Wcielenie Boga osiąga szczyt samoupokorzenia i samoogołocenia w misterium Eucharystii. W tym sakramencie tajemnica „Boga z nami” objawia się w sposób niezrównany, niosąc ze sobą wszelkie skutki niezmierzonej miłości Boga.
Chrystus jest nie tylko „Bogiem z nami”. On jest Bogiem, który w małej konsekrowanej Hostii wydał się całkowicie w ręce ludzi, rezygnując z jakiejkolwiek ochrony. Jezus Eucharystyczny obecny w konsekrowanej Hostii jest rzeczywiście najuboższym i najbardziej bezbronnym w Kościele, i takim jest przede wszystkim podczas rozdawania Komunii świętej.
Uczestnicząc wraz z abp. Henrykiem Hoserem oraz bp. Janem Wątrobą w synodzie nt. małżeństwa i rodziny w Watykanie, miałem okazję być świadkiem troski Księdza Arcybiskupa o rodzinę, będącą jednym z najcenniejszych dóbr ludzkości. Ta książka pozwala zrozumieć wkład arcybiskupa warszawsko-praskiego w debatę synodalną. Jego celne spostrzeżenia oparte na Piśmie Świętym, nauczaniu Kościoła i doświadczeniu misjonarza były z uwagą słuchane na forum ogólnokościelnym. Dziękuję abp. Hoserowi za podzielenie się swymi cennymi przemyśleniami z Ojcami Synodalnymi w Watykanie, a teraz z Czytelnikami w Polsce.
Piąty tom Rozmów niedokończonych z ks. prof. Tadeuszem Guzem skupia naszą uwagę na miłosiernej miłości Boga, który przez Wcielenie objawił się ludzkości w Osobie Jezusa z Nazaretu. Czytając Ewangelię razem z bł. ks. Michałem Sopocką, którego traktat Miłosierdzie Boga w dziełach Jego stał się przyczynkiem do podjęcia tematu, przyglądamy się szczegółowo życiu Jezusa - od motywów Wcielenia poczynając, przez narodzenie, nauczanie i cuda. Następnie przez próg testamentu Mistrza przekazanego w czasie Ostatniej Wieczerzy w Wieczerniku przechodzimy ku męce: cierpieniu Zbawiciela w Ogrójcu i podczas procesu; w tym tomie dochodzimy do momentu wyroku.
Bezpośrednią inspiracją do pochylenia się nad osobą Maryi były dla mnie rekolekcje prowadzone przez Jose Prado Floresa, założyciela Szkoły Ewangelizacji Świętego Andrzeja (SESA). Zachęciły mnie one do odnalezienia prawdziwej ikony Maryi. Sięgnąłem wówczas po adhortacje apostolską Pawła VI Marialis cultus, w której znalazłem pomoce do renowacji ikony Maryi w moim życiu.
Jako podstawowe narzędzie obrałem klucz biblijny, czyli wskazanie jak Słowo Boże maluje Maryję. Paweł VI przypomniał o zasadzie chrystologicznej i eklezjologicznej, które pozwalają odkryć prawdziwą wartość Maryi w historii zbawienia, bez zagrożenia popełnienia błędu przewartościowania albo niedowartościowania Matki Bożej. Zrozumiałem wówczas, że ktoś, kto nie docenia Maryi, ponosi wielką stratę, ten zaś, kto przewartościowuje Jej rolę, zasłania prawdziwe piękno Matki Zbawiciela.
Mając świadomość, że Kościół Częstochowski ma szczególną misję, z racji obecności cudownej Ikony Bogarodzicy, oraz to, że Częstochowa jest słusznie nazywana „duchową stolicą Polski”, proszę przyjąć te słowa Apelowych „Głosów Zbierania”, również jako hołd wdzięczności za życie i posługę śp. Ks. Abpa Stanisława Nowaka. - fragm. Słowa Wstępnego -
O początkach i rozwoju niektórych nabożeństw warto niekiedy pisać – po to, by w końcu zebrać nagromadzone o nich wiadomości i poszczyć o nowe, w międzyczasie odkryte, źródła, tak żeby dotyczący ich materiał ukazać w nowym świetle. Taki właśnie cel przyświeca niniejszemu przedstawieniu pewnego etapu historii modlitwy różańcowej. Składające się na to opracowanie różne studia nad nabożeństwem różańcowym – obejmujące okres od roku 1475 do roku 1572 – stanowią, każde na swój sposób, przyczynki do lepszego poznania owego nabożeństwa, chociaż – co jest oczywiste – nie zamierzają ani nie mogą dać pełnej o nim wiedzy, a przy tym nie wyczerpują też tego tematu.
Nie masz jeszcze konta?
Utwórz konto