Módlmy się za Polskę
0,50 zł
Okres Wielkiego Postu, podobnie jak czas Adwentu, nadając tym kilku tygodniom specyficzny charakter pokuty i nawrócenia, wyraża i pomaga przeżyć prawdę ważną dla nas w każdym dniu roku. W okresie czterdziestodniowego przygotowania do Świąt Paschalnych poznajemy głębiej naturę grzechu, potrzebę przemiany własnego życia i konieczność zadośćuczynienia za popełnione zło. Wchodzimy odważniej i bardziej radykalnie na drogę nawrócenia. Duch Święty przygotowuje nasze serca do udziału w paschalnej tajemnicy Chrystusa. On, Duch Prawdy, ukazuje nam w krzyżu Chrystusa zło grzechu, a przez zmartwychwstanie Zbawiciela daje nam udział w zwycięstwie nad grzechem. Umieranie dla grzechu, aby żyć w zjednoczeniu z Chrystusem - to paschalne zadanie dla każdego chrześcijanina. To również podstawowa prawda o całym życiu uczniów Chrystusa.
Rozważając starożytne określenia Maryi, zaczerpnięte z Biblii i z liturgii, odnajdujemy w nich nasze własne powołanie do świętości. Każde z tych wezwań kończymy ufną prośbą, zwracając się do Maryi: „Módl się za nami!”. Ona jest bowiem najpewniejszą Przewodniczką na drodze do świętości i Orędowniczką u Syna. Taka sama jest rola Kościoła, jako wspólnoty zbawienia. (...)
Litania loretańska jest nie tylko szkołą pobożności maryjnej, lecz także prawdziwym traktatem o misterium Kościoła. (...) Prosząc: „Módl się za nami”, pozwalamy im - Maryi i Kościołowi - zanosić nasze modlitwy wprost do Zbawiciela. Dzięki temu pośrednictwu modlitwa warg staje się kontemplacją tajemnic zbawczych.
Mając świadomość, że Kościół Częstochowski ma szczególną misję, z racji obecności cudownej Ikony Bogarodzicy, oraz to, że Częstochowa jest słusznie nazywana „duchową stolicą Polski”, proszę przyjąć te słowa Apelowych „Głosów Zbierania”, również jako hołd wdzięczności za życie i posługę śp. Ks. Abpa Stanisława Nowaka. - fragm. Słowa Wstępnego -
5,00 zł
Kocha, lubi, szanuje – Przez długi czas byłem przekonany, że ostatni wyraz tej popularnej wyliczanki (a jednocześnie swoistej wróżby dla zakochanych) został tam umieszczony przez nieznanego autora wyłącznie w celu zachowania rymu i rytmu. Ta prosta zabawa, do której używa się kwiatów stokrotek, astrów lub liści akacji, jest znana w wielu krajach świata. Trafiła nawet na płótna mistrzów malarstwa i ekrany kin. Ale czy ten ostatni wyraz jest rzeczywiście tylko rytmicznym dodatkiem? Otóż nie! Każde małżeństwo przekonuje się wcześniej czy później, że wzajemny szacunek jest – oprócz miłości i przyjaźni – jednym ze skrzydeł podtrzymujących szczęśliwy lot przez wspólne życie.
Dostęp do zakupionego czasopisma “e-Tak Rodzinie 2/2021 (163)” jest możliwy jedynie online za pomocą aplikacji obsługującej sprzedaż na stronie maximilianum.com
Kocha, lubi, szanuje – Przez długi czas byłem przekonany, że ostatni wyraz tej popularnej wyliczanki (a jednocześnie swoistej wróżby dla zakochanych) został tam umieszczony przez nieznanego autora wyłącznie w celu zachowania rymu i rytmu. Ta prosta zabawa, do której używa się kwiatów stokrotek, astrów lub liści akacji, jest znana w wielu krajach świata. Trafiła nawet na płótna mistrzów malarstwa i ekrany kin. Ale czy ten ostatni wyraz jest rzeczywiście tylko rytmicznym dodatkiem? Otóż nie! Każde małżeństwo przekonuje się wcześniej czy później, że wzajemny szacunek jest – oprócz miłości i przyjaźni – jednym ze skrzydeł podtrzymujących szczęśliwy lot przez wspólne życie.
Szacunek należy okazywać wszystkim ludziom, choć każdemu nieco inaczej, w zależności od rodzaju relacji. Szacunek jest owocem naszych wewnętrznych refleksji, światopoglądu, religijności, ale także procesu naszego wychowania, życiowych doświadczeń i wolitywnej pracy nad własną postawą. Przydaje się jako koło ratunkowe w trudnych chwilach małżeństwa. Nie można nikogo zmusić, by kochał ani by lubił, ale zawsze i wszędzie można wymagać szacunku. A co najważniejsze – szanując innych, nauczymy się szanować także siebie samych, co jest radosnym dodatkiem do satysfakcji z życia. Zapraszamy, by w obecnym numerze śledzić myśli naszych Autorów na temat wzajemnego małżeńskiego szacunku.
Luty przynosi nam walentynki. I chociaż to święto zostało skutecznie skomercjalizowane przez ogólnoświatowy handel, to w swej istocie jest kolejnym przypomnieniem o naszej tęsknocie za miłością. Życzymy wszystkim małżeństwom, by miłość nigdy nie wygasła – nawet gdy mocniejsze podmuchy zimnego wiatru wydają się przygaszać płomienie naszych uczuć.
ks. Janusz Stańczuk – redaktor naczelny
Nie masz jeszcze konta?
Utwórz konto