Wszystko, czym jesteś, zawdzięczasz obecności Jezusa w sobie! - Paulina Jaricot, założycielka Żywego Różańca i Dzieła Rozkrzewiania Wiary, żyła świadomością tej niezwykłej łaski. Myśli jej autorstwa niech będą dla nas życiową inspiracją – by nie zmarnować ani jednego dnia!
„Paulina «przez swoją wiarę, ufność, siłę duszy, delikatność i spokojne przyjęcie wszystkich krzyży» (...) okazała się prawdziwym uczniem Chrystusa. W celu dalszego prowadzenia dzieła - rozpoczętego przez nią dla rozszerzania Ewangelii aż po krańce ziemi...
Całe piękno chrześcijańskiej planety ukazuje się poprzez świętych. Oni właśnie – zawsze ukryci w Miłości, również wtedy, gdy podejmują coraz to nowe dzieła na rzecz bliźnich – „skrywają się w lesie”, aby rozmawiać z Bogiem. Każda rozmowa człowieka z Bogiem jest jak powrót do dnia, w którym Bóg powołał go do istnienia; każda przywraca światu odrobinę jego pierwotnej czystości.
Wspomnienia o Jezusie, wyryte w duszy Maryi, towarzyszyły Jej w każdej okoliczności, sprawiając, że powracała myślą do różnych chwil swego życia obok Syna” – pisał św. Jan Paweł II. Gdy w pierwsze soboty miesiąca zaczniemy dotrzymywać towarzystwa Bożej Matce w rozważaniu tajemnic różańca, wejdziemy na drogę duchowości Jej Niepokalanego Serca. Zawarte w tej książce rozmyślania o. Stanisława Przepierskiego OP mogą sprawić, że kwadrans przy Niepokalanym Sercu Maryi stanie się dla nas głębokim modlitewnym przeżyciem.
Przyjmij ten „brewiarz różańcowy”, zanurz się w medytacji i Różańcem opleć cały świat – sprawy Kościoła i Ojczyzny, parafii i rodziny. Rozbudzaj w sobie pragnienie, aby Maryja była „coraz bardziej znana i kochana” i aby zatriumfowało Jej Niepokalane Serce.
UWAGA: Zdjęcie produktu jest makietą nieodzwierciedlającą rzeczywistego wyglądu. Pakiet składa się z 3 książek w twardej oprawie, bez obwoluty widocznej na makiecie.
“Dzieci Boga Świadectwa Matek” to zbiór świadectw o «życiu jako dialogu pomiędzy Stwórcą a stworzeniem». Dwanaście matek jak dwanaście plemion Izraela i jak dwunastu Apostołów opowiada kobiecymi i matczynymi zarazem ustami o pasji życia, jaką Bóg wszczepił w serce człowieka. Ta żywa Ewangelia znajduje sobie kanwę — wspólny mianownik — w znaku pieszej pielgrzymki ku jasnogórskiemu sanktuarium, które już nie tylko emanuje cudem Kany Galilejskiej — małżeńskiej radości — ale idzie o krok dalej, wydając woń nazaretańskiego cudownego poczęcia, by w końcu pośród nocy mógł rozlec się śpiew betlejemskich aniołów.
Gdy Lucia zobaczyła oblicze Naszej Kochanej Pani, które według jej dokładnych wskazówek odtworzył młody artysta, potrząsnęła tylko głową i powiedziała: „Ona była taka, a przecież nie taka! Ona była światłem, światłem, światłem!”. Gdy wiele lat później w swej cichej celi spisywała te wizje, czuła się śmiertelnie nieszczęśliwa, gdyż niewypowiedzialnego, po prostu, nie da się powiedzieć. To, co się wydarzyło w Fatimie, pozostaje w niedostępnym świetle Nieba.
Nie masz jeszcze konta?
Utwórz konto