Jak poradzić sobie w pluralistycznym świecie zrelatywizowanych prawd? Czy warto zagłębiać się w skomplikowane ideologie? Człowiek wiary katolickiej pozostaje solą ziemi - i jako taki ma nadawać jej smak. Odnajduje on dom w Kościele katolickim, zwalczanym przez przeciwne mu idee. Ks. prof. Tadeusz Guz niestrudzenie ukazuje ścieżkę wierności Prawdzie, która jest jedna - a jest nią Jezus Chrystus, Zbawiciel świata. Idąc za wskazaniem św. Pawła: „głoś naukę, nastawaj w porę, nie w porę, w razie potrzeby wykaż błąd, poucz, podnieś na duchu z całą cierpliwością, ilekroć nauczasz” (2 Tm 4, 2), demaskuje błędy myślenia Marksa, Lenina, Lutra, które do dzisiaj zbierają swoje żniwo, a jednocześnie pokazuje drogę, na którą zaprosił nas Stwórca.
To jest książeczka o dziewczynce, która urodziła się ponad dwa tysiące lat temu, a którą Pan Bóg wybrał na najważniejszą kobietę, czy – jak dawniej mawiano – niewiastę, na świecie. Bóg nawet posłał do Niej swego Wysłańca, by Jej zwiastował, że zostanie Mamą Syna Bożego, o czym opowiada Pismo Święte. Wielu ludzi dziś nazywa Ją imieniem Maryja, ale wtedy mówiono o Niej Miriam i tak będziemy o Niej mówić w tej książeczce.
Trzeba umieć Pana Boga chwytać za serce, to Jego słaba strona – powtarzała często św. Teresa z Avila. Jak to zrobić? Po prostu otworzyć się przed Nim. Oto zbiór modlitw, które to ułatwią, będąc kluczem do serca tego, który wciąż czeka na każdego z nas. Znajdziemy tu modlitwy przed Najświętszym Sakramentem, przed Komunią świętą i po niej, stosowne nabożeństwa i propozycje adoracji. Swoistym suplementem jest także wybór pieśni eucharystycznych.
Bezpośrednią inspiracją do pochylenia się nad osobą Maryi były dla mnie rekolekcje prowadzone przez Jose Prado Floresa, założyciela Szkoły Ewangelizacji Świętego Andrzeja (SESA). Zachęciły mnie one do odnalezienia prawdziwej ikony Maryi. Sięgnąłem wówczas po adhortacje apostolską Pawła VI Marialis cultus, w której znalazłem pomoce do renowacji ikony Maryi w moim życiu.
Jako podstawowe narzędzie obrałem klucz biblijny, czyli wskazanie jak Słowo Boże maluje Maryję. Paweł VI przypomniał o zasadzie chrystologicznej i eklezjologicznej, które pozwalają odkryć prawdziwą wartość Maryi w historii zbawienia, bez zagrożenia popełnienia błędu przewartościowania albo niedowartościowania Matki Bożej. Zrozumiałem wówczas, że ktoś, kto nie docenia Maryi, ponosi wielką stratę, ten zaś, kto przewartościowuje Jej rolę, zasłania prawdziwe piękno Matki Zbawiciela.
Nie masz jeszcze konta?
Utwórz konto