Gaudeamus łaciński śpiewnik mszalny
Aelius Donatus powiadał: „Kto śpiewa, dwa razy się modli”. I choć Autor śpiewnika dokonał wyboru z myślą o przyszłych kapłanach, którzy z „klimatu śpiewu gregoriańskiego powinni czerpać wrażliwość muzyczną”, to z radością skorzystają z niego organiści, dyrygenci, śpiewacy, siostry zakonne i wszyscy, którzy kochają wielbić Boga pięknym śpiewem.
Śpiewnik zawiera oprócz obrzędów Mszy świętej bogaty wybór hymnów, kantyków, psalmów i pieśni na różne okazje. Nowością są tłumaczenia tekstów Mszy świętej i śpiewów na język ojczysty.
Legendy z duszą
Do tych legend oprócz wspaniałych świętych trafili też ludzie zwyczajni, słabi, zbłąkani - podobni do nas - zbójnicy, karczmarze i kuglarze, uczeni i żacy, bogacze i biedacy, włóczędzy i żebracy, starcy i dzieci. Nikogo i niczego w legendach nie brakowało, ale Pan Bóg tam był obecny jak słońce i powietrze, jak początek i koniec, jak prawda i sens. Bez Niego te legendy byłyby tylko nudnym bajaniem, a ich bohaterowie byliby papierowi i nijacy. Szkoda, że takich legend teraz się nie opowiada, niewiele się pisze i czyta albo opowiada się je, tak, by nie było tam świętych, cudów ani Pana Boga.
Modlitwa moja jest czysta. Rozważania o modlitwie
Modlitwa może być czysta - gdy płynie ze szczerego serca, które pragnie otwierać się na działanie Boga. Czasem nie wiemy, jak się modlić, czujemy się w tym nieporadni, niezręczni, znudzeni. Podsłuchując modlitwy zapisane w Biblii, możemy nauczyć się oczyszczać naszą modlitwę ze zbędnych naleciałości, tak by stała się autentyczna, otwarta, prawdziwie skupiona na Bogu. Niekiedy nie rozumiemy potrzeby modlitwy, wydaje się ona oderwana od naszej codzienności. Tymczasem może być wręcz przeciwnie: gdy wypływa ona wprost z naszego życia, ma moc je przemienić, nadać mu smak świeżej, źródlanej wody.