Różaniec ikonami pisany
W różańcu nasze życie splata się z życiem Matki Bożej. Sytuacje z codzienności stają się jakby odbiciem wydarzeń ewangelicznych. Idziemy drogą Maryi, kroczymy Jej śladami - to nam daje odwagę, uwalnia od lęku... W ten sposób modlitwa różańcowa, która jest łącznikiem między niebem a ziemią, staje się siostrą ikony, nazywanej oknem ku wieczności. Czasem, w chwilach ciężkich, kiedy nawet powtarzanie Zdrowaś Maryjo wydaje się być ponad nasze siły, wystarczy przesuwać wzrok z jednej ikony na drugą, by w ten sposób złączyć swoje życie i swoje cierpienie z życiem Jezusa i Maryi. Zawsze odnajdziemy się w którejś z tajemnic.
Rosarium
Niezwykła głębia, a jednocześnie prostota – tak można scharakteryzować wiersze Teresy Klonowskiej. Rozmyślania nad tajemnicami różańcowymi prowadzą Czytelnika przez 20 tajemnic – radosnych, światła, bolesnych i chwalebnych – skutecznie pomagając w rozważaniu i kontemplacji wydarzeń z życia Jezusa i Maryi. Warto prosić każdego dnia, by „nasze trwożne serca nie przestały pałać w drodze do Emaus”, jak napisała Autorka w jednym z utworów.
O różańcu Maryi Od Sykstusa IV do Piusa V
O początkach i rozwoju niektórych nabożeństw warto niekiedy pisać – po to, by w końcu zebrać nagromadzone o nich wiadomości i poszczyć o nowe, w międzyczasie odkryte, źródła, tak żeby dotyczący ich materiał ukazać w nowym świetle. Taki właśnie cel przyświeca niniejszemu przedstawieniu pewnego etapu historii modlitwy różańcowej. Składające się na to opracowanie różne studia nad nabożeństwem różańcowym – obejmujące okres od roku 1475 do roku 1572 – stanowią, każde na swój sposób, przyczynki do lepszego poznania owego nabożeństwa, chociaż – co jest oczywiste – nie zamierzają ani nie mogą dać pełnej o nim wiedzy, a przy tym nie wyczerpują też tego tematu.