„Smutna jest moja dusza aż do śmierci; zostańcie tu i czuwajcie ze Mną!”. Prośba Jezusa staje się jeszcze bardziej przejmująca w czasie Wielkiego Postu. On nazwał nas swoimi przyjaciółmi i pragnie naszej obecności i bliskości w najważniejszej dla Niego i dla nas godzinie. Ks. Edward Staniek zaprasza, byśmy wraz z Jezusem weszli do ogrodu Getsemani, a potem stanęli pod Jego Krzyżem, okazując Mu miłość; bo miłość to obecność. Broszura „Czuwajcie ze Mną!”. Wejdź z Jezusem do Getsemani, która jest propozycją rozważań podczas adoracji w Ogrodzie Oliwnym i adoracji Krzyża, może być pomocą w tym niezwykłym spotkaniu.
Znajdujemy się w takim momencie historii Kościoła, który charakteryzuje się powrotem do rozważań Słowa Bożego, co można zauważyć w życiu duchowym wszystkich ludzi wierzących. Poszczególne tomy rozpoczynającej się serii mają pomóc nam w odbyciu tej swoistej drogi, jaką jest lectio divina. Ta dawna modlitwa, głęboko zakorzeniona w chrześcijańskiej tradycji, jest żywa i jeszcze bardziej aktualna także dzisiaj. [...]
Ostateczna doskonałość istnienia człowieka nie tyle rozstrzyga się w Szekspirowskiej myśli: „Być albo nie być?”, ile w fundamentalnym pytaniu: Jak być, aby własne życie uczynić darem tej Boskiej Miłości? Czym jest ta cudowna Miłość stwórcza i zbawcza, objawiona w Osobie wcielonego Syna Bożego, Jezusa z Nazaretu, darująca się każdemu człowiekowi „do końca” w znaku krzyża i śmierci na Golgocie? Czym w świetle i świętości Jej zmartwychwstania powinna być w myśli, słowie i czynie miłość osoby ludzkiej, pielgrzymującej ku swojej pełni w transcendentnym Niebie - Praźródle i najwyższym Celu stworzenia? A czym jest w kontekście namysłu nad Miłością jej totalna negacja: nienawiść - największy absurd, bezsens i definitywna zdrada racjonalności i wolności ducha?
O początkach i rozwoju niektórych nabożeństw warto niekiedy pisać – po to, by w końcu zebrać nagromadzone o nich wiadomości i poszczyć o nowe, w międzyczasie odkryte, źródła, tak żeby dotyczący ich materiał ukazać w nowym świetle. Taki właśnie cel przyświeca niniejszemu przedstawieniu pewnego etapu historii modlitwy różańcowej. Składające się na to opracowanie różne studia nad nabożeństwem różańcowym – obejmujące okres od roku 1475 do roku 1572 – stanowią, każde na swój sposób, przyczynki do lepszego poznania owego nabożeństwa, chociaż – co jest oczywiste – nie zamierzają ani nie mogą dać pełnej o nim wiedzy, a przy tym nie wyczerpują też tego tematu.
Bóg poszukuje człowieka. Niezależnie od tego, jak daleko człowiek odszedł, a nawet wtedy, gdy świadomie nie szuka on Boga. Często pomaga w tym Maryja – matczyną miłością zdobywa ludzi i prowadzi ich do Syna, by odnaleźli upragnione szczęście. Świadczą o tym historie nawróceń opisane w niniejszym zbiorze.
Nie masz jeszcze konta?
Utwórz konto