A Bogiem było Słowo!
Kazanie ks. bp. Józefa Zawitkowskiego wygłoszone 30 listopada 2013 r. z okazji 22. rocznicy powstania Radia Maryja to odpowiedź na ataki pod adresem Kościoła w Polsce zarówno ze strony wielu świeckich mediów, jak i części społeczeństwa. Z tymi aktami słownej przemocy – niesprawiedliwymi osądami, bezpodstawnymi oskarżeniami i złorzeczeniem – spotyka się w szczególny sposób toruńska rozgłośnia, która od ponad dwóch dekad pełni rolę sumienia narodu – nie boi się nazywać rzeczy po imieniu, niestrudzenie walczy o ukazywanie w mediach prawdy, nie ulega naciskom, lecz niezłomnie stoi po stronie Chrystusa i Jego Kościoła. Wszystkim, którzy oczerniają Radio Maryja, często zupełnie go nie znając, Kapłan przypomina słowa Pisma Świętego: „Błogosławcie sobie, a nie złorzeczcie!” (por. Rz 12, 14).
Lectio Divina na Każdy Dzień Roku Tom 14
Tom czternasty obejmuje niedziele okresu zwykłego roku B oraz uroczystości: Trójcy Przenajświętszej, Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny oraz Wszystkich Świętych. Cykl czytań na te dni ukazuje drogę Jezusa do Jerozolimy opisaną w Ewangelii według św. Marka. Równolegle czytany jest tekst zaczerpnięty ze Starego Testamentu harmonizujący z fragmentem ewangelicznym, oraz drugie czytanie z Nowego Testamentu. Wszystkie czytania rozpatrywane łącznie przedstawiają życie wspólnoty, która pragnie naśladować Jezusa. To trzy lektury, a jedno opowiadanie. Chrystus jawi się tu jako cel ludzkich dziejów, jako Ten, ku któremu zmierza cała historia i który pozwala wejść każdemu w czas zbawienia. Zaprasza nas do konkretnego działania. Lektura tomu to wspaniały drogowskaz, który podpowie, jak rozpocząć rozmowę z Bogiem.
Modlitwa moja jest czysta. Rozważania o modlitwie
Modlitwa może być czysta - gdy płynie ze szczerego serca, które pragnie otwierać się na działanie Boga. Czasem nie wiemy, jak się modlić, czujemy się w tym nieporadni, niezręczni, znudzeni. Podsłuchując modlitwy zapisane w Biblii, możemy nauczyć się oczyszczać naszą modlitwę ze zbędnych naleciałości, tak by stała się autentyczna, otwarta, prawdziwie skupiona na Bogu. Niekiedy nie rozumiemy potrzeby modlitwy, wydaje się ona oderwana od naszej codzienności. Tymczasem może być wręcz przeciwnie: gdy wypływa ona wprost z naszego życia, ma moc je przemienić, nadać mu smak świeżej, źródlanej wody.