Ta niezwykłe cenna i ciekawa publikacja przybliża, czy jest i jakie zagrożenia niesie ze sobą gender − ideologia o obco brzmiącej nazwie. „Jaka jest korzyść płynąca z jej przeczytania? – pyta autor polskiej przedmowy, ks. abp Henryk Hoser SAC, by za chwilę udzielić samemu odpowiedzi: – Daje ona opis zjawiska w klasycznym tryptyku: początki, rozwój i schyłek. Początkowo istniejąc jako teoria czy hipoteza, gender stał się wiodącą ideologią politycznego i zglobalizowanego działania, czyli przełożenia na praktykę życiową.
Dorośli zapominają, że otaczający ich świat jest ciekawy i pełen tajemnic. Przypominają im o tym często mądre dzieci, które zadają miliony pytań. W odpowiedziach na niektóre z nich może pomóc ta mała książeczka, która zachęca do odkrywania piękna i dziwów stworzonych przez Boga. Może dzięki tej książeczce nie tylko dzieci odkryją malowniczy świat wyobraźni, kolorów, dźwięków i kształtów. Ta kolorowa książeczka przeznaczona jest dla najmłodszych czytelników, czyli tych słuchających czytania babci, dziadka czy rodziców.
Dyplom jubileuszowy z wizerunkiem Matki Bożej, która prosiła: „Codziennie odmawiajcie różaniec”, może być pomocą dla Księży czy zelatorów w wyrażeniu wdzięczności za przynależności do Żywego Różańca. Dla jubilata dyplom ten będzie nie tylko niezwykle miłą pamiątką, ale również zachętą do dalszego trwania na modlitwie z Maryją.
Rozważając starożytne określenia Maryi, zaczerpnięte z Biblii i z liturgii, odnajdujemy w nich nasze własne powołanie do świętości. Każde z tych wezwań kończymy ufną prośbą, zwracając się do Maryi: „Módl się za nami!”. Ona jest bowiem najpewniejszą Przewodniczką na drodze do świętości i Orędowniczką u Syna. Taka sama jest rola Kościoła, jako wspólnoty zbawienia. (...)
Litania loretańska jest nie tylko szkołą pobożności maryjnej, lecz także prawdziwym traktatem o misterium Kościoła. (...) Prosząc: „Módl się za nami”, pozwalamy im - Maryi i Kościołowi - zanosić nasze modlitwy wprost do Zbawiciela. Dzięki temu pośrednictwu modlitwa warg staje się kontemplacją tajemnic zbawczych.
O początkach i rozwoju niektórych nabożeństw warto niekiedy pisać – po to, by w końcu zebrać nagromadzone o nich wiadomości i poszczyć o nowe, w międzyczasie odkryte, źródła, tak żeby dotyczący ich materiał ukazać w nowym świetle. Taki właśnie cel przyświeca niniejszemu przedstawieniu pewnego etapu historii modlitwy różańcowej. Składające się na to opracowanie różne studia nad nabożeństwem różańcowym – obejmujące okres od roku 1475 do roku 1572 – stanowią, każde na swój sposób, przyczynki do lepszego poznania owego nabożeństwa, chociaż – co jest oczywiste – nie zamierzają ani nie mogą dać pełnej o nim wiedzy, a przy tym nie wyczerpują też tego tematu.
Nie masz jeszcze konta?
Utwórz konto