Opowiedz mi piękną historię Bożego Narodzenia
Kubek Anioł Stróż – Czerwony (KAS6)
25,00 zł
Kubek Anioł Stróż – Pomarańczowy (KAS1)
25,00 zł
Po 50 latach od powstania to najwspanialsze dzieło mariologiczne XX w., perła chrześcijańskiej duchowości trafia do rąk polskiego czytelnika. Dzieło wyjdzie w trzech tomach. Pierwszy tom to wspaniała wizja Maryi zbudowana na niezwykłej znajomości Pisma Świętego. Dech w piersi zapiera ukazanie Niepokalanej Dziewicy jako centrum Bożego planu zbawienia. (...)
Mając świadomość, że Kościół Częstochowski ma szczególną misję, z racji obecności cudownej Ikony Bogarodzicy, oraz to, że Częstochowa jest słusznie nazywana „duchową stolicą Polski”, proszę przyjąć te słowa Apelowych „Głosów Zbierania”, również jako hołd wdzięczności za życie i posługę śp. Ks. Abpa Stanisława Nowaka. - fragm. Słowa Wstępnego -
Wspomnienia o Jezusie, wyryte w duszy Maryi, towarzyszyły Jej w każdej okoliczności, sprawiając, że powracała myślą do różnych chwil swego życia obok Syna” – pisał św. Jan Paweł II. Gdy w pierwsze soboty miesiąca zaczniemy dotrzymywać towarzystwa Bożej Matce w rozważaniu tajemnic różańca, wejdziemy na drogę duchowości Jej Niepokalanego Serca. Zawarte w tej książce rozmyślania o. Stanisława Przepierskiego OP mogą sprawić, że kwadrans przy Niepokalanym Sercu Maryi stanie się dla nas głębokim modlitewnym przeżyciem.
7,00 zł
W miesięczniku „Różaniec”. Temat wrześniowego numeru: Niewolnik Maryi. Przeczytasz w nim: – Całe życie prymasa Wyszyńskiego naznaczone było obecnością Maryi, którą kochał jak dziecko. Nie rozstawał się też z różańcem, gdyż jak mówił „przy pomocy tej modlitwy u Boga można wszystko wyprosić”. – Autorytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego wyrasta nie ze stanowiska, lecz z codzienności. Był mądrym i dobrym człowiekiem, który kierował się ponad wszystko miłością. – Kard. Stefan Wyszyński umiał podejmować odważne decyzje, przyjmując w czasach komunistycznej niewoli odpowiedzialność za Kościół w Polsce i za naród. A także: – Syn poczekał na matkę. – Cecorska katecheza. – Kim dla mnie był prymas Wyszyński?
Kiedy byłem jeszcze w szkole podstawowej, słynnym w całej naszej okolicy wydarzeniem był przyjazd Stefana kard. Wyszyńskiego na 8oo-lecie opactwa cystersów w pobliskim Wąchocku. Moja ciocia miała nawet na ścianie oprawiony plakat zapowiadający tę uroczystość. Kiedy zostałem kustoszem w sanktuarium w Wysokim Kole, w którym ks. Prymas koronował w 1974 r. Cudowny Obraz Matki Bożej Wysokokolskiej, parafianie wciąż wspominali ponad 100-tysięczną rzeszę pielgrzymów przybyłych na koronację i słowa wielkiego Prymasa.
Jednak najcieplej wspominam pielgrzymkę z parafianami do Prudnika i maleńki pokój, w którym kard. Wyszyński oddał się Maryi w niewolę miłości za wolność Kościoła w Polsce. Z wielkim wzruszeniem odmówiłem tam ułożony przez niego akt oddania się Matce Bożej. Odtąd stał się on moją częstą modlitwą.
A kiedy pierwszy raz założyłem kapę, w której Prymas koronował Obraz Matki Bożej Wysokokolskiej, poczułem nie tylko jej fizyczny ciężar Gest haftowana ręcznie), lecz także duchowy – wielkości tego Bożego kapłana, męża stanu, interrexa, jak go nazywano, „takiego pasterza, jakiego Bóg daje raz na tysiąc lat”.
Nigdy go osobiście nie spotkałem, ale wiem, że chciałbym iść drogą, którą on sam przetarł i wskazał: „przez Maryję do Jezusa”, i wszystko postawić na Nią, wiedząc, że Jej Niepokalane Serce zatryumfuje nad złem tego świata.
Warto pamiętać o tym, że pierwszy Ceremoniał Żywego Różańca opracowany przez o. Szymona Niezgodę OP w 1977 r. dla uczczenia stulecia objawień Matki Bożej w Gietrzwałdzie, zatwierdził nie kto inny, jak prymas Polski Stefan kard. Wyszyński. Ceremoniał powstał z troski o dobro duchowe Narodu polskiego i rozwój religijno-moralny obecnych oraz przyszłych pokoleń.
Mamy więc oprócz naszej założycielki Pauliny Jaricot, na której beatyfikację czekamy, św. Jana Pawła II i bł. ks. Ignacego Kłopotowskiego kolejnego wielkiego promotora Różańca – bł. ks. Stefana kard. Wyszyńskiego. Jego wstawiennictwu powierzamy naszą Rodzinę Żywego Różańca w Polsce i na całym świecie.
„Zwiążmy myśli, usta i dłonie nasze różańcem świętym, napełnijmy domostwa i wioski nasze szeptem modlitewnych pozdrowień maryjnych, przekazując jedni drugim uporczywe wołanie: „Zdrowaś Maryjo!” (Stefan kard. Wyszyński).
ks. Szymon Mucha – redaktor naczelny „Różańca”
Nie masz jeszcze konta?
Utwórz konto