Rozmowy Niedokończone z ks. prof. Tadeuszem Guzem z lat 2019-2020 Tom 8 Twarda Oprawa
W ósmym, ostatnim tomie serii Rozmów niedokończonych z ks. prof. Tadeuszem Guzem podejmujemy tematy, które nie straciły aktualności pomimo upływu kilku lat od momentu wyemitowania audycji. Filozoficzne i ideologiczne podstawy współczesnej walki z Kościołem sięgają korzeniami wieku XVI i choć zmieniają co jakiś czas metody i nazwy, ich kierunek pozostaje taki sam. Jednym ze skutków tych procesów jest kryzys Kościoła katolickiego w Niemczech, który dziś daje o sobie znać w nowej odsłonie - to studium przypadku ukazuje, na co powinny zwracać uwagę inne Kościoły lokalne. Wreszcie dwa tematy związane z Maryją, Niewiastą Eucharystii, której Archanioł zwiastował niezwykłe macierzyństwo wobec Mesjasza i Zbawiciela. [...]
Jadwiga Śląska Mądrość Świętości
O Jadwidze Śląskiej wciąż wiemy zbyt mało. Przy tym nierzadko to wiedza dość powierzchowna, by nie powiedzieć zdawkowa. Tymczasem już za życia ta pochodząca z Bawarii księżna, poślubiona Henrykowi Brodatemu, budziła niekłamany podziw tłumów, choć równie mocno je onieśmielała. Mimo to jej ubodzy, jak często mawiała o swych poddanych, darzyli ją szczerą miłością. Bo też była im niczym matka pochylająca się z troską nad ich codziennymi biedami. Nie powinno przeto dziwić, że była im nadzieją na lepsze jutro. Promykiem światła, znakiem innego, szczęśliwego świata. Lecz jak w najuboższych budziła miłość, tak w ówczesnych możnych budziła respekt, czasami może nawet lęk. Pewnie dlatego, że często przewyższała ich mądrością, a na pewno już świętością, której sile nie umiano się oprzeć. Taki właśnie obraz Jadwigi z Andechs, śląskiej księżnej, matki Henryka Pobożnego, kreśli Johannes Derksen (1898–1973). Ten poczytny niemiecki pisarz, oddając barwnie średniowieczne realia, sprawił, że Jadwiga, której los złączył się z dziejami Polski i losem polskiego narodu, właśnie dziś stać się może przewodnikiem na drodze życia, życia, które każdego dnia coraz bardziej winno być święte.
Niezawodny
Byłem małym chłopcem, kiedy ciężko zachorowałem. Lekarze nie dawali mi szans na przeżycie – wyznaje Autor. Mimo to wyzdrowiał, został kapłanem. Wie, że życie zawdzięcza wstawiennictwu św. Józefa. Dlatego chcę Ci z całego serca polecić na Twoją osobistą drogę św. Józefa – pisze do każdego z nas. Czy możemy wyobrazić sobie lepszego orędownika niż ten, który był opiekunem i obrońcą Maryi i Jezusa? Któż lepiej niż on zrozumie troski narzeczonych, mężów, ojców – ale również matek walczących o swoje dzieci?
O nim, o Józefie Niezawodnym, jest ta książka.