryi Chrystus przebywał dziewięć miesięcy, w tabernakulum wiary Kościoła - aż do końca świata, w wiedzy i miłości wiernej duszy - przez wieczność”. Ojciec Gabriel Jacquier ukazuje mistyczną rolę „Serca Maryi” jako „łona wiary”, w którym dojrzewamy do pełni Chrystusa. Autor opisuje drogę stawania się dzieckiem Maryi, by żyć w komunii z Głową Kościoła, „który jest Jego Ciałem, Pełnią Tego, który napełnia wszystko wszelkimi sposobami” (Ef 1, 23)
Oto arcydzieło świeżości i spontaniczności, drżenie skrzydła, które mknie ku górze, do nieba, błyśnie w słońcu, pobaraszkuje w błękicie i powraca na ziemię dotlenione wiecznością. Te przesiania skierowane do rodzin są ogromnie różnorodne: rodzice, dzieci… unkuique suum, dla każdego to, co mu się należy.
W jednym miejscu uroczysty glos, który nawołuje do świętości ogniska domowego; w innym smutny ton, który skłania duszę do namysłu, budzi w niej nowe pragnienie dobra; w jeszcze innym dowcipne słowo, które z uśmiechem odkrywa jakąś wadę i ujawnia jej słabość, aby została wykorzeniona szybko i bez… żalu. W bólu pokrzepia; w zawieruchach spowodowanych przez ludzi napomina i sprowadza na właściwą drogę; w smutku osób w podeszłym wieku daje nutę nadziei.
Oto arcydzieło świeżości i spontaniczności, drżenie skrzydła, które mknie ku górze, do nieba, błyśnie w słońcu, pobaraszkuje w błękicie i powraca na ziemię dotlenione wiecznością. Te przesiania skierowane do rodzin są ogromnie różnorodne: rodzice, dzieci… unkuique suum, dla każdego to, co mu się należy.
W jednym miejscu uroczysty glos, który nawołuje do świętości ogniska domowego; w innym smutny ton, który skłania duszę do namysłu, budzi w niej nowe pragnienie dobra; w jeszcze innym dowcipne słowo, które z uśmiechem odkrywa jakąś wadę i ujawnia jej słabość, aby została wykorzeniona szybko i bez… żalu. W bólu pokrzepia; w zawieruchach spowodowanych przez ludzi napomina i sprowadza na właściwą drogę; w smutku osób w podeszłym wieku daje nutę nadziei.
Osobom w podeszłym wieku, o których nazbyt często się zapomina, Autor poświęca przepiękne stronice. Jak gdyby chciał pochwycić ostatni promień wiosennego słońca, by umieścić go w ponurości niekończącej się zimy, daje starszym ludziom przesłanie odwiecznej Prawdy, która zmierzch nazywa świtem, a śmierć – życiem. Rodzina w każdym ze swoich członków jaśnieje nową harmonią w najwznioślejszym znaczeniu chrześcijańskim, a jej codzienny dramat, w różnorodności składających się na nią charakterów, na cudownych kartach tej znakomitej książeczki staje się jakby przepięknym kalejdoskopem, w którym kontrasty tworzą najpiękniejsze polichromie, a każda z nich jest posłuszna konkretnemu zamysłowi nieskończonej miłości.
Tomik ten powinien być towarzyszem w każdej krytycznej chwili dnia: w smutku da uśmiech, we wzburzeniu – błysk pokoju, w niebezpieczeństwie – nadzieję… Będzie to Ojciec Dolindo w… formacie kieszonkowym. Ileż dusz przybiegało do niego każdego dnia, i to z najbardziej nieoczekiwanych stron świata! I oto poprzez te myśli pozostanie on nadal z każdą z nich i w każdej chwili przyjdzie z pomocą swoim oświeconym słowem, które wypływa z serca rozpłomienionego Bogiem i przepełnionego miłością do wszystkich dusz na świecie.
W odpowiedzi na krzyk ostrzegawczy przemawia spokojnym głosem nasz Autor, mający za sobą nie tylko wiele przeżytych lat, ale też doświadczenia boskie i ludzkie: słuchać tego, co mówi, znaczy usłyszeć, jak wszelkie mity rozwodowe upadają z hukiem; zastosować to w praktyce znaczy scementować swoją rodzinę na zawsze w prawdziwej miłości, która nie jest zaspokajaniem zmysłów, lecz związkiem przede wszystkim dusz i wzajemnym oparciem serc. To warte więcej niż traktat przeciwko rozwodom!
Jedność rodziny jest tutaj rozumiana jako wymaganie; poświęcenie – jako minimum, by dać świadectwo miłości; pokój – jako dążenie do szczęścia, które tak czy inaczej można i trzeba osiągnąć, ale w tym najwznioślejszym znaczeniu: takim, jakiego chce Bóg.
Czcigodny Autor, Ojciec Dolindo Ruotolo, zmarły w opinii świętości w Neapolu 19 listopada 1970 roku w wieku 88 lat, akurat wtedy, gdy wydano ten jego tomik, będzie już z nieba kontynuował swoją misję i potwierdzał jej wiarygodność swoim orędownictwem na rzecz i ku pokrzepieniu tych, którzy zastosują się do rad i nauk tutaj zebranych.
Waga | 0,1020 kg |
---|---|
Oprawa: |
Miękka |
Format: |
9 x 14 cm |
Autor: | |
Ilość stron: |
190 |
ISBN: |
978-83-7257-941-6 |
LIST POLECONY
(dla przesyłek do 350 gram)
Przedpłata
3 dni robocze od daty nadania
8,30 zł
ORLEN PACZKA
Przedpłata
1 dzień roboczy od daty nadania
14,00 zł
ORLEN PACZKA
Pobranie
1 dzień roboczy od daty nadania
16,00 zł
POCZTEX 2.0
Przedpłata
1 dzień roboczy od daty nadania
16,50 zł
POCZTEX 2.0
Pobranie
1 dzień roboczy od daty nadania
16,50 zł
ODBIÓR W PUNKCIE
Przedpłata
2 dni robocze od daty nadania
14,00 zł
PACZKOMATY INPOST
Przedpłata
1-2 dni robocze od daty nadania
19,00 zł
PACZKOMATY INPOST
Pobranie
1-2 dni robocze od daty nadania
21,00 zł
KURIER INPOST
Przedpłata
1-2 dni robocze od daty nadania
20,00 zł
KURIER INPOST
Pobranie
1-2 dni robocze od daty nadania
22,00 zł
ODBIÓR OSOBISTY
ul. Żeligowskiego 16/20
04-476 Warszawa
0,00 zł
DARMOWA DOSTAWA
Dodaj do koszyka produkty
o łącznej wartości minimum
200 zł
Nie masz jeszcze konta?
Utwórz konto